Zbliża się wyłączenie analogowej i...

Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl.invalid...

[...]

OK.

Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski

Reply to
Krzysztof Kucharski
Loading thread data ...

W dniu 03.03.2013 11:52, Zbino pisze:

polecam dowolny odtwarzacz avi z wbudowanym dyskiem. (150zł pusty) Nie musi być full hd hdmi, bo i tak większość materiału jest gorszej jakości.

ja się nie umiem doczekać aż wszystko będzie VOD, całe discovery, national geograpjic itp. Po co mi 500 kanałów jak mnie i domownikom wystarczy 5, w wersji full wypas 10.

ToMasz

Reply to
ToMasz

W dniu 2013-03-03 13:10, RoMan Mandziejewicz pisze:

A jak tą jakość chcesz mierzyć? Ilością pikseli? Jeśli natomiast chodzi ci o wygląd, to tak, transmisje sportowe, filmy przyrodnicze lepiej wyglądają w HD, bo więcej szczegółów widać, obraz jest "ostry jak żyleta". Ale w kinie fabularnym korzyści nie ma żadnej.

A ja natomiast odnoszę wrażenie, że chwalisz telewizję HD w oparciu o marketingowy bełkot dla nowobogackich.

Sam wywołałeś ten temat, może w odpowiedzi zapytam, czy widziałeś telewizję bez zacięć i artefaktów, charakterystycznych dla cyfry.

A w telewizji analogowej stabilizacja generatora HSync trwa max 0.08 sekundy.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

On 2013-03-03 15:02, ToMasz wrote: [.....]

Marzenie, panie, marzenie. :-D Sam jestem ciekawy czy "wolny" rynek w końcu do tego doprowadzi. Bo z tego co słyszałem/czytałem, to nawet operatorów obowiązują zakupy wiązane, tzn. muszą kupować paczki składające się z "dobrych" kanałów oraz badziewia.

BTW. Na stronie Cyfrowego Polsatu można znaleźć informację, że oprócz kanałów kodowanych można też odbierać i oglądać ponad 500 kanałów FTA. Wśród nich są takie hity jak Mango czy itv. :-D

Reply to
JDX

No popatrz - a to jakoś większość tego, co lubię oglądać.

Miłośnik wielkiej plazmy z 480 liniami? Na czymś takim rzeczywiście korzyści nie widać.

W zyciu - po prostu jestem zachwycony i to nie od wczoraj.

Nie zauważam istotnych problemów. Badziewnych kanałów z obciętym do absurdu bitrate nie oglądam po prostu. A co do efektów specjalnych - morę i interferencje chrominacji z luminancja pamietasz?

Poza tym - po raz kolejny - całe studio jest obecnie cyfrowe. Nadawanie analogowe to tylko dodatkowe pogorszenie sygnału.

No i co z tego? Film 24fps z przełączania kanałów chcesz nakręcać? Jesteś uzależniony od zappingu?

Reply to
RoMan Mandziejewicz

[..]

Wspomnijmy jeszcze o pixelozie.

Reply to
AlexY

W dniu 2013-03-03 12:39, Tomasz Wójtowicz pisze:

Kto mówi o jakości artystycznej przekazu? Mowa o czysto technicznej jakości, większej ilości szczegółów.

Jeśli ci to wystarczy - rozumiem. Możliwe, że i odbiornik na tarczy Nipkova byłby dla ciebie wystarczającym rozwiązaniem. Większość ludzi jednak dostrzega różnicę między 20" a 40", tudzież między rozdzielczością PAL a 1080p. ;)

Nie jest to wadą, która by dyskwalifikowała to rozwiązanie. Przypomina mi się narzekanie pewnego malkontenta, który krytykował współczesne, cyfrowe odtwarzacze muzyki. Dlaczego? Bo kompresja stratna. Gdy przypomniałem o APE albo FLAC pojawił się kolejny argument - brak płynnego przejścia między utworami...

Tracisz natychmiastową zmianę kanałów, zyskujesz większą ich ilość i lepszą jakość. Oczywiście czasem zdarzy się, że coś się przytnie i pojawią się kwadraciki ale są to rzadkie sytuacje. U mnie w okolicy analogowa telewizja nigdy nie odbierała dobrze. W miarę czysty obraz był na dwóch kanałach. Reszta zaszumiona w mniejszym lub większym stopniu. Po przejściu na DVB-T krystalicznie czysty obraz, o jakim kiedyś można było tylko pomarzyć.

Reply to
Atlantis
[...]

Jakbys zamówił "profesjonalną" instalację antenową, trzy razy droższą od telewizora ;), to odbierałbyś bez szumów.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2013-03-03 20:48, Atlantis pisze:

To już jesteś drugim, który mówi o "technicznej jakości", nie definiując jej precyzyjnie.

No to porozmawiajmy o technicznej jakości. W obrazie SD jest

576*704*25 = 10 137 600 pikseli/sekundę

DVB-T nadawane w Polsce ma bitrate 29.029 MBit/s. Przyjmując 12-bitowe kodowanie piksela (jakość 4:2:0), daje to jakieś 2.5 mln pikseli na sekundę, dzielone na wszystkie programy w danym multipleksie. Pozostałe piksele dla obrazu SD czy HD są dorysowywane przez dekoder MPEG4, który, owszem robi to bardzo ładnie, dlatego obraz jest miły dla oka, a w wersji HD sprawia wrażenie posiadającego więcej szczegółów, ale podobno nie rozmawiamy o jakości artystycznej tylko technicznej, no to masz - DVB-T jest 4x gorsze od analogu jeśli chodzi o przepływ pikseli.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" snipped-for-privacy@nospam.com napisał w wiadomości news:kh0fg5$ggj$ snipped-for-privacy@node1.news.atman.pl...

[...]
[...]

Tomaszu, dziękuję :-) Ale chyba informacja przez Ciebie podana nie zostanie należycie zrozumiana. Niestety, ale ludzie nie potrafią przyjąć ze zrozumieniem prostych faktów. Wygodniej i prościej jest żyć z przekonaniem, że "miliardy much mają rację" ;-> Totalne odmóżdżenie, bezrefleksyjne przyjmowanie papki informacyjnej robi swoje... To walka z wiatrakami. Niestety.

Zresztą tradycja bezhołowia ma długą historię. Znakomicie pamiętam okres wdrażania TV kolor i reklamy anten, specjalnie wykonanych do odbioru tejże. Minęło kilkadziesiąt lat i na własne oczy widziałem super hiper duper anteny dedykowany do TV cyfrowej, z super hiper duper arcywzmacniaczami. Przesterowującymi się byle śmieciem ;->

Teraz "nadejszła wiekopomna chwila" i mamy NTC. Super hiper duper naście kolorowych, skaczących obrazków. Oczywiście, najwyższa jakość takiej transmisji jest bezdyskusyjna - gdyż, ponieważ, albowiem... ;->

Ale jestem w stanie założyć się, że piewcy "postępu" NTC nie są w stanie wymienić najwazniejsze parametry, opisujące od strony technicznej jakość cyfrowego sygnału. A już zrozumienie i przeanalizowanie wpływu tychże parametrów to czysta Sci-Fi ;->

Kończąc - życzę samozaparcia w wyjaśnianiu kwestii zasadniczych ;-) Mnie nie chce się.

Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski

Reply to
Krzysztof Kucharski

W dniu 2013-03-03 22:31, Tomasz Wójtowicz pisze:

Ja się nie znam, ale... czy ty nie zapominasz o czymś takim jak kompresja wideo (audio zresztą też)?

Według twoich standardów muzyka z kasety magnetofonowej jest zapewne "technicznie" lepsza od tej CD.

A może boli cię, że twoje, niewątpliwie wysokie, kwalifikacje "antenowca" nie są już teraz tak potrzebne?

Reply to
JK

Przy kamerze, w wydzielonym torze luminancji jedynie. I tylko teoretycznie. Odbiorniki telewizyjne nie mają rozdzielonych torów luminancji i chrominancji.

Licząc przepływ bez uwzględnienia kompresji mozna wysnuć tak idiotyczne wnioski.

A teraz dowiedz się, z jaka przepływowością jest przetwarzany obraz SD w studio.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2013-03-03 12:58, Krzysztof Kucharski pisze:

A możesz coś więcej na ten temat? Bo zaciekawiłeś mnie.

Reply to
Tomasz Wójtowicz

W dniu 2013-03-03 23:50, RoMan Mandziejewicz pisze:

Rozumiem że małą?

Reply to
Tomasz Wójtowicz

On 2013-03-03 23:21, Krzysztof Kucharski wrote: [...]

Ja tam ze zrozumieniem przyjmuję prosty fakt że ~60km na południe od RTCN Krynice TVP2 oraz TVP Info Białystok ("najlepsze jakościowo" kanały analogowe) wizualnie wyglądają gorzej niż te same kanały odbierane w MUX1 z tego samego obiektu. A z analogowym TVP1 z Krynic jest znacznie gorzej (jak sądzę ze względu na mniejszą moc transmisji oraz niską częstotliwość nadawania dla której moja antena ma stosunkowo niski zysk energetyczny). I w związku z tym cyfrowy TVP1 odbierany tą sama anteną (niejako "zezem") z SLR Białystok Centrum jest wizualnie znacznie lepszy. Sprawdzane na nowym odbiorniku LCD oraz starym CRT z tanim tunerem DVB-T które były i nadal są podłączone pod ta samą instalację antenową.

Reply to
JDX

To może ja odpowiem. Przy nadawaniu SFN bardzo często występują problemy z synchronizacją odbiorników. Trzeba dużo dokładniej ustawiać anteny i kierować je niekoniecznie na nadajnik (trzeba wytłumiać jeden z kierunków). Bardzo wiele zależy od algorytmów korekcyjnych danego modelu odbiornika i od odległości od obu nadajników sieci SFN. Największe problemy występują na obszarze, gdzie poziomy sygnałów z obu nadajników są porównywalne. Recepta to dobry odbiornik i kierunkowa yaga optymalnie (doświadczalnie) ustawiona. Było o tym dużo na forum Emitela. Znane były problemy w Warszawie czy Zielonej Górze.

Jack

Reply to
Jack

Niewiele większą niż to, co potem wychodzi z nadajników.

Reply to
RoMan Mandziejewicz

W dniu 2013-03-03 13:44, Krzysztof Kucharski pisze:

Mylisz się. W terenie górzystym odbicia sygnałów są tak duże, że typ anteny, jej ustawienie (kierunek) dobór wzmacniacza/tłumika mają drugorzędne znaczenie. Często jest tak, że mniej 'duchów' mamy przekręcając antenę o np 50 stopni od nadajnika, który promieniuje mocą

15kW, znajduje się 5km od miejsca odbioru i go widać nawet z poziomu gruntu. Mimo to nie uda się uzyskać czystego odbioru. Ratunkiem jest ustawienie anteny w innym miejscu, tylko że tam instalacja anteny może nie być możliwa. Poza tym ten odbiór zmienia się wraz z porami roku i pogodą więc może się okazać, że za chwilę i tak obraz będzie do bani. W miastach częściej występują odbicia od budynków czy nawierzchni betonowych itp. - są znacznie bardziej stabilne warunki. Pogorszenie odbioru może być związane z budową bloku przed/obok/za, ale raz na 10 lat antenę można ruszyć. W tych przypadkach DVB-T rzeczywiście się sprawdza, gdyż odbicia sygnału nie wpływają destrukcyjnie na odbiór. Ponoć mogą nawet pomagać.

Mimo wszystko odbiór 'analogowy' ma swoją zaletę w postaci braku sztywnej granicy możliwości odebrania informacji. Pogorszenie SNR nie oznacza nagłego przerwania przekazu. Chociaż gdyby jeden kanał cyfrowy zajmował tyle co analogowy, z najlepszym FECem i przedziałem ochronnym to może by się okazało, że cyfrowy można można z powodzeniem odbierać sporo poniżej percepcji sygnału analogowego.

Reply to
Michał Lankosz

Dzień dobry

[...]
[...]

W telegraficznym skrócie, bez zagłębiania się w szczegóły: klastry SFN wymagają synchronizacji nadajników z niespotykaną dotychczas jakością, zaś rozmieszczenie nadajników wewnątrz klastra jest ściśle określone. Maksymalna odległość pomiędzy nadajnikami zależy m.in. od ustalonej wartości parametru zwanego przedziałem lub czasem ochronnym (DI). Przekroczenie wartości tej odległości skutkuje ryzykiem rozsynchronizowania klastra i totalną kaszaną ;-) Analizując powszechnie dostępne informacje łatwo można skonstatować, że w budowanych sieciach zdarzają się przekroczenia dopuszczalnej odległości miedzy nadajnikami lub niebezpieczne zbliżenie się do tej wartości. Nie rokuje to dobrze na przyszłość. Dziwię się, że regulator (UKE) popełnił taki błąd już na etapie projektowania sieci.

Pozdrawiam - Krzysztof Kucharski

Reply to
Krzysztof Kucharski

Dzień dobry

Użytkownik "Michał Lankosz" snipped-for-privacy@tlen.pl napisał w wiadomości news:kh1njs$cqe$ snipped-for-privacy@somewhere.invalid...

[...]

Michał, wytłumacz mi w takim razie, jakim cudem funkcjonują w warunkach górskich stacje przemiennikowe TV analogowej? A że funkcjonują dobrze, to wiem z autopsji, zajmując się między innymi utrzymaniem kilku takich obiektów ;-)

I, owszem, parametry odbiorczego toru antenowego mają fundamentalne znaczenie dla osiągnięcia pozytywnego efektu końcowego w postaci poprawnej emisji przemiennika. Wąskopasmowe, wąskokierunkowe anteny, zawieszone w sposób zapewniający widzialność optyczną nadajnika, będącego źródłem sygnału, profesjonalny fider, z profesjonalnie zaprawionymi złączami to prosta recepta na sukces. Antytezą są "isntalacje", wykonane przez przysłowiowego pana Wacka - w roli anten różne dziwne "wynalazki", najtańszy kabel antenowy, a całość popędzana super hiper duper "wzmacniaczem" antenowym... Niestety, ale bardzo często spotykam się z taką "tFurczością"...

Serdecznie pozdrawiam - Krzysztof Kucharski

Ratunkiem jest

Reply to
Krzysztof Kucharski

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.