akcelerometry - gdzie szukać?

piezoelektrycznych.

Też w Alfine, na wyższej półce. :-) TG

Użytkownik "Tomasz Gumny" snipped-for-privacy@idn.org.pl> napisał w wiadomości news:bmdtrq$ogj$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

a tak, dziekuje dzwonilem do nich... polka niewiele wyzsza, bo raptem 200% ceny (50$ od sztuki za najnowsze z serii ADXRS)

Z tego co wiem to Pan zbudowal mysz dla niepelnosprawnych na ADXL202. Czy orientuje sie Pan czy te czujniki sa na tyle precyzyjne, aby po odpowiednich obliczeniach mogly informowac o np. polozeniu swoim na plaszczyznie (zakladajac pozycje idealnie pozioma w celu wyeliminowania wplywu grawitacji)? z tego co wiem plytka eksperymentalna sprzedawana przez Alfine posiada taka opcje, ale jej cena jak na eksperyment troche przeraza, a ja chcialbym sie dowiedziec tylko jak duze sa bledy takich pomiarow.

pozdrawiam MS

Prawdę mówiąc - nie bardzo rozumiem. TG

A mógłbyś dokładnie sprecyzować o co chodzi? ADXL podaje wartości przyspieszeń w osiach X i Y - można tego użyć do wyliczenia pozycji układu w przestrzeni, można wywnioskować pozycję (ale uwaga na błędy całkowania). No i trzeba pamiętać, że ADXL ma zero fabrycznie ustawione z dokładnością +- 10%, więc trzeba indywidualnie je skalibrować.

Dokładnie o to chodzi. Chciałbym na podstawie przyspieszeń obliczyć prędkość, a następnie drogę jaką układ przebył w przestrzeni i co za tym idzie jego pozycję. Oczywiście w warunkach testowych zakładam, że układ nie byłby obracany wokół żadnej z osi, oraz byłby ułożony poziomo, tak aby odczyt składowej grawitacji przy przechyleniu nie był mylony z odczytem ruchu.

Pytanie w zasadzie brzmi czy "jeżdżąc" takim układem po biurku przez powiedzmy 5 minut otrzymywałbym precyzyjne określenie pozycji, czy też pod wpływem błędów pomiaru wracając układem do punktu wyjścia otrzymałbym wynik

5 metrów rozbieżności w kierunku random?

Użytkownik "jerry1111" <stop_this_spam_jerry1111 snipped-for-privacy@remove.wp.pl>

napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...

IMHO odpada. TG

On Behalf Of Marcin Sommer

A nie możesz czegoś łatwiejszego wrzucić na tapetę? ;-)

5 minut to nic lub wieczność. Zakładając skończone wartości i minimalny błąd przy obecnej technologii - zapomnij. Oczywiście szybkość i zasięg ręki przyjąłem odgórnie. ;-) Musi być jakiś zewnętrzny punkt odniesienia, do okresowego skalibrowania. Zresztą weź minimalny błąd czujnika, przemnóż go przez drogę jaką pokona w czasie 5 minut, a musisz wziąć pod uwagę najgorszy przypadek, czyli złośliwego użytkownika. :-( Na deser zostawiłem sobie najlepsze. ;-) Jaką wartość rozumiesz przez _precyzyjne_.

pzdr Artur

Dokładność ADXL masz podaną w PDFie. To jest 200ug*sqrt(f), gdzie f-częstotliwość pracy PWMa. Musisz policzyć, czy starczy dokładności przy założonych możliwych ruchach. Poza tym wiesz - tam będzie podwójne całkowanie, a to nie będzie sprzyjać dokładności.

IMHO - zapomnij. Pamietaj ze tu kazdy blad pomiaru przyspienia zamienia sie na blad pozycji z kwadratem czasu. A czas dlugi ..

J.

Jest (był?) na sieci artykuł człowieka z IBM, na temat budowy pióra elektronicznego w oparciu akcelerometry - była to analiza teoretyczna w oparciu w dane fabryczne trzech typów, w tym jednego z pierwszych ADXL-i.

Wnioski nie były budujące - da się odróżnić kształ liter, ale ich położenie na kartce już nie :(

Faktem jest też, że obecne ADXL-e mają szumy bodajże 10x mniejsze niż te pierwsze.

precyzyjne.... powiedzmy 2cm rozrzutu po tych 5ciu minutach (tak, wiem za duzo bym chcial)

no coz, ale dzieki wielkie za wyczerpujace odpowiedzi - moze uchroni mnie to od zakupu 6ciu sztuk po 90zl/szt i kilkunastu godzin spedzonych nad nieudanym eksperymentem..

pozostaje chyba poczekac, az wyprodukuja akcelerometry o mniejszych szumach

pozdrawiam Marcin

Użytkownik "ziel" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

On Behalf Of Marcin Sommer

Albo zmienić podejście. ;-) Przyczepiasz do ręki nadajnik ultradźwiękowy, a w rogach stołu odbiorniki. Na kolana nie powali, ale chyba dokładność 4cm da się uzyskać nawet machając ręką dwa tygodnie ;-)

pzdr Artur

Takie zabawki były już dawno i mają dużo większą precyzję np.

Problem w tym, że u mnie to nie miało być do ręki i nie będzie stołu. Dokładnego zastosowania jeszcze nie wymyśliłem, ale dla przybliżenia np. trening rajdowy z czymś takim przypiętym do samochodu - porównywanie efektywności pokonywania zakrętów różnymi technikami itd itp.

pozdr Marcin

Użytkownik "ziel" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

On Behalf Of Marcin Sommer

A tak ogólnie to o co chodzi? Bo najpierw piszesz, o stole i dokładności 2cm, a teraz okazuje się, że właściwie nie wiadomo po co to urządzenie. A, do stołu wypadałoby zrobić coś zupełnie innego niż do toru rajdowego.

EOT pzdr Artur

A tak ogólnie to NIE pytałem "kto mi podrzuci schemat urządzenia badającego ruch po stole" tylko na przykładzie stołu pytałem o dokładność tego typu pomiarów czujnikami ADXL. Tor rajdowy też był tylko przykładem tak, aby potencjalny odpowiadający wiedział o co chodzi. Jednak chyba nie udało mi się wyartykułować tego prostego pytania. Cóż, nie jestem zbyt dobry z Polskiego.

pozdr Marcin

Użytkownik "ziel" snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@poczta.onet.pl...

Ano nie udało się. Dokładniej rzecz biorąc nie wiem, czy widzisz różne skale problemów. Ruch po stole => dokładny pomiar, czyli jesteśmy ograniczeni czułością ADXLi. Jazda na rajdach => jakie szumy? Tam dokładnie zmierzymy trajektorię samochodu. Rozumiesz różnicę? Ja odpowiem tak: mierzenie toru samochodu robiłbym. Ruchy po stole - nawet bym się nie zabierał.