W nawiązaniu do wątku o kolejności padania źródeł czasu:
formatting link
Norwegia już zaczęła wyłączać sieć FM, Szwajcaria planuj od 2020. Pozyskiwani czasu z RDS jest już więc bezcelowe.
Co (nie)ciekawe, praktycznie nie ma w handlu modułów do DAB. Jest jakiś jeden -- duży, drogi i wymaga kilku napięć zasilania. A odbiorniczek z RDS ma wymiary 12x12mm i kosztuje dokładnie 3 zł.
Widziałem poprzednią dyskusję, ale z braku czasu bardzo pobieżnie i głosu wtedy nie zabrałem.
Była chyba wątpliwość co do DCF i że, być może, wkrótce zostanie wyłączony. Ale pojawił się zupełnie nowy argument by tego nadajnika (lub tego typu nadajników) nie wyłączać:
formatting link
Teraz już nie można wyłączyć tego nadajnika bez uprzedniego przebadania długoterminowych szkodliwych efektów na zdrowie człowieka :-)
Hint 2: DCF oprócz AM nadaje również PSK z rozpraszaniem widma -- znacznie bardziej odporne na zakłócenia i znacznie większa precyzja wyznaczenia momentu zmiany sekundy.
Ale co to zmieni? Za chwilę znajdą, że częstotliwość 12,345 kHz najlepiej chroni Ziemię przed promieniowaniem kosmicznym, ustawią 6 nadajników na równiku, które będą walić CW i tyle.
Zgadza się, jeżeli miałbym zdecydować się na DCF, to tylko w oparciu o modulację fazy i odbiór korelacyjny. Ale to implikuje budowę własnego odbiornika na DSP, tanie moduły po 20 złotych opierają się wyłącznie na AM i filtrach kwarcowych -- 30+x zbyt wąskie pasmo.
Wykroczy poza budżet 20 zł i gabarytowo nie tak atrakcyjne, ale może się przyda:
formatting link
budowałem powyższego, nawet głębiej nie analizowałem - stosować na własną odpowiedzialność :-)
Z powodzeniem jednak dekodowałem modulację fazy DCF na PC, tj. zestrojony obwód rezonansowy z anteną ferrytową w roli L, dalej prosto na wejście karty dźwiękowej 192 kHz (tak, też mnie zdziwił brak filtrów antyaliasingowych). Lat kilkanaście temu to było, gdy odbiorniki GPS wciąż trochę kosztowały, a właśnie na precyzyjnym momencie zmiany sekundy czasu UTC mi zależało. Pamiętam, że dość ładną zgodność czasu w porównaniu do 1pps z GPS otrzymałem tj. kilkadziesiąt us (po uwzględnieniu czasu propagacji oraz oszacowanego opóźnienia grupowego w obwodzie LC o dość wysokiej dobroci). Ładną, bo ze zwykłego odbiornika DCF AM jitter impulsów wynosił dobrych kilkadziesiąt ms :-)
W czasach telewizji analogowej do precyzyjnego zsynchronizowania zegarów kilku gratów rozmieszczonych po okolicy, rozważałem użycie impulsów synchronizacji wybranego kanału i wyglądało to wielce obiecująco... Na szczęście na Allegro pojawiły się (stosunkowo) tanie moduły GPS :-)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.