[...] Niby Unia Europejska ma ambicje stworzenia niedosciglej gospodarki ale z tego co widzimy ... rowniez z tego co napisaliscie to Unia Europejska = Hujnia Europejska ktora ma na celu uzaleznienie nas od obcych gospodarek a nie rozwijanie wlasnej ....
Wszyscy zastanawiaja sie skad taki bum gospodarczy w Chinach ... ano stad ze w koncu maja dostep do wiedzy technicznej a poza tym nie ograniczaja ich jakies glupawe przepisy .... np i pracowac im sie chce (w powody nie wnikam) w przeciwienstwie do naszych H...owych rodakow ....
U nas w Hujni wieksza czesc potencjalu przedsiebiorcy idzie na walke z dyrektywami, przepisami i innymi dupasami ... tam nie maja tego problemu ....
i tak na marginesie ... u nas bezrobocie = "nierobolstwo" :-)
To jest problem recyclingu a nie problem ołowiu. Ruchy pozorne. Wszystkie metale ciężkie są szkodliwe, cyna też. Z jednej strony sztandarowa walka z ołowiem a z drugiej strony poprawne politycznie firmy niemieckie i francuskie upychają po byłych demoludach cichcem takie odpady przemysłowe, że samo otwarcie beczki grozi śmiercią. I jakoś nikt nie kwapi się żeby się tym zająć. Dlaczego? - popatrz motto w mojej stopce. Jakoś się nikt nie martwi jaki wpływ na ród ludzki ma stałe narażenie na silną emisję w.cz. (komórki przyklejone do głów) - też dlatego że stoją za tym ZA DUŻE PIENIĄDZE, żeby to nagłaśniać. Generalnie mówi się i przepycha takie ustawy, żeby durny lud miał igrzyska.
Ja się zdziwię, kiedy w mleku będzie mleko.
I nadal wyrzucamy różne świństwa, a żywność faszerujemy substancjami szkodliwymi w imię prawa i mody. Np teraz wszystko jest "light". Wystarczy cukier zastąpić aspartamem. A jakie skutki niosą tak duże (w sumie) dawki tej substancji - nie wiesz to poczytaj.
A u nas nadal nikt się nie przejmuje utylizacją przeterminowanych leków czy zużytych ogniw elektrycznych. To dopiero są świństwa! Spróbuj pozbyć się leku w płynie inaczej niż wylewając go do zlewu, zobaczymy czy Ci się uda.
Gram srebra kosztuje ~70 groszy. Srebra w lucie stebrowym jest ~3%. Daje to cenę 21zł w kilogramie lutu. A ile kosztuje kilo lutu srebrowego? ;) Jest pieniądz do zrobienia na frajerach! I o to tu chodzi. Dobro ludzkości to wygodna fasada.
Przecież właśnie robią opłacalny recykling - producent płaci od kg wprowadzonego na rynek sprzętu i recyklować już się opłaca. Może to nawet będzie świetny biznes dla kuzynów i znajomych królika. Właśnie przejrzałem rozporządzenia do ustawy o zużytym sprzęcie. Biurokracja do 10 potęgi. Każdy płaci co roku za posiadanie numeru ewidencyjnego. Każdy wystawia regularnie raporty:
- firma zbierająca zużyty sprzęt
- zakład przetwarzania
- zakład recyklingu
- prowadzący odzysk inny niż recykling
- organizacja odzysku wystawia raport każdemu producentowi, którego wyroby do niej trafiły z wyliczeniem ile udało się odzyskać (na podstawie raportów od tych powyżej).
- producent sporządza (roczny, czy kwartalny) raport z tego ile z jego zużytych produktów udało się odzyskać i jak mniej niż ileś tam % to płaci kary. Wszystkie raporty chyba w 3 egzemplarzach. Do tego prowadzona na bieżąco baza danych wprowadzonego na rynek sprzętu i sprzętu zużytego.
Jest to też jakaś forma walki z bezrobociem. Nawet drwali będzie potrzeba więcej.
Zebyś wiedział. Kolejny przykład głupoty urzędnczej która zamiast chronić niszczy środowisko: Jest taki przepis który mówi, że ileś tam procent prądu musi pochodzić ze źródeł odnawialnych. Ponieważ w Polsce nie ma gejzerów, silnych wiatrów, przypływów morza itp, a normy unijne spełnione być MUSZĄ, więc co się robi? Otóż przystosowane zakłady wytwarzające energię elektryczną KUPUJĄ DREWNO BUDOWLANE PO KAŻDEJ CENIE i... spalają je. Cena nie gra roli, bo jak prąd wychodzi za drogo, to PSE podnosi cenę i po ptokach. Dzięki temu wspaniałemu proekologicznemu zapisowi, lasy ida pod topór żeby z nich produkować prąd, jak w XIX wieku, prąd jest drogi i nikt go od nas nie kupuje a drewno budowlane jest niezmiernie trudne do zdobycia i osiągnęło zawrotne ceny, wzięte z sufitu.
Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...
Pisałem już o tym kiedyś, ale powtórzę: zdajesz sobie sprawę, ile zostało wyemitowane do atmosfery (a potem opadło na glebę) ołowiu na skutek spalania etyliny ? _Miliony_ ton. I co, to nam nie szkodziło ? Smaczku dodaje fakt, że czteroetylek ołowiu został wybrany na środek przeciwstukowy... dość przypadkowo ! Pozwolę sobie na mały cytat:
Worldwide annual usage of lead is: . 80% for batteries . 5% for bullets . 0.5% for electronic solders and platings (approximately 37 to 40% of typical electronic solder is lead.
formatting link
Co ciekawe, bogata branża komputerowa załatwiła sobie zwolnienie z RoHS ! Nie bądź naiwny... Ekologiczne podejście to jedna wielka ściema.
Z innej beczki - eliminacja azbestu w oringach uszczelniających połączenie ze zbiornikiem paliwa doprowadziło do katastrofy jednego wahadłowca, a eliminacja freonowej pianki do mocowania płytek - drugiego. Natura odetchnęła z ulgą.
Ne jestem inżynerem od tych spraw. Ale nie takie rzeczy się odzyskuje, jak się chce.
Owszem, z ołowianych rur pito wodę a jeszcze niedawno powszechnie gotowano w aluminiowych garnkach i używano miedzianych patelni.
Warzyw z supermarketu też nie musisz kupować.
Bo to nie jest śmiertelne. A te setki tysięcy świeżo wyprodukowanych alergików, to niby z czego innego niż chemia w pokarmach?
Próbowałeś spalać w kominku lekarstwa i do tego w płynie???
Ołowiowy około 50zł/kg a srebrowy ze 3x więcej. Jeśli założyć, że 50zł to koszt wykonania tinolu, i dystrybucji, to za sam fakt "ekologiczności lutowia" przychodzi nam dopłacić 100zł/kg
Jak ją rozwalisz to poleci ale tutaj chyba chodzi o całą baterie :) a co do stwierdzenia że jest niezależne od prądu to chyba chodziło o to że jest niezależne od zewnętrznego źródła zasilania. Tak to jest jak ludzie nie patrzą co piszą... :-D Pozdrawiam Jarek
A i tak podejrzewam ze na koncu trafi na wysypisko.
P.S. Jaka ustawa ?
Wybieraj madrzejszych poslow i europoslow. Bo i tak podejrzewam ze w koncu zrobia z tego dzialania pozorowane. Ot, zmielic, zmieszac z cementem i np plyty chodnikowe z tego zrobia, recykling 100% :-)
Szwecja przezywa jakis kryzys ostatnio, a to kraj z drwali slynacy :-) Ale byc moze zrobia raporty elektroniczne ?
No coz - jest jeszcze druga strona medalu - zobaczymy za pare lat jak sobie radza ze smieciami Chinczycy. Kraj niezbyt duzy, a ludzi bardzo wielu.
Użytkownik "Jarek" snipped-for-privacy@poczta.fm napisał w wiadomości news:dvrndr$kbi$ snipped-for-privacy@news.dialog.net.pl...
Nie. W dyrektywach WEEE (recykling) i ROHS (bezołowiowość) właśnie chodzi o zależność od dopływu prądu (z baterii również). Tylko, jak dla kogoś prąd to tylko z gniazdka, a z baterii to już nie prąd, to wychodzą takie dywagacje jak we wskazanym artykule. P.G. P.S. Na początku podałem zły numer Poz - nie 2309 tylko 2310.
Użytkownik "A.Grodecki" <ag.usun snipped-for-privacy@modeltronik.com napisał w wiadomości news:dvrmrc$2ek$ snipped-for-privacy@atlantis.news.tpi.pl...
jeśli tak, no to zostaje tylko ten drugi (właściwie pierwszy). W każdym razie stwierdzono, że płytki mocowane w ekologiczny sposób trzymają się dużo słabiej (więcej odpada). Generalnie chodziło mi o typowy eko-debilizm, bo zapewne freon wyemitowany przy oklejeniu takiego promu jest większym problemem niż lekceważące podejście do tematu ekologii prezentowane przez cały kraj.
Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...
Dane podejrzewam, że nie takie stare (link w moim poprzednim poscie). BTW, elektroniki jest więcej ale mniejszej, więc może zużycie ołowiu nie wzrasta równie szybko jak produkcja urządzeń ?
o etylinie już tam nie wspominano. Co ciekawe, o etylinie w ogóle się mało mówi przy okazji "ołowiowych" tematów :)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.