W trakcie koncertu korzystając z okazji, że trafiło mi się miejsce przy samym stanowisku akustyka, poobserwowałem trochę jego pracę. Zaciekawiło mnie działanie suwaków w konsolecie - można było je normalnie palcem przesuwać ale wystarczyło nacisnąć przycisk by w ułamku sekundy poprzesuwały się one w zdefiniowane wcześniej położenia. Jak coś takiego jest zbudowane? Enkodery liniowe plus jakieś silniczki?
Na to wygląda. Wystarczy wygooglać sobie zdjęcie:
Zadziwiają mnie producenci, którzy żądają danych osobowych do obejrzenia dokumentacji.
chca wiedzieć kto sie interesuje ich produktami...
Producent w porządku. Sprzedawca nawiedzony.
Ja już się na pewno nie zainteresuję i na pewno nie polecę nikomu tej firmy.
A, to ja przepraszam...
a tutaj ALPS ;
Raczej pasek jest przewinięty przez rolki. Nie bardzo mogę sobie wyobrazić napęd śrubą, bo to musi się dać przesuwać lekko palcem. Tam jest jakiś myk, że jak się go dotknie palcem to silnik "odpuszcza" i można komfortowo przesuwać.
no racja. Moja gupia gówka.
Słabą masz wyobraźnię. Gwint niesamohamowny wielokrotny.
no to kuśwa jak w końcu :) Czyli co - to jest "ślimak" jakiś o małym skoku czy cóś ? W google nie widać nic ciekawego na pierwszy rzut oka.
W dniu środa, 2 kwietnia 2014 23:52:12 UTC+2 użytkownik sundayman napisał:
A jakie to ma dla Ciebie znaczenie jak nie jesteś w stanie tego zrobić. Jak będziesz chciał mieć taki działający potencjometr to go musisz kupić, dostać od kogoś albo ukraść.
Przecież widać,,, niewyraźnie, że jednak pasek:
A ty się interesujesz tylko tym, co chcesz zrobić ? Po prostu - ciekaw jestem.
ale to powyginany ten pasek jest. Pewnie to nie wpływa za korzystnie na trwałość.
W dniu 2014-04-03 01:50, sundayman pisze:
Masz informacje w pdf. Łącznie 30k cykli. Tyle samo podają dla wersji bez silniczka. Tylko tu kryterium zużycia może być inne niż dla sprzętu niższej klasy (niestety tej informacji nie ma, ale pewnie po prostu parametry się rozjeżdżają poza zakres).
Pozdrawiam
DD
Zawsze można podać dane pewnego Karola...
W dniu 2014-04-03 01:49, sundayman pisze:
Za komuny robili potencjometry wieloobrotowe z pokrętłem na dole i suwakiem. Rowek gwintu ślimaka był płytko nacięty i można było przesuwać suwak wyrzucając go z gwintu. Ale precyzyjne to to nie było.
P.P.
Dnia Wed, 02 Apr 2014 21:15:51 +0200, Mirek napisał(a):
Czyli jednak zwykły potencjometr a nie enkoder. W takim razie układ jego połączeń w mikserze musi być pewnie dosyć rozbudowany albo jest tylko elementem sterującym (zadającym stałe napięcie). Akustyk bowiem przełączał ustawienia suwaków w trakcie koncertu i żadnej różnicy nie słyszałem.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.