Akumulatorki AA (R3) - tańsze i droższe...

Oczywiście chodziło mi o AA R6, a nie R3

Spinacz biurowy, Przemolo snipped-for-privacy@gazeta.pl!

Zdecydowanie nie polecam foreverów - kiedyś kumpel zdjął folię i napisy tak żeby dokopać się do ogniwa i na akumulatorku 1500 było napisane 1200...

Przemolo napisał(a):

Za ok. 5 zł/sztukę można czasem kupić na

ogniwa Sanyo pojemności nominalnej 2100-2300 i z moich doświadczeń wynika że są to wartości rzeczywiste, osiągalne także po kilku miesiącach intensywnej eksploatacji u mnie w sprzęcie foto. Co do trwałości: mam 8 ogniw 1600 prod. Panasonic. Ogniwa mają dobre kilka lat, sporo wyładowań do zera na koncie ( przez moje dzieci ) i reanimacji. Najgorsze z tych ogniw osiąga

75% pojemności znamionowej.

Mam 4 letnie Panasonic 800, wiele razy zostały rozładowane do zera , ładowałem je przy pomocy transformatora + 4 diody prądem

400mA i po tych czterech latach wkońcu sprawiłem sobie porządną ładowarkę która pokasuje pojemność ładowanego akumulatora. Podczas ładowania pokazała pojemność 820mAh a podczas rozładowania 805 mAh. Siedmioletnie Panasonic 800 ładowane różnie, czasami przeładowywane, rozładowywane do zera wykazują pojemność 620mAh. Dwuletnie Sanyo 2000 mało używane wykazują pojemność 1750mAh. Małe paluszki AAA ENERGY RING 1000 po roku sporadycznej pracy mają tylko 400mAh.

Niedzwiedz100

Użytkownik snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@o2.pl...

Sanyo 2500 są w

po 7zł, a 2100 po

4.80 i to chyba nie czasem. P.G.

Piotr Gałka napisał(a):

Tym bardziej szkoda kupować Forever i podobne po 5 zł/sztukę.

A kto wie co w srodku ? Moze one z jednej fabryki pochodza ? :-)

Na leciutka obrone forevera - w ME45 siemens oryginalnie dal bateryjke 840mAh [zreszta kiepska i panasonic]. Na allegro sa do kupienia bateryjki Forevera 800 i 900mAh.

Inni nie wahaja sie napisac 1500, 2100, 2200 ..

J.

P.S. R3 to nie AA

"J.F." napisał(a):

Co z tego, jeśli....

....niektórzy się tego trzymają.

1. Różnica nie jest aż tak duża jak dobrze poszukasz (Energizer 2500 na allegro jest po 8zł z gwarancją na rok)
2. Używam od około 4 lat akumulatorków ROWI 1700 i od roku Foreverów

2500 w aparacie. W tej chwili na ROWI robię 2 razy więcej zdjęć niż na Foreverach, a na dodatek ten szajs potrafi stracić część swojej pojemności po prostu leżąc w aparacie. Miałem też styczność a akumulatorami do komórki i też porażka - nowa, 'silniejsza' bateria jest gorsza od oryginału.

pozdrawiam

majek

Ale Li-ion to panasonic nie potrafi dobrze robic.

J.

Użytkownik "Piotr Gałka" snipped-for-privacy@CUTTHISmicromade.pl napisał w wiadomości news:43fec925

No rzeczywiście - na Allegro Sanyo i Energizery można też tanio kupić - pytanie mam wiec o Energizery, czy one dorównują Panasonicom i Sanyo?

Przemolo napisał(a):

Energizery są bardzo dobre o ile nie podrabiane.

Mozna pisac 1000 razy ale i tak widze nie dociera. Energizer to marka i jak kupi Sanyo to są tak dobre jak Sanyo, ale ostatnio coraz czesciej pojawiaja sie Energizery Made in China - te juz nie sa takie dobre.

Czy mozna prosic o przelozenie powyzszego zdania na zrozumialy jezyk polski?

A który fragment?

Energizer - marka, znak handlowy.

Sanyo - mi. producent ogniw.

Czasem Energizer kupuje ogniwa Sanyo, to są wtedy dobre, sprawdzone ogniwa.

Czasem Energizer kupuje blizej nieznane ogniwa made in China, te z kolei nie są tak dobre i sprawdzone.

Taniej, szybciej i pewniej jest kupić po prostu ogniwa Sanyo.

A skąd wiesz gdzie Sanyo kupuje? Pewnie tam, gdzie akurat tanio sprzedają :)

Paweł

Mikolaj Tutak napisał(a):

O, dobrze wiedzieć. A jaka firma jest właściwym producentem akumulatorków Energizer? I czy po jakimś oznaczeniu na obudowie można wywnioskować, jakiej produkcji jest ogniwo?

Na moim AA 2300 mAh jest napisane "Made in Japan for Energizer Holdings Inc, St Louis". Czyli szczęśliwie nie chińszczyzna.

Sanyo na stopce (-) umieszcza swoje logo "HR".

Mikolaj Tutak napisał(a):

Mam, mam! No to okazało się, że moje Energizery zrobił Sanyo. :)