Za 2 lata ma być przełączenie z DVB-T na DVB-T2. Czy cała różnica jest w głowicy telewizora i wystarczy ew. ją wymienić czy problem jest większy? Mam telewizor Sony 40x700 a w instrukcji stoi, że model 703 ma też T2.
Głowica akurat może zostać, bo z tego co czytałem w projekcie wymagań, to nie są przewidywane kanały szersze niż 8 MHz. Będzie tylko obcięty UHF do 700 MHz. Do wymiany będzie demodulator oraz dekoder wizji i fonii.
Szanse są raczej marne że nowy firmware doda dekodowanie HVEC (h.265) jeżeli nie jest sprzętowo zaimplementowany. (a raczej nie jest bo producenci SoCów też nie są głupi i nie dają ficzerów na wyrost)
Szanse są zerowe, bo kto zapłaci za zrobienie tego FW do telewizora który już dawno został sprzedany i nic się na nim nie zarobi. Oni nawet swoich błędów nie poprawiają (stare dziurawe systemy w smart tv) a co dopiero dodawać nowy system do starego TV. Efekt jest taki że jak ktoś kupił TV cyfrowy żeby nie mieć 2 pilotów do TV to znowu ma wybór, albo 2 piloty albo utylizacja i nowy TV. Środowisko lubi to, szkoda że zieloni siedzą cicho jak w końcu mają jakiś sensowny powód do protestowania.
Dokładnie. A tak czy siak implementacja software'owego dekodowania przekazu w 4K wymagałaby sporo mocy obliczeniowej. Były kiedyś karty CI przeprowadzające transkodowanie MPEG-4 do MPEG-2 (np. Neotion NP4+), ale nie słyszałem o czymś takim dla HEVC. Poza tym pozostaje jeszcze kwestia odbioru DVB-T2. Co ciekawe, nie słychać jakoś o następcy DVB-T2. Gdy wdrażane było w Polsce DVB-T było już słychać o T2. Wygląda więc, że standard ten zostanie z nami na dłużej (ale to zdanie to już moje przypuszczenie). A kwestia wsparcia Smart TV, to temat na dłuższą dyskusję. Przykładowo, HbbTV, nazywany następcą teletekstu, opiera się na wyświetlaniu strony internetowej. A przeglądarki to jedna z kategorii programów, w których najczęściej znajduje się luki (pewnie w sporej części ze względu na ich popularność) i trzeba je łatać. A, że telewizor używamy dłużej niż 2-3 lata, to czas wsparcia musi być odpowiednio dłuższy.
Istnieje standard HDMI CEC, przewidujący możliwość sterowania telewizorem z poziomu pilota podłączonego po HDMI np. tunera satelitarnego.
Chyba macie rację. To jednak jest bardziej złożone. Radośnie założyłem że dekodowanie HEVC robi jakieś PROGRAMOWALNE dsp a wcale tak być nie musi. Kawał SoCa ze sztywno zakutym firmwarem jest równie prawdopodobny. No i przede wszystkim musi być wola producenta żeby coś zmienić. No i kasa kasa kasa. Hajs musi się zgadzać.
Warto jeszcze wspomnieć o tym, że HEVC jest własnościowym kodekiem, więc muszą płacić za licencję od każdego telewizora i istnieje możliwość wycięcia danej funkcjonalności tylko po to, aby nie musieć za jej licencję płacić.
Ale zawsze się znajdzie jakiś debil który wymyśli koło na nowo. Np. Każdy kolejny dekoder UPC o HDMI CEC to nawet nie słyszał.
A w przypadku UPC Horizon idą jeszcze dalej w tym szaleństwie. Dwa piloty w jednym - jeden od telewizora i drugi od dekodera. Wybiera się albo TV albo dekoder oddzielnym przyciskiem.
No oczywiście jeżeli Twój tv jest na liście obsługiwanych tv.
No jak to zobaczyłem to mnie mało juch nie strzelił.
Pewnie CEC wymaga wniesienia opłaty licencyjnej a jakaś firma krzak robiąca te dekodery jest za biedna.
Zostanie, zostanie. Jak jest możliwość upchnięcia większej liczby kanałów w paśmie i zagarnięcia większej $ za koncesje to wiadomo. Wystarczy spojrzeć jak teraz wyglądają kanały w MUX-ach: zamiast porządnej jakości HD mamy programy z obrazem wyglądającym jak odtwarzany ze starego magnetowidu. Także tego...
Może dlatego, że 256-QAM i tak już upycha dużo bitów w jednym symbolu i nie widać parcia na zwiększanie upakowania nawet w sieciach kablowych, które mają mniejsze zakłócenia niż transmisja naziemna. A resztę załatwią kodeki, które i tak są aktualizowane niezależnie od DVB-T.
Hmm, a masz dobre doświadczenia z HDMI-CEC? Ja mam jedno - dvd/nagrywarka samsung z teleeizorami dwoma, też samsunga - i nawet było, że to zadziała tylko samsung-samsung. Cały bajer w tym, że pilot do nagrywarki możesz przestawić przyciskiem w tryb sterowania telewizorem. Ale żeby znów sterować nagrywarką, musisz nacisnąć inny przycisk. Rezultat - i tak leżą dwa piloty takie same (na szczęście różnią się kolorem spodu), a nawet trzy, bo trzeci do netii. A jak zrobię "mute" w telewizorze pilotem do nagrywarki to muszę pamiętać, żeby pilot z powrotem na nagrywarkę przestawić, bo inaczej mama nie może potem oglądać z nagrywarki. Bo to nie moje, szajsunga bym do domu nie wpuścił.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.