Witam ,
Jak pamiętacie , nie tak dawno pisałem (czytaj : pytałem ) , o cyfrową demodulację AM.. No i coś znalazłem na TI.. Mianowicie OMAP-3530. I konkretnie , chwalą się DOKŁADNIE tym , co mnie interesuje wraz z EVM , gotowymi modułami "soft" do implementacji prawie "z marszu". Konkretnie , chodzi o ultrasonografię. Nie włażąc w szczególy , jakby na to pieroństwo nie patrzeć , muszę odbierać z 32-kanałów ADC 12-bitowe dane z prędkością 80MHz. Nietrudno policzyć : 32*12=384 pin. Z tego powodu ADC mają transmisję szeregową LVDS , no i zapychają z częstotliwością 12*80=960MHz. No ładnie , na FPGA jest to na granicy ich wytrzymałości , ale się da to odebrać. Z wewnętrznym processingiem na poziomie 80MHz można sobie poradzić , ale.. niestety jak chcemy zaimplementować odpowiedznio "długie" filtry to cholera ceny zaczynają być niemiłe. Wracając do OMAP'a.. , te demosy , które prezentują , to coś mi się wydaje , że jest to nabijanie ludzi w "butelkę". Jak ma się zestaw danych przygotowanych w pamięci , to zgoda , można fajne manewry softwarowo wyczyniać.. No ,ale przy 32-ch kanałach 12-bitowych , mam obawy , że to się nie wyrobi czasowo . Abstrahując od braku wolnych pinów , transmisji LVDS (chyba , bo już nie chciało mi się czytać 3500 stron) , o problemach związanych z synchronizacją nie wspomnę... Albo ja czegoś nie rozumiem , albo robią sobie jajca twierdząc , że jest to idealne rozwiązanie tego problemu... Co Wy na to ??
MH