W dniu 08.08.2011 12:35, snipped-for-privacy@fake.pl pisze:
Poczytaj o "kontrola dostępu" czytniki kart(mogą też być breloczki czy coś podobnego), mogą to być zwykłe karty z indywidualnym numerem seryjnym, po którym to system rozpoznaje kartę, mogą też być takie na których sobie coś programujesz. Czytników jest cała masa, od najprostszych, wszystkoodpornych, takich z klawiaturą, do terminali z linuxem na pokładzie kamerą, czytnikiem odcisków palca, kolorowym wyświetlaczem skanerem kodów kreskowych, skanerem dłoni i co sobie tylko wymyślisz. Ceny różne. Programowanie systemu w dwojaki sposób, albo jako admin dodajesz kartę na terminalu, autoryzując swoją kartą, albo przez aplikacje. Można używać prostych aplikacji dołączanych do terminali(nie zawsze jest) albo kupić jakiś autorski produkt. Odczytywanie zdarzeń też na kilka sposobów, albo można zaczytać zdarzenia na pendrive (terminale mają port) albo aplikacją przez sieć. Tu też jest różnica, bo można terminale zapiąć bezpośrednio do sieci LAN, albo gadać z nimi przez RS-485
Można poustawiać na takim terminalu kto i kiedy może wchodzić, w jakich godzinach, w jakich dniach tygodnia itp. Można weryfikować osobę w różny sposób, np sama karta/pin/odcisk palca, albo różne ich kombinacje.
ale czytniki sa chyba mniejsze w przypadku pastylek Dallas, bo tam odczyt "pradem" po wlozeniu breloka. W przypadku zblizeniowych to musi byc petla anteny!
a te breloki to sa trwale mechanicznie? To musialoby byc "gniotsja nie lamiotsja" Wiecej trwalego plastiku.
Brelok ma wymiary monety 2 zl z uchem do zaczepienia na kólku od kluczy. Setki osób nosza to po kieszeniach i torebkach i breloki wytrzymuja po kilka lat. Karty zblizeniowe latwiej sie uszkadzaja.
**********************************************
zatem, masz brelok zbliżeniowy... odporny jak brelok a standardowy i uniwersalny jak karta
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.