Cześć, czy są jakieś wentylatory z silnikiem bez szczotkowym 3 fazowym wielkości tych stosowanych w PC-tach?
- posted
15 years ago
Cześć, czy są jakieś wentylatory z silnikiem bez szczotkowym 3 fazowym wielkości tych stosowanych w PC-tach?
Nie spotkałem. Jak chcesz silniczek 3 fazowy to z cd-roma albo twardego dysku.
Mirek.
To te w PC-takie nie sa ?
c.
Zbyt słabe.
Cezar pisze:
Te co widziałem mają 2 fazy.
Dumak napisał:
Z tego co mi mówili modelarze, to z silnika cd-romu, a jeszcze lepiej streamera, można po przewinięciu wyciągnąć moc rzędu pół kilowata.
Z cd-romu słyszałem 50W, na silniku wielkości garnuszka od jakiegoś ksero - 1,5kW.
Mirek.
Pan Mirek napisał:
Opieram się na tym, co mi mówili (a może źle zrozumiałem albo nie pamiętam). Nie wiem też czy streamery maja dużo większe silniki niż cd-romy. W każdym razie nie można powiedzieć, że to słabe silniki. Zwłaszcza w porównaniu z jakimś kręciołkiem od wiatraczka w pececie.
Może jakieś stare - na duże kasety - np. taki capstan motor od VHS-a niby słabiutki, ale pracuje na małych obrotach - gdyby mu wymienić magnesy, przewinąć i pogonić do 10 000 obr. pewnie wyjdzie spora moc. Miałem spory ( ~11cm średnicy ~3cm wysoki) silnik od bezpośredniego napędu talerza gramofonu (Sony) - przy 33,3 obr/min ciągnął nieźle - gdyby tak go przerobić ... niestety talerz był mi potrzebny do czegoś innego i silnik już nie istnieje.
Mirek.
Jarosław Sokołowski pisze:
Problem w tym że silniczki od CD-ROM-u osiągają sensowną moc przy obrotach rzędu 50000obr/min, ja potrzebuje ok. 100W@10000obr/min. Po przeglądnięciu posiadanych rupci wyszło mi iż taki od wiatraczka po przewinięciu był by dobry bo ma odpowiednio dużą średnicę, tylko musi być 3 fazowy, bo przy 2 fazach to ciężko osiągnąć jakąś sensowną moc.
Przekładnia z 50kobr odpada, ze względu na straty.
Mirek pisze:
Wow, niezła kombinacja alpejska. Wymienić magnesy, przewinąć uzwojenie... To już nikt nie produkuje takich silników do uniwersalnych zastosowań, do kupienia po prostu z katalogu?
Robia. Np: Lehner robi silniczek 5kW o wadze 800g. Tylko kosztuje wiecej niz stary cdrom ;-)
Jerry1111 pisze:
Dlaczego tak się cenią? Unikalna produkcja małoseryjna czy dopłata za nazwę?
Cholera wie. Moze dlatego ze moga? U nikogo innego nie widzialem.
Użytkownik Dumak napisał:
Witam. Z silniczka od CD-ROMu można wycisnąć trochę ponad 100W, ale potrzebne jest intensywne chłodzenie. Sprawdzone empirycznie, bo latam modelami na takich silnikach. Oczywiście trzeba przewinąć uzwojenie, bo te cienkie druciki co są w oryginale to nawet 2A prądu nie wytrzymają. Dodatkowo magnesy neodymowe zamiast oryginalnego magnesu ferrytowego. Z tej wielkości silnika więcej wycisnąć się nie da. Rdzeń stojana się nasyca i dalsze zwiększanie prądu podwyższa już tylko temperaturę nie przekładając się na wzrost mocy na wale.
Silniki ze streamerów są sporo większe, ale też wymagają przewijania i magnesów neodymowych aby osiągnąć sensowną moc.
50000obr/min !!! przecież płyta CD/DVD jest osadzona bezpośrednio na osi tego silnika. Przy dużo mniejszych obrotach siła odśrodkowa zrobiłaby z niej confetti :-)Co mogę poradzić ? Odwiedzić witryny sklepów modelarskich. Silników BLDC "skolko godno" zarówno z wirnikiem zewnętrznym jak i wewnętrznym. Od maluczkich kilkuwatowych ważących kilka gram do maszynek osiągających kilowaty.
Pozdrawiam Grzegorz
Jerry1111 pisze:
Silniki tego typu są poszukiwane przez modelarzy i Oni są grupą docelową silników o niskiej wadze i wysokich osiągach. Producentów jest kilku, zaczynając kilkudziesięciu zł, kończąc na kilku stówkach. tu jest link do pierwszego z brzegu sklepu, kategoria silniki bezszczotkowe:
Grzegorz Kurczyk pisze:
Eee, to co z takiego silniczka zostaje oryginalnego? Kupka plastiku i obudowa z blachy?
Użytkownik Adam Dybkowski napisał:
Wirnik (bez magnesów), oś, łożyskowanie i chyba najtrudniejsze do wykonania w amatorskich warunkach - pakiet blach rdzenia stojana. Kiedyś się w to bawiłem głownie w celach "naukowo-badawczych". Przy dzisiejszych cenach chińskich silniczków modelarskich jest to całkowicie ekonomicznie nieuzasadnione. P.S. Uwaga dla Kolegi Dumaka. Modelarskie silniki BLDC nie mają halotronowych czujników położenia wału tak jak to ma miejsce w silnikach CD, streamerów, wentylatorów itp. Do takiego silnika trzeba zastosować odpowiedni "falownik", który potrafi określić położenie wirnika, na podstawie napięcia indukowanego w uzwojeniach stojana. Takowe "falowniki" są również do nabycia w sklepach modelarskich.
Pozdrawiam Grzegorz
Silniczki EMAX to po prostu nie ta liga co Lehner (popatrzylem na parametry) - to tlumaczy niskie ceny.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.