Witajcie.
Nie siedzę w temacie, doradźcie.
Kamera na działkę, łączność WiFi - jest w zasięgu. Dodatkowo zgrywanie lokalnie na SD. Będzie wisieć na słupie, który już do nieczego nie służy - znaczy nie ma elektryki ani żadnych innych kabli, więc można powiesić na nim cokolwiek. Będzie do niej dostęp z drabiny, więc np. sprawdzenie czy wymiana akumulatorów raz na jakiś czas (raczej liczony w tygodniach) nie stanowi problemu.
Najlepiej kopułkowa, obracana - zmotoryzowana. Oczywiście odporna na warunki atmosferyczne - śnieg, deszcz.
Dalej:
- ładowanie akumulatorów panelami
- śledzenie człowieka
- maskowanie obszaru nie podlegającego alarmom
Widziałem ostatnio kilka różnych kamer bardziej i mniej znanych producentów (ale wszystko chińskie), gdzie maska nie działała. Owszem, dawało się maskę lub kilka, ale jak człowiek pojawił się w obszarze maskowanym (czyli wyłączonym z alarmu), to kamera najeżdżała na niego i ignorowała maskowanie. Może maska nie ma racji bytu w przypadku kamer obracanych?
Zoom powinien wystarczyć x3 dla typowego kąta widzenia. Chodzi mi o to, aby przy zoomie wykadrował bramę: około 4 metry szerokości, odległość około 20 metrów.
Ktoś coś poleci?