ARM i zestaw ZL2ARM - czy ktoś używał ?

Rzuć okiem na zl4arm. Będziesz miał wszystko w postaci modułu dip40. A resztę możesz dołączyć do tego modułu sam.

Użytkownik "Sebastian Biały" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:d432do$lr4$ snipped-for-privacy@uranos.cto.us.edu.pl...

Witam, Dla mnie wlasnie w przypadku takich gotowych zestawow cena jest odstraszajaca i dlatego jestem w trakcie kombinowania wlasnego rozwiazania sprzetowego. Poza tym o ile dobrze pamietam to procek uzyty w tej plycie to jeden z pierwszych i nie ma np. zabezpieczania pamieci, chociaz tutaj to malo wazne. W Kamami najtanszy ARM kosztuje 19zl, wiec przy wiekszych projektach stawia to pod znakiem zapytania sens stosowania np AVR w wiekszych projektach. jezli chodzi o plytki to duzo wiekszy wg. mnie sens ma zakup plytki pod modul ARM DIP z jednej z ostatnich EP. BTW daj znac czy sie zdecydujesz robic samemu "starter kit" ;)

Pozdrawiam, Jacek.

Mam w rękach ZL1ARM. :-) Procesor jest jak najbardziej w porządku. Musisz tylko pamiętać że rodzina 21xx to maleństwa, które nie ma wyprowadzonej na zewnątrz obudowy szyny systemowej, więc dodatkowej pamięci ("równoległej") do tych kości nie podłączysz.

Router mógłby być tańszym rozwiązaniem, ale dedykowany kit jest raczej wygodniejszym narzędziem.

LPC2138 Philipsa. AFAIR że BTC/Kamami już go sprzedają. W Sieci są schematy kitów do różnych 21xx, to sobie jakiś weźmiesz i dostosujesz do własnych potrzeb. Może ktoś podpowie Ci jeszcze jakieś kości Atmela. Chociaż te najnowsze Atmele to zdaje się nadal są produkty wirtualne.

Regards, /J.D.

Z seguro dostałem odpowiedź, że "na 18/19 tydzień potwierdzane są AT91SAM7S64"

Witam,

również szukałem starter-kitów dla ARM i cena mnie zmogła, więc jakiś czas temu zaprojektowałem własny, w sumie za 5 sztuk (płytki i elementy zapłaciłem jak za jeden kit).

Właśnie otrzymałem gotowe płytki, niedługo dam je gdzieś do montażu (te wstrętne BGA), na pokładzie jest AT91FR40162, RTC DS1305, podstawka pod bateryjkę CR2032, miejsce pod DataFlash AT45DB0x1, stabilizator impulsowy

Pozdrawiam, S.

To jest malutki procek, nie ma nawet magistrali EBI (adresy/dane/stroby) więc docelowo nie podłączysz do niego więcej RAMu ani układu peryferyjnego z magistralą równoległą.

Jeżeli szukasz takich maleństw, które łatwo zastosować w swoim projekcie bez bawienia się w starter kity, zdecydowanie polecam atmelowego AT91SAM7S256. Bawię się takim ostatnio i jest całkiem niezły. Na pokładzie 256KB Flash, 64KB RAM, USB device. Tylko obudowa mała (TQFP64) i EBI też nie ma.

A gdy potrzebujesz czegoś większego - to w AT91RM9200 znajdziesz wszystko. :) Od obsługi pamięci SDRAM (można podczepić np. 8 MB), przez karty MMC/SD, USB host, USB device aż po Ethernet.

Patrzyłem już na ten układ kilka razy i pytanie jaka jest szansa (i gdzie) kupić do prototypów układy poboczne (ethernet phy, sdram, flash - głownie ten pierwszy w sumie)? Jest jakiś stosunkowy prosty reference design do tego, DevKit Atmela jest dosyć duży.

pozdr

Ja już od jakiegoś czasu waham się pomiędzy Atmelem (AT91SAM256) a Philipsem (LPC2138). Za Atmelem przemawia wbudowane USB i większy RAM (2x). Z kolei Philips ma dwa razy więcej ADC, jeden DAC i 6 PWN (jednym z moich zastosowań bedzie sterowanie silników trójfazowych 4 kanały PWM w przypadku ATMELA nie wystarczą). Chyba, że nie zauważyłem jeszcze jakiś istotnych różnic?

A jak wygląda sprawa z oprogramowaniem? Jak sprawuje się darmowe GCC? Philips udostępnia program do programowania przez RSa, a Atmel?

Użytkownik "Adam Dybkowski" napisał w wiadomości

a nie przypadkiem LQFP ? w sumie różnica jest drobna ;-)

Na stronie atmela układ jest oznaczony jako "sampling", więc chyba nie jest dostępny dla zwykłych śmiertelników.

Na początek wystarczy. Chodzi mi głównie o poznanie składni asseblera i technik komunikacji z peryferiami. Na większe procki przyjdzie czas. Po prostu AVR przestały wystarczać, sa niestety za wolne i za mało RAMu.

Nie nie, to zupełnie bez sensu, takie bajery są zbędne, do szcześcia na razie potrzebuje UART+pare pinów. Jak się naucze ARM to wezmę się i za to.

Jakos do '9200 do naszego projektu wszystko w firmie kupilismy. Jak zwykle - jak to do prototypu - w malych ilosciach (po kilka szt. kazdego ukladu). Zapytam sie przy okazji gdzie.

BTW: Uklady SDRAM mozna wyciagnac z jakiegos starego modulu SIMM jezeli nie masz gdzie kupic. Flash rownolegly to w dzisiejszych czasach chyba jest w kazdym sklepie za rogiem.

jestem zaiteresowany, odpisalem na maila, ale cos bez odzewu..moze antyspam zżarł?

To właśnie mnie przekonało. Poza tym Philipsy LPC210x nie miały sensownie zabezpieczonej pamięci Flash przed odczytem, a to jest niezbędne w projektach komercyjnych. Nie wiem, czy poprawili to w nowych Philipsach.

W AT91SAM7xx da się fusebitem całkowicie zablokować działanie JTAGa i programowania z zewnątrz. Kostkę można skasować podając '1' na pin ERASE, co skutecznie kasuje cały Flash a na końcu fusebit zabezpieczający. Nie potrzebny żaden "programator równoległy" - wystaczy na jeden pin podać zasilanie na AFAIR conajmniej 50 ms.

Wybierz procesor pasujący do konkretnych potrzeb. Chociaż na tej grupie statystycznie patrząc bardziej popularne są różniste procki Atmela niż Philipsa. :)

Bardzo dobrze. :) Używam pakietu gnuarm w Windows XP (pod cygwin'em). Jest też wersja linuxowa.

A Atmel nie. :)

AT91RM9200 ma wbudowany bootloader w pamięci ROM - podłączasz się do niego na 115200 bps i wysyłasz plik XModemem. Prościej się nie da a działa w każdym systemie operacyjnym. :)

AT91SAM7xx natomiast nie mają ROMu i można się dostać do nich przez JTAG. Są różne programy gadające z ARMami przez JTAG (ja używam darmowego armtool) i prosty kabelek z buforem podłączany pod LPT a'la Altera ByteBlaster wystarczy. Ładujesz swój soft do RAMu ARMa, uruchamiasz a reszta zależy od twojej inwencji - można np. ściągnąć zawartość Flasha przez USB, można przez podłączony modem zadzwonić do Internetu...

Dlatego kierując się tym samym tropem napisałem: "głownie ten pierwszy w sumie" ;-)

pozdrawiam Paweł