Nie nie - to taki żart, bo skoro można kupić rtęć jak koledzy podpowiedzieli...
Chociaż, pewnie gdzieś u ruskich można by to zanabyć. Ciekawe za ile ?
Nie nie - to taki żart, bo skoro można kupić rtęć jak koledzy podpowiedzieli...
Chociaż, pewnie gdzieś u ruskich można by to zanabyć. Ciekawe za ile ?
W dniu 2013-03-21 15:27, Ministerstwo Propagandy pisze:
ee, wątpię żeby aż tak łatwo. Gdyby tak było, już by różne mudżahediny się wysadziły razem z jednym albo drugim miastem w USA lub EU.
jak za wszystko inne, za skrzynkę wódki... a jak z nimi wypijesz...
bo trzeba jeszcze wiedzieć z kim wypić, ja tam z tuskiem nie piję, bo po trzecim kielichu on wymięka i zapomina co mi obiecał...
sundayman napisał:
To jednak co innego -- metaliczna rtęć znana była już w starożytności, a jeszcze niedawno można było kupić w każdej aptece pod postacią termometru (dzisiaj trzeba świetlówki, więcej tego na kilogram wchodzi).
Taki film pamiętam:
W dniu 2013-03-21 15:23, sundayman pisze:
A zdajesz sobie sprawę, ile to kosztuje? Wyprodukowanie surowca do pierwszej bomby atomowej kosztowało milion dolarów. Na dzisiejsze pieniądze to są setki milionów albo i miliardy. Dlatego właśnie Żydom tak zależało na uszkodzeniu wirówek uranowych w Iranie, żeby nie mieli z czego wyprodukować. Tak więc 239Pu jest surowcem dużo droższym niż złoto (kilogram złota obecnie ok. 150 tys. zł).
Pan Tomasz Wójtowicz napisał:
Pierwsza była uranowa.
Pluton, to w ogóle trzeba sobie najpierw zrobić, żeby było co wirować.
Za to z berylem nie powinno już być większych problemów -- jest dostępny choćby w brązie berylowym (ok. 2% Be). Ponadto tlenek berylu bywa stosowany jako izolator elektryczny o dużej przewodności cieplnej (no i już nie jest NTG).
A po co kupować, jak można mieć za darmo. Kierunek Czernobyl i leży dosłownie na ulicach. :) K.
kuśwa ! No to pójdę wam na rękę - zrzućcie na mnie bombę ze złota ! Wyjdzie wam taniej, a ja obiecuję, że się przy tym rozerwę jak ta lala !
W dniu 21.03.2013 15:41, Jarosław Sokołowski pisze:
Albo szarej maści i wytopić tłuszcz.
Pan Cezary Grądys napisał:
Sprzedają jeszcze?
W dniu 2013-03-21 17:38, John Smith pisze:
nie leży
Moze nie te, ale jak chcesz jakies resztki promieniotworcze to wydlub z czujnika dymu. Na elektrodzie ktos pisal ze mial przez to problemy ze strony nadgorliwych i durnych urzedasow. Czasy kiedy mozna bylo kupic kalasznikowa na stadionie narodowym, juz minely. Teraz jest unia. Juz w jednym kraju UE nie kupisz FeCl3 bo jest zakaz, serio.
Leming Show napisał:
Są jeszcze koszulki Auera do lamp gazowych. Zawierają azotan toru i azotan ceru, również promieniotwórcze.
Koran picia zabrania. ;-)
Dnia 21 Mar 2013 16:36:45 GMT, Jarosław Sokołowski napisał(a):
Plutonowa,
Prawdziwa (? widzial kto bomby spuszczane na spadochronach) bomba to istotnie pierwsza wybuchla uranowa ... ale czy nie nalezaloby daty produkcji rozwazyc ?
U235 tez jest zreszta kosztowny.
Zebyscie sie nie zdziwili ze mozna normalnie kupic w sklepie. Tylko mikroskopijne ilosci.
J.
W dniu 21.03.2013 15:23, sundayman pisze:
Beryl jak beryl, ale pluton to jednak coś kapkę innego, niż rtęć.
Rtęć występuje w naturze, była powszechnie wykorzystywana i dostępna, nie jest radioaktywna i ciężko z niem bombę zrobić.
Piorunian rteci jako mat. inicjujacy. Po Breiviku na granicach wszyscy sraczki dostali i to nie tylko z chemia.
Leming Show napisał:
A związki azotu jakie wybuchowe! Trzeba rozliczac z każdego zużytego litra powietrza, pisać sprawozdania na temat tego, do czego zostało wykorzystane.
W dniu 2013-03-21 21:53, PcmOl pisze:
Ale chyba nie zabrania picia z filiżanek od kawy ;-)
Pozdr.PK.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.