Czy ktos próbował tego wynalazku:

TP.

nic nie znajduje :) Michał.

Użytkownik "VSS" snipped-for-privacy@vss.pl napisał w wiadomości news:dvn66a$nb$ snipped-for-privacy@opal.icpnet.pl...

A czym zasila się kota?

pzdr jmdsh

Zapewne napięcie mięśniowe :)

Michał.

Tomasz Piasecki napisał(a):

chyba szukając labiryntu zepsułem dwa mikrofony. Ciotka mnie zabije...

K. MAc

W trakcie wbijania elektrod to wzmacniacz chyba niepotrzebny...

whiskas:)

Jak tylko zaproponowalem swojej kotce eksperyment powiedziala, ze mnie wpieprzy z kapciami a przedtem wbije mi swoje 10 przednich igiel w moj labirynt.

Na drapanie za uszami daje sie lajza namowic, a na poswiecenie w imie nauki juz nie ;( .

Mon, 20 Mar 2006 22:38:09 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Michal L" snipped-for-privacy@lubie.spamu wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Może weź kota, igłę i metodą prób i błędów poszukaj tego okienka ;-)

Ale ja nie wiem, gdzie jest ten LABIRYNT !! I nie mam kota. W sobotę będę na giełdzie RTV to się rozejrzę, może w jakiej budzie sprzedają.

Michał

Tue, 21 Mar 2006 21:58:57 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Michal L" snipped-for-privacy@lubie.spamu wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

No przecież labirynt jest w kocie. Weź jakiegoś kota i igłę i nakłuwaj aż trafisz.

Hmm tajemnicze zwierzę z tego kota, nie dość że żyje dziewięć razy (czyli śmiało można eksperymentować z nakłuwaniem) to jeszcze ma w sobie labirynt.

;-)

Proponowałbym do tego użyć głowy autora wynalazku, żeby poczuł na sobie swój pomysł.