- Vote on answer
- posted
20 years ago
Czy jest jakiś Admin tej grupy ? - Grupa rozsiewa wirusa W32.Opaserv.Worm .
- Vote on answer
- posted
20 years ago
- Vote on answer
- posted
20 years ago
- Vote on answer
- posted
20 years ago
- Vote on answer
- posted
20 years ago
- Vote on answer
- posted
20 years ago
- Vote on answer
- posted
20 years ago
- Vote on answer
- posted
20 years ago
Osoba podająca się za: Jan Pawluk przyczyniła się do uszczuplenia moich skromnych zasobów dyskowych ;-) wraz z kolejną wiadomością wysłaną
03-11-07 02:16:
A jakoś nie mogę sobie wyobrazić by wirus mógł się rozprzesrzeniać w usenecie inaczej niż jako załącznik do posta. Bo wirusów w plain-text automatycznie uruchamiających się to jeszcze (chyba) nie wymyślili :-)
- Vote on answer
- posted
20 years ago
- Vote on answer
- posted
20 years ago
Skoro nie masz pojęcia to czemu czepiłeś się jak pijany płotu tej biednej grupy i serwera news.tpi. Każdy tak jak potrafi próbuje ci wytłumaczyć, że otwierasz się dla wszystkich a nie tylko dla newsserwera. Piszesz ,że nie masz żadnych innych połączeń internetowych. Nie masz innych zainicjowanych przez ciebie natomiast nie wiesz kto łączy się z tobą . To tak jakbyś wychodził z domu np wyrzucić śmieci i zostawiał drzwi otwarte. I potem masz pretensje do kierowcy śmieciarki, że ci pewnie chałupę obrobił bo wychodziłeś do śmietnika. Zapytaj na pl.comp.security jak sprawdzić kto ci podsyła wirusy ale nie upieraj się, że ty wiesz kto bo wtedy nikt ci nie potrafi nic doradzić. Udostępniając dyski w sieci stajesz się serwerem i czekasz na połączenia z zewnątrz (pewnie na porcie 139 ). Musiałbyś zainstalować sobie jakis program do monitorowania połączeń albo firewall z opcją komunikowania z o próbach połączenia i obserwować skąd następuje próba połączenia na tym porcie. Nie wierzę, że to z serwera newsów. Raczej z komputera kogoś kto udostępnił dyski w sieci. Hakerem który się włamuje do ciebie jest właśnie ten wirus uruchomiony na tym komputerze.
- Vote on answer
- posted
20 years ago
- Vote on answer
- posted
20 years ago
- Vote on answer
- posted
20 years ago
Użytkownik "Andrzej Litewka" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@and.krakow...
Zostawiłem to co uważałem za trafną odpowiedź. Fakt, że niewiele wyciołem, ale chyba nie ma tu zelaznych regół.
Teraz dobrze?
Jan Pawluk
- Vote on answer
- posted
20 years ago
Tue, 11 Nov 2003 01:45:25 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Jan Pawluk" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:
Jeszcze sie ortografii naucz i juz bedzie 100% sukcesu.
- Vote on answer
- posted
20 years ago
Użytkownik "BLE_Maciek" <i80c586@cyberspace_NO_SPAM_.org>
- nie ladnie zwraca uwage na bledy ort. 2. no ale jesli ma problemy, to niech uzywa sprawdzania pisowni ze swojgo programu pocztowego :-)
psychik
- Vote on answer
- posted
20 years ago
Thu, 13 Nov 2003 14:04:42 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "JanekDan" snipped-for-privacy@megapolis.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:
Dlaczego nie ladnie ?
To mi to mowisz ? :-)
- Vote on answer
- posted
20 years ago
On Behalf Of BLE_Maciek
A komu? Jak masz problemy z czytaniem tekstow napisanych po "palskimo" to, przed przeczytaniem uruchom jakis program do sprawdzania ortografii, a po zakonczeniu jego pracy, dopiero czytaj. ;-)
pzdr Artur
- Vote on answer
- posted
20 years ago
Najpierw sprawdz czy nie umarl zasilacz. Wiekszosc ma zabezpieczenie przeciwzwarciowe ale rozne przypadki byly. Jezeli zasilacz jest ok - zerowanie CMOS i ponowna proba odpalenia plyty. Jezeli nadal milczy to sprobuj poszukac na plycie w poblizu zasilania cos w podobie do rezystora tylko caly zolty. Jak ma jeszcze oznaczenie na czerwono trojkat z wykrzyknikiem to trafiles. To bezpiecznik. Czasami sa jeszcze w innym miejscu umieszczone i maja oznaczenie E lub L (chociaz to zazwyczaj sa cewki, ale pare sztuk mialem i byl to bezczelny bezpiecznik bo indukcyjnosci nie wskazywaly zadnej). Sprawdzic czy sie nie spalil - jak tak to sproboj na krotko drucikiem cienkim jak wlosek obejsc i ponownie proba odpalenia kompa. Jezeli drucik sie przepali - gdzies masz zwarcie do gleby. Jezeli nadal nic to znaczy ze cos umarlo na powaznie. Mozna jeszcze posprawdzac napiecia na plycie bo moze jakis stabilizator zmarl, ale to juz jest reanimacja najprawdopodobniej trupa.
- Vote on answer
- posted
20 years ago
niestety :)) zasilacz jest ok,
zerowanie plyt ??? wystarczy wyjac bateryjke ??? na jak dlugo ??? na piec minut nic nie dalo
tu juz niestety moje mozliwosci sie koncza ;)) cos zóltego jest ale nie jedno tylko ze 4 i na dodatek oplecione jakims drucikiem .......
na szczescie to stara plyta i jej rynkowa wartosc to ok 50-100 zl, wiec raczej nie warto jej naprawiac, serdecznie dziekuje za pomoc, pozdrawiam sosik
- Vote on answer
- posted
20 years ago
Powinna tam byc zwora ktora czysci cmos. Bardzo czesto wyjecie baterii tylko wywala rtc.
<cut>W sumie masz racje, ale do takich plyt najprosciej o czesci a wiele programatorow na nowych nie chce ruszac.