Czy gniazda 230V na jednej fazie?

Tygrysek napisaB(a):

Zmierzyć woltomierzem do 500V zmiennego, wsadzonego między dziurki fazowe obu gniazdek. 0V- ta sama faza, 400V- różne fazy.

To przejdzie.

Ale tego nie próbuj. Zarówka raczej się rozpryśnie i może zrobić się łuk- międzyfazowe to 400V.

Konop pisze:

:-o Takie straty na kablach w ścianie czy raczej błąd pomiaru?

Tygrysek napisał(a):

Eliminacja prądu.

Wykręcasz bezpiecznik na 1 fazie jak jest prund w obu to są na innej - 2giej lub 3ciej fazie.

Wykręcasz bezpiecznik na 2giej f. jak znika z obu to ta faza, jak z jednego to wiesz, że jest na 2giej a tamto na 3ciej.

I po co miernik, żarówy etc.

L.

Ee. A jeśli dwa obwody są zasilone z tej samej fazy?

Pozdrawiam Marcin Stanisz

To wie, że oba gniazdka są na tej samej fazie :)

L.

Desoft napisał(a):

Zakładałem, że kolega ma na każdą fazę 1 bezpiecznik po zabezpieczeniu głównym.

1-2-3 główne (połączone ze sobą) 1 2 3 dodatkowe ( osobne )

1f 2f 3f wyjście po zabezpieczeniu

U mnie w domu mam bezpiecznik 3w1 na 3 fazy połączone włączanie wszystkich faz i 2 bezpieczniki po jednym na fazę.

1-2-3 główne (połączone ze sobą) 1 2 dodatkowe ( osobne )

1f 2f wyjście po zabezpieczeniu

Pomijam fakt, że elektryk z uprawnieniami skopał ( w 1978) totalnie instalację. Teraz muszę przerabiać po swojemu żeby miała prawidłowe prowadzenie i zabezpieczenie.

Pozdrówka L.

Ale twój test wykaże coś wręcz przeciwnego.

Pzdr. Marcin Stanisz

Mógłby kolega rozwinąć temat ?

L.

Ach, koledze chodiło o główne zabezpieczenie przed/zalicznikowe. To zwracam honor do kieszeni :)

Pozdrawiam Marcin Stanisz

No własnie. :)

Pozdrówka

L.

Jarek P. napisaB(a):

Może teraz robią lepsze żarówki :-)

Ja czytałem o takowym przypadku w dość starej książce BHP. Ponoć żarówka się rozprysła, powstał łuk i poparzył gościa. Zalecali stosowanie bakelitowych osłonek na żarówki :-) A może to wyssane z palca było... Ja w każdym razie wolałem nie sprawdzać osobiście.