Naswietlarka do "wywolywania" druku z laminatu.

Witam Mam pytanie dotyczace samych neonowek(jazeniowek) do takiej wlasnie naswietlarki. Jakich najlepiej urzyc (Typ, model) jaki jest wlasciwy sposob ich rozmieszczenia. Generalnie chce zajac sie wlasnie hobbistycznie wykonywaniem plytek drukowanych i w zwiazku z tym prosze o pomoc. Pierwszy krok to wlasnie naswietlarka. Gdzie w Sieci mozna znalexc cos na temat technologii wykonywaniea plytek w te sposob ? Pozdrawiam AS

Reply to
IEEE
Loading thread data ...

Najrozsądniej zaczerpnać z doświadczeń poligrafów. Oni trawienia form drukowych robili jak nikt nie miał pojęcia o prądzie elektrycznym. Zasady poprawnego naświetlania są proste. Do naświetlania płytek stosować metodę naświetlania płyt ofsetowych. Punktowe żródło światła w odległości min. 1,5 x przekątna naświetlanego wzoru. Ten warunek można osiagnać z kwarcówką do opalania. Światło bogate w ultrafiolet. Również kwarcówka dobrze się nadaje. Bardzo dobry styk kliszy z naświetlanym elementem. Można zrobić prostą kopioramę prożniową. Bardzo dobre zaczernienie kliszy. Drukarka laserowa niestety się nie nadaje. Tylko fotonaświetlarka. Tomek

Reply to
Tomek
Reply to
Greg(G.Kasprowicz

To jedno z popularniejszych urządzeń stosowanych w przygotowalni poligraficznej. Spytaj w jakiejś firmie drukującej gdzie dają do naświetlenia. Przygotowanie dla naświetlarki proste. Instalujesz ją jako drukarkę w systemie np. Linotronica

630. Potem każesz programowi drukować do pliku. Plik na dyskietkę i do naświetlarni. Koszt A4 to kilka złotych. Często robią od ręki trwa to jakieś 10 minut. Nie mam pojęcia skąd się wzięło zeby wydruki robić na drukarkach laserowych. jakość fatalna, zaczernienie narne, jakieś efekty brzegowe. Dla mnie to bzdura. Tomek
Reply to
Tomek

Ty lubisz ogórki a ja jego córki. Tomek

Reply to
Tomek

Ups. Miało być. Ty lubisz ogórki a ja ogrodnika córki. Tomek

Reply to
Tomek

I fajnie że mu wyszło. Ja próbowałem dwa razy z laserem. Pierwszy i ostatni. Jak ktoś jest młody to ma czas na zabawy. W moim wieku już tego cennego czasu nie ma. Jak cos robię to musi wyjść za pierwszym razem, na dodatek dobrze. Mnie to gwarantuje naświetlarka i emulsja w aerozolu. Albo wydruk sitem, oczywiście sito zrobione na filmie z naświetlarki. Nie widzę na razie dostępnej dla mnie alternatywy. Pewno to wynika z mojego podejścia do pracy, jak zauważyłem ze partactwo nie popłaca to z niego zrezygnowałem. Na razie nie żałuje. Otrzeżwienie musi przyjść do każdego. Jak ktoś będzie miał pilną pracę i mu się wywali zrobienie płytki to bardzo szybko nauczy się pracować na filmie z naświetlarki. Tomek

Reply to
Tomek

Tomek at snipped-for-privacy@vp.pl wrote on 18-12-2005 16:24:

nadają się również świetlówki UV-A, z tą wadą że naświetlanie trwa hm... długo. 8W rurka, z odległości 20-25 cm naświetla Positiv20 około 30 minut.

Jest to jedna z bardzo ważnych spraw. Pamiętać o tym koniecznie

Przesadzasz...

kosztowna sprawa... Do procesu produkcyjnego naświetlanie klisz jak najbardziej wskazane. Jednak do prototypów wykonywanych na szybko, wystarczy wydruk z laserówki, na kalce dobrej(!) jakości, plus spray poprawiający zaczernienie (dokładniej mówiąc gęstość optyczną czerni). Trochę sobie nie wyobrażam jeżdzenia do naświetlarni żeby naświetlić kliszę do każdej prototypowej płytki 5x10cm.

Jeśli o materiały chodzi to ja używam kalki Canson 90g/m^2 oraz "Black Covering" firmy abezeta do poprawiania gęstości optycznej wydruku. ZTCP istnieje jeszcze podobny preparat pod nazwą "density toner", producenta niestety nie pamiętam.

Reply to
DJ

"Tomek" napisal:

Rozumujac w ten sposob mozna tez powiedziec - nie mam pojecia skad sie wzielo zeby robic plytki w domu, tylko dwie warstwy, brak przelotek. Dla mnie to bzdura :) Robienie plytek przy pomocy drukarki laserowej jak najbardziej ma sens - po prostu trzeba wiedziec jakie sa granice stosowalnosci metody. Bieganie do naswietlarni po klisze do plytki do np. generatorka na 555 "bo klisze maja lepsze zaczernienie" to po prostu zwykly snobizm. GRG

Reply to
Gregor

Piszac "zaczerniacz" mialem na mysli taki spray uzywany czesto w poligrafi. Opryskujesz tym wydruk z laserowki i czarne miejsca robia sie super czarne, zero przeswitow. Kupic to mozna w hurtowniach z materialami poligraficznymi , koszt ok 20 PLN. Uzywam tego od paru lat , plytki wychdza swietnie - oczywiscie do zastosowan w ramach hobby. Do celow amatorskich naprawde nie potrzebujesz zadnej naswietlarni.

Reply to
nonx
Reply to
Dariusz K. Ladziak
Reply to
Dariusz K. Ladziak

Mon, 19 Dec 2005 00:05:12 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "nonx" snipped-for-privacy@interia.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Ooo, ciekawe. Ostatnio przyszło mi do głowy spróbować sitodruku. Przyda się przy naświetlaniu sita. A czy ten spray działa też na wydruki na foliach ? BTW czy ktoś wie skąd zdobyć wodę amoniakalną (nigdzie w normalnych sklepach nie ma a do chemicznego (takiego z odczynnikami) nie chce mi się jechać) ? BTW2 czy ktoś ma inną (prostszą) technologię wykonywania matrycy sita niż pokrywanie go żelatyną i uczulanie dichromianem potasu z wodą amoniakalną ?

Oczywiście, bo płytki amatorskie robi się termotransferem, przy pomocy żelazka :->

Reply to
BLE_Maciek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.