Tak właśnie zrobiłem (tyle że nawet śrubek nie było z tyłu, a karty użyłem kredytowej, wkrótce się okaże, na ile mnie drań zczardżował). Stan zasilacza oczeniam wizualnie na bardzo dobry -- wszystkie kondensatory mają brzuszki płaskie jak modelki. Nawet kurzu nie było w środku. Co z tego, jak nie działa. To w ogóle dość nowy monitor, tak z półtora roku ma.
Trochę się w tych szkołach pogubiłem. Co zastąpić? Wyłacznik? Spodziewam się, że scalak jest "trochę" zasilany przez rezystor wprost z napięcia sieci, a elektronicznemu wyłacznikowi to "trochę" wystarcza do uruchomienia całej przetwornicy. Tak to mniej więcej widziałem kiedyś w jakiejś nocie aplikacyjnej.
Znalazłem cztery szeregowo połączone rezystory SMD po stronie wysokiego napięcia (ładnie to na płytce rozgraniczyli linią). Idą wprost z plusa kondensatora wejściowego gdzieś w okolice scalaka przetwornicy. To może być to. Ale na ich końcu zmierzone napięcie to niecałe 2V. Niedobrze.
Żadnego śladu przyfajczenia. No i to działało. Czasem działało. Dziwnie działało, ale jednak. Co konkretnie mogło mi to pieroństwo uszkodzić, jaki element?
Całkiem niedawno naprawiałem nowiutki zasilacz Tagana uszkodzony po burzy. Ocalały wszystkie elementy oprócz dwóch warystorów połączonych równolegle z dwoma kondensatorami 680uF/200V. Po wymianie raz ruszał, raz nie - winne okazały się te dwa elektrolity, które straciły ponad 90% pojemności. Z wyglądu były jak nowe, ale chyba ich duża masa i objętość oraz obecność warystorów były powodem tego wyglądu. Jednak czasem ocena na oko bywa zawodna - więc albo worek kondensatorów albo sprawdzać miernikiem po kolei i wymieniać w miarę potrzeby.
Szczerze mówiąc, to własnie tego typu uszkodzeń się spodziewałem.
A tu już jestem zaskoczony. Nie przypuszczałem, że elektrolit może się nagle skiepścić od przepięcia bez zmiany wyglądu.
Z tym workiem, to przesada -- wszystkich jest osiem. Jeden wysokonapięciowy, i drugi niskonapięciowy po stronie pierwotnej. I jeszcze sześć po wtórnej. Te chyba są najmniej podejrzane. Jak już sugerowano, ten niskonapięciowy (47uF/25V) może bruździć. Ano zobaczymy. Dzięki.
No wiesz - "spoczynkowy" pobor pradu w mieszkaniu mam 40W. Troche mnie to denerwuje, bo duzo, ale dwia zarowki po 100W zuzywaja w 5h tyle co cala drobnica przez dobe.
Poza tym nasi energetycy bardzo lubia nocny pobor mocy. Gdyby tak jeszcze te urzadzenia na dzien wylaczac ..
Widac to uzyteczna praca. Co najwyzej nalezaloby uzytkownikom zademonstrowac ile to kosztuje i ze taniej byloby te plyte kupic .. ale nie bedzie taniej :-)
Za kilkanascie zl miesiecznie to mi sie nie chce wszystkiego wylaczac. Szczegolnie jesli ma zaowocowac wymiana gniazdka :-)
No dobra, kupilem te przedluzacze z biedronki z wylacznikami. Ale duzo nie zaoszczedze, bo najwiecej u mnie bierze fax-sekretarka, potem radiozegarek na LED. No i lodowka.
No chyba zeby tak z faxa zrezygnowac, zegarek kupic sobie z LCD, a lodowke wymienic na mniejsza ..
Ty sobie nie zdajesz sprawy z tego, jak ścieciłby 2W LED... Max 0.03W dla diody czerwowej, 0.06W dla oczojebnej niebieskiej.
No i? Jeśli to nowe urzadzenia, to w standby pobierają mikroskopijną ilość energii. Problem stanowią _starsze_ urządzenie, gdzie nikomu jeszcze do głowy oszczędności nie przychodziły.
Chyba chińskie DVD... Bo na normalny sprzęt obowiązują coraz ostrzejsze normy - totalne ocipienie i CO2 hoax spowodowały, że formy się przescigają w ograniczaniu mocy standby.
W tym przypadku chyba to ocipienie popieram. To wrecz powinno byc obowiazkowo napisane dla informacji klienta - to urzadzenie nawet jak nie dziala to kosztuje 80zl/rocznie w pradzie :-)
Dekoder kablowki u rodzicow tez jakos dziwnie goracy na stand-by standby.
A jak wybierasz to patrzysz na pobor mocy w stand-by ?
Wlasnie po to ten napis zebys nie kupil. Bez zadnych norm, kosztownych badan - niech klient sam zdecyduje czy woli placic, wylaczac gdy nieuzywane czy kupic lepsze, drozsze .. ale w istocie tansze.
Nie tak duzo. Zainstalowany .. 2-3 lata temu.
Wylaczony na dwa tygodnie niestety dlugo startuje :-( To jest cena cyfryzacji - urzadzenie nie zrobilo koniecznego upgradu, karta nie ma aktualnych kodow, dekoder nie posiada aktualnego programu TV, a klient sobie tego nie zyczy :-)
A po co w ogóle w routerach WiFi Gigabit Ethernet? Mam switche gigabitowe, grzeją się dość mocno, fakt. Ale czy to wynika z technologii, tak być musi i nie da się z tym nic zrobić?
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.