Am 05.05.2010 16:33, schrieb Jarosław Sokołowski:
Zwarcie nie, ale kondensator tak.
Waldek
Am 05.05.2010 16:33, schrieb Jarosław Sokołowski:
Zwarcie nie, ale kondensator tak.
Waldek
Pan Waldemar Krzok napisał:
Kondensator na pewno nie, a czy zwarcie, tego dokładnie nie wiem.
Kondensator to na złączu "POWER SWITCH" płyty głównej -- na płycie jest przerzutnik, który wyzwolony zostanie po włączeniu zasilania przez krótkotrwałe zwarcie do masy przy ładowaniu pojemności.
Natomiast zielony przewód zasilacza ATX, to co innego. Tam nie ma przerzutnika, zasilacz pracuje wtedy, gdy na tym drucie jest niski potencjał (zwarcie z czarnym przewodem masy).
Takie zwarcie powoduje, że zasilacz ATX działa tak, jak stary AT. Czy płycie się spodoba takie zwarcie, całkowitej pewności nie mam. Ale bardo bym się tego nie obawiał.
Nie mam - pisałem o tym od początku ;)... I stąd jest problem... W instrukcji do płyty głównej jest zworka niby autostart... ale ja mam ciut inny model (ale o tym samym oznaczenu - przed zakupem patrzylem do instrukcji) i rozklad zworek jest nieco inny... Odpowiednika tej zworki nie znalazlem... Poza tym, w instrukcji napisano, zeby dokonac poprawnych ustawien w BIOS, a odpowiednich opcji nie ma...
No jest to jakieś rozwiązanie, ale serio myślałem, że w cenie c.a. 1 piwa w knajpie da się to zrobić fajniej z lepszą funkcjonalnością. Dlatego pytałem tylko o elektryczny sposób sterowania, a nie o pomysły na rozwiązanie problemu ;D... A tu proszę - Pszemol mnie podpuścił i już więcej jest postów jak to zrobić inaczej, a mniej podpowiadających mi jak tym sterować ;D;D;D...
Jarosław Sokołowski wrote: ...
Rozwiaze, zasilam zestaw dyskow twardych z osobnego zasilacza ATX i dokladnie tak to pracuje.
Tomek
...
Moze pomyliles ten zielony kabelek z przyciskiem wlacz/wylacz, na tym kabelku na pewno musi byc zwarcie do masy zeby zasilacz pracowal.
Tomek
Pan Tom napisał:
Dyski, to ja też zasilałem. Ale z płytą może być inaczej. W razie czego można ten zielony kabelek przerżnąć, zewrzeć od strony zasilacza, a od strony płyty zostawić dyndający.
Konop napisał:
Użycie machiny Leibniza zamiast butelki lejdejskiej to "zrobienie fajniej"? To w takim razie ja mam inną definicje fajności.
A przepraszam, machina Leibniza i butelka lejdejska mają tę samą funkcjonalność? Definicję fajności możemy mieć różną. Ja jeśli mogę niedużym kosztem i niedużym nakładem pracy zrobić coś o wiele lepszego, to fajniejsze jest to lepsze :)... jasne, można podzielić 10zł przez 10gr (orientacyjny koszt kondensatora) i powiedzieć, że wymyśliłem 100x droższe rozwiązanie, że tanie to nie jest... Są ludzie, którzy w takiej sytuacji wybiorą kondensator, bo stwierdzą, że zapewnia podstawową funkcjonalność, kosztuje grosze, a roboty przy montażu ma na kilka minut. A są tacy, którzy "dla sportu" będą chcieli się pobawić, zrezygnować z dwóch piw i zrobić coś o nieco większej funkcjonalności :)...
Pan Konop napisał:
Skoro -- tak jak w tym przypadku -- zostało zaproponowane zastąpienie jednego drugim, to ma.
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, ale tutaj źródłem fajności miało być chyba Poczucie Świętego Spokoju w trakcie wyjazdów, spowodowane pewnością, że jak się położyło, to zaraz wstanie. Prosta butelka lejdejska daje mi większe PŚS od prototypowego rozwiązania opartego o Miniaturową Machinę Liczącą.
Pytanie co płyta na to, że jest zasilana, gdy tego nie chce (nie zwiera kabelka do masy).
Płycie nic nie będzie - nie martw się na zapas.
Po zwarciu zielonego z czarnym startuje zasilacz, ale nie płyta - nie piszcie bzdur. Jak stanie na moim rozwiązaniu z przekaźnikiem to stawiacie piwo ;)
Mirek.
Chwileczkę - co to znaczy "startuje płyta"? Płyta czeka na 5V, a to pojawia się gdy układ zasilany z 5VSB (aktywowany z guzika POWER) na to pozwoli zwierając zielony z GND.
Nie wiem, ale u mnie (mam akurat dwa komputery, na którch mogę to sprawdzić) po zwarciu zielonego z czarnym rusza zasilacz, ale komputer się nie budzi - nie rusza wiatraczek na procesorze, nie bipka głośniczek i nie pojawia się sygnał na VGA. Po zdjęciu masy z zielonego zasilacz milknie. Teraz jeszcze sprostowanie co do przekaźnika - wygląda na to, że nie na każdej płycie to zadziała. Ta, co na niej to zastosowałem ruszała z przyciśniętym przyciskiem POWER. Teraz patrze u mnie i nie rusza - wygląda na to, że musi być najpierw 5V SB a później rozwarty styk POWER
- tutaj można włączyć przekaźnik pomiędzy 5V SB a 5V.
Mirek.
Czy nie będzie to jedno a czy ruszy to drugie. Płyta spodziewa się zasilania po wciśnięciu przycisku, pytanie czy ruszy jeżeli dostanie zasilanie bez wciśnięcia przycisku.
Ale przycisk można zwierać i tranzystorem...
Płyta działa jak ma napięcia na 5V, 3,3V i guzik nie ma nic do rzeczy. Guzik steruje wyłącznie zasilaczem który normalnie dostarcza tylko
5VSB a inne napięcia są wyłączone.
To co? - mam swoją wysłać do serwisu, bo nie działa tak jak mówisz?
Mirek.
A jak bardzo pewny jesteś, że nie działa tak jak napisałem? :-)
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.