Witam. Chcę by atmega8 pracowała na małej częstotliwości. W datasheet'cie jest napisane że należy ustawić CKSEL na 1001 i CKOPT zaprogramować (czyli na 0 ?) by uruchomić wewnętrzne kondensatory. Programowanie CKOPT jest mi potrzebne również do tego by dać pełny sygnał zegarowy na zewnątrz ... Pierwszego ATMEGA8 to zablokowałem bo wydawało mi się że nic się nie stanie jak zmienie jednego fusebita....no i chyba ustawilem na zewnetrzny RC- da się go jakoś odratować ? Troche kiedys czytalem o tym ze ratunkiem moze byc programator rownolegly ale nie oplaca sie go dla jednej sztuki robic. No to wybralem sie do sklepu po druga atmege i ustawilem juz wg datasheeta CKSEL na 1001 i CKOPT na 0 . I BASCOM nie rozpoznaje kolejnego procesora(przed ustawieniem fusebitow bylo ok) i nic sie nie da zrobic. Mam podlaczony 32768Hz do uK bez żadnych kondensatorów-w datashet pisze ze nie sa potrzebne jak sie zaprogramuje CKOPT. Juz nawet moge isc do sklepu po kolejnego(troche wstyd)...,ale nie chce znowu go uwalic. JAk prawidlowo ustawic fusebity ? Czy da sie jakos odratowac tamte uK ?
pozdro