ExpressCard -> LPT

Witam. Szlag mi trafił laptopa ze sprzętowym RS232 i LPT. Kupiłem inny, niby cacy, ale (niestety) bez sprzętowego RS`a i LPT. Tylko te wszędobylskie USB :-( Dokupięm do niego kartę ExpressCard -> RS232, działa to bez żadnych problemów ze wszystkimi programami, które mam i go wykorzystują. Zastanawiam się jaka będzie wyglądać sytuacja z ExpressCard -> LPT. Czy np. CrossStudio z Wiggler`em, PonyProg i inne tego typu programy będą z nim działać? Może ktoś przerabiał już ten temat i chciały się podzielić informacjami.

Z góry dzięki za wszelkie sugestie.

Pozdrawiam ELP

Reply to
Elp
Loading thread data ...

Elp pisze:

Ma dużą szansę. W każdym razie karty PCIMCIA z portem LPT pozwalają działać bezproblemowo programom pokroju PonyProg. Najważniejsze, aby w komputerze "udawały" zwykły port LPT (posiadający adres bazowy, który można zobaczyć np. w Menedżerze urządzeń).

Reply to
Adam Dybkowski

No, dzięki za pocieszenie, jutro zamawiam i odezwę się czy wszystko OK :-) Express->RS232 faktycznie jest urządzeniem sprzętowym... tzn. w "Wiście" posiada przydzielone adresy, itp. Mam nadzieję, że Express->LPT również będzie fizycznym (a nie wirtualnym) urządzeniem z przydzielonymi zasobami (adresy I/O, przerwania, ect.) i np. Twój program będzie mógł z niego skorzystać :-) Bo z tego co widzę (miałem podobną sytuację) PonyProg jakoś sztywno trzyma się adresów dla LPT, ustalonych xxx lat temu :-(

Pozdrawiam ELP

Reply to
Elp

Elp pisze:

Ale to chyba mały problem od kiedy jest dostępny pełny kod źródłowy PonyProg'a.

Reply to
Adam Dybkowski

No, nawet nie wiedziałem. Ale skoro tak mówisz, to warto się temu chyba przyjrzeć :-) Problemem może być jedynie czas, modyfikace, kombinacje, kompilacje.... ect. :-) Cierpię na chroniczny brak czasu (jak pewnie każdy). Ale jak "cza, to cza" :-)

Pozdrawiam ELP

Reply to
Elp

Witam. Też miałem podobny problem. Nowy laptop bez sprzętowego RS'a i bez LPT.

Podobne zastosowania: wiggler, ponyprog. (AVR + ARM7+ ARM9 + czasem jakieś FPGA)

Przekonałem się, że to USB nie takie straszne po zakupie takiego wynalazku:

formatting link
formatting link
70$ z przesyłką trzeba maila wystrugać samemu, bo na stronie producenta tradycyjnego sklepu z koszykiem nie ma
formatting link
programuje z 5-8 razy szybciej niż wiggler na LPT czy ponyprog. Debugger też śmiga aż miło.

Chyba że do innych zastosowań ten LPT ma być....

Mariusz Koniarz

Reply to
Mariusz Koniarz

To ja się podepnę pod wątek z moim pytaniem - co siedzi w tym układzie, do którego linka podesłałeś?? :)... jest tam jakiś uC który udaje poszczególne układy (AVR, LPC, itd) czy może coś prostszego?? Pytam, bo widzę, że potrafi udawać OPEN OCD JTAG'a, a ten JTAG to nic innego jak goły i wesoły FT2232 ;)... akurat planowałem sobie takiego JTAGa zrobić, układzik już mam nawet, a teraz mnie olśniło, że może uda się zrobić coś bardziej uniwersalnego ;)... ale nie wiem, czy warto szukać ;)... napisz, co w tym siedzi, jak FT2232 to będę googlał za schematami ;)..

Pozdrawiam Konop

Reply to
Konop

Konop przemówił ludzkim głosem:

Po wpisach w plikach inf driverów wychodzi, że jest to FT2232. Na porcie A jest JTAG do OpenOcd, na porcie B jest RS do gadania z jakimś AVR udającym atmelowy programator. Pozostaje pytanie co z Blasterem?

Reply to
Zbych

Zbych pisze:

No to chyba taniej będzie zaopatrzyć się po prostu w płyteczkę z FT2232, sprzedaje takie np. Propox (70coś PLN za szt).

Może jednak po drugiej stronie płytki siedzi jakiś proc. Wtedy może ma szansę udawać Altera JTAG USB Blaster (nie mylić z Altera ByteBlaster podłączanym na porcie LPT tak jak np. Wiggler).

Reply to
Adam Dybkowski

Adam Dybkowski przemówił ludzkim głosem:

Może. Na stronie osobno opisana jest konfiguracja Blastera usb i Bit Blastera. W jednym w przypadków "patchowany" jest Quartus - być może podmieniają bibliotekę odpowiedzialną za komunikację z programatorem. Na linuksie można taki patent zrobić z xilinksem - jest biblioteka obsługująca PC III i FTDI z pominięciem oryginalnych driverów.

Reply to
Zbych

Zbych pisze:

Ale kaszana. Zamiast patchować Quartusa producent mógł się postarać i dostarczyć sterownik wirtualnego portu LPT. Czyli widoczny w systemie jak zwykły port, ma przyznany adres bazowy i rozkład rejestrów jak w prawdziwym LPT, ale wszystkie zapisy/odczyty przekierowuje odpowiednio na ten FT2232. To by było rozwiązanie idealne i nie naruszające integralności obcego oprogramowania (spaczowanie Quartusa jakoś mi tak trąci nielegalną operacją).

Reply to
Adam Dybkowski

Adam Dybkowski przemówił ludzkim głosem:

Eee, to co proponujesz to byłby muł.

Reply to
Zbych

TomZor pisze:

Oj żebyś się nie zdziwił, bo wiele "stacji dokujących" już teraz łączy się z laptopem (wewnętrznie) tylko przez USB 2.0 a potem z tego robi kilka portów USB, wyjście VGA, złącza PS/2 do myszy i klawiatury, COM i LPT.

Reply to
Adam Dybkowski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.