Naswietlarka do "wywolywania" druku z laminatu.

Sun, 18 Dec 2005 19:45:42 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Ukaniu" snipped-for-privacy@gazeta.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Eee i tak przy metodzie foto wszystko zawsze rozbija się o problemy z powtarzalnym i równomiernym naniesieniem emulsji.

Reply to
BLE_Maciek
Loading thread data ...
18 Dec 2005 20:11:38 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Tomek" snipped-for-privacy@vp.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

A możesz powiedzieć jaką technologią uczulasz sito ? Żelatyna + dichromian potasu + amoniak ?

Reply to
BLE_Maciek

Sun, 18 Dec 2005 21:49:40 +0000 jednostka biologiczna o nazwie Gregor snipped-for-privacy@wiecej.piwa.a.nie.spamuj.pl> wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Zgadza się. Przy ścieżkach 10 mils (wyjątkowo 8) spokojnie można użyć papieru kredowego i żelazka.

Reply to
BLE_Maciek

Użytkownik Tomek napisał:

Jak ktos ma do zrobienia migajace diodki ze sciezkami po 2mm to jakosc oferowana przez byle jaka laserowke jest wystarczajaca, strugalem juz plytki ze sciezkami po 10milsow i wychodzily bardzo ladnie z prostego aczkolwiek w pelni sprawnego lasera hp.

BTW gdzie owy zaczerniacz szukac?

Reply to
AlexY

....hmm Dziekuje wszystkim za wypowiedzi. Na poczatku nie wiedzialem nic, potem myslalem ze juz cos wiem, potem okazalo sie ze wiem najwiecej, a teraz chyba musze zaczac od poczatku :)))) Pozdrawiam SAS

P.S Jak zrobic ramke prozniowa ?

Reply to
IEEE

Nawet nie próbuj robić samemu emulsję na zelatynie. Zniechęcisz się tylko. Ale jakbyś się uparł to lepsza będzie na alkoholu poliwinylowym. Woda amoniakalna nie jest niezbędna jak będziesz robił tylko takie ilości emulsji że zużyjesz od razu. Od dwuchromianu potasu dużo lepszy jest dwuchromian amonu. Ale to tak w ramach rysu historycznego. Najprostrza metoda zdobycia dobrej emulsji światłoczułej to jej zakup albo wyłudzenie. Koszt kilograma to od 60 zyli wzwyż. Pewno tam gdzie mieszkasz są jakieś sitodruki. Weź słoiczek po musztardzie i poproś żeby trochę odsprzedali. Tylko musisz powiedzieć ze potrzebujesz emulsje do farb rozpuszczalnikowych. To ważne bo są do wodnych i do tego co chcesz zrobić sie nie nadają. Emulsję trzyma się w lodówce. Dłuzej będzie dobra. Przechowywana w temp. pokojowej psuje się po 3 miesiącach od uczulenia. Sito sobie nabądz np. drogą kupna. Siatka 120 pomarańczowa. To również jest istotne. Na białej światło idzie po nitkach jak po światłowodach i drobne wzory wychodzą dużo gorzej. Naświetlaj halogenem. Najlepszy jest 1000W fotograficzny. Na pierwsze razy użyj koniecznie filmu z naświetlarki. Zaoszczędzisz sobie rozczarowań. Przy filmie z naświetlarki i odległości od lampy w granicach 50cm powinieneś naświetlać sito jakieś 10 minut. Właściwe naświetlenie ma kolosalny wpływ na wytrzymałość sita i co ważniejsze w Twoim przypadu mozliwość łatwego odwarstwienia. Jak sito będzie niedoświetlone to bardzo trudno zmyć emulsję żeby mieć znowu czyste i gotowe do naświetlenia. A najlepiej idz tam gdzie robią sita. Zaniesiesz kliszę i Ci wyświetlą. Tomek

Reply to
Tomek

Jak mozna poprawic to zaczernienie? Dosypac cos do tonera?

Reply to
IEEE

Dariusz K. Ladziak napisał(a):

A ja mam pytanie w związku z pompką wytwarzającą podciśnienie: gdzie można kupić/wymontować coś co by się nadawało do takiej kopioramy. Czy z jakiegoś "powszechnego" sprzętu da się coś takiego wymontować?

Reply to
Michal Waskiewicz

zalozmy ze ramka bedzie miala ok 05, x 1 m czego uzyc jako "elastycznej powloki"?

jak wypompowac spomiedzy

Reply to
IEEE

"IEEE" napisal:

Nie :) Po pierwsze sprawdz czy w ustawieniach drukarki niema mozliwosci regulowania stopnia zaczernienia (zuzycia tonera). Po drugie - jesli popatrzysz na wydruk pod swiatlo zobaczysz ze czarne powierzchnie sa porowate - zirna tonera nie wszedzie przylegaja do siebie i przez szczeliny przenika swiatlo. Naswietlenie przez taka maske powoduje ze podczas trawienia sciezki jako-tako wychodza ale ich powierzchnia jest w wielu miejscach nadtrwiona. Te pory "zalatwiasz" specjalnym sprajem (AFAIK - zwykly rozpuszczalnik - na potraktowanym nim wydruku toner puchnie i zatyka szczeliny). Przy okazji - IMHO drukarka laserowa faktycznie nie jest najlepszym narzedziem do robienia plytek metoda "na positiv" - mnie najbardziej dobilo nie "kiepskie zaczernienie" (z tym mozna sobie poradzic - w najgorszym razie trzeba dokladniej dobrac czas naswietlania) tylko to ze w zaden sposob nie moglem znalezc foli ktora w by drukrce nie zmieniala rozmiarow - nawet po wstepnym "wygrzaniu" folii (drukowalem dwa razy - piewrwszy raz pusta strone) do plytek dwustronnych nadawala sie tylko srodkowa 1/3 strony. Z mojego doswiadczenia - drukarka atramantowa lepiej sie sprawdzala. Drukarka laserowa jest za to bezkonkurencyjna w metodzie termotransferowej - papier kredowy na szczescie nie zmienia rozmiarow podczas drukowania a pozbywamy sie problemow z nakladaniem positiva na plytke. Z mojego (dosc skromnego) doswiadczenia: plytki "normalne" (jakies 95% moich "wynalazkow") - sciezki normalnie >12 mils krotkie odcinki 8-10mils, dwie warstwy- laserowka, termotransfer plytki dokladne - dluzsze odcinki <10mils - klisza z maswietlarni lub (jesli naswietlarnia poza zasiegiem) z dobrej drukrki atramentowej i laminat fabrycznie pokryty positivem (jescze nigdy nie udalo mi sie samem zrobic "idealnej" warstwy - choc moze sie to zmienic - majstruje sobie "karuzele" do malowania :) Jeszcze dokladniejsze - na razie nie potrzebowalem, ale w koncu trzeba bedzie zapoznac sie z oferta jakiejs plytkarni.... GRG

Reply to
Gregor

Witajcie

W liście datowanym 19 grudnia 2005 (19:34:36) można przeczytać:

Kompresor z lodówki

Reply to
Teos

Teos napisał(a):

Właśnie w naświetlarce UV opisywanej w EP9/05, jeżeli dobrze pamiętam to był używany jakaś pomka z części samochodowych. Nie mogę znaleźć teraz ksera tego artykułu, ale może ktoś pamięta co to dokładnie było? Bo kompresor z lodówki to dosyć spore urządzenie jak do takich celów, chociaż już od dawna czekam kiedy wreszcie nasza lodówka zostanie przeznaczona do rozbiórki ;)

Reply to
Michal Waskiewicz
19 Dec 2005 17:53:59 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Tomek" snipped-for-privacy@vp.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

Ok, spróbuję.

No dobrze, a gdzie takiej szukać ? Jakieś hurtownie poligraficzne ? Czy w takiej hurtowni sprzedadzą mi też ilości detaliczne ? Na początek kupiłem sobie troszkę takiego materiału (w zwykłym sklepie z materiałami), nazywa się to chyba Organza - drobna, dośc cienka, mało rozciągliwa siatka.

A czym odwarstwiać emulsję na alkoholu poliwinylowym ? Też nadmanganianem potasu ?

Dzięki za wszystkie porady.

Reply to
BLE_Maciek

Patenty ze sklepu się nie nadają. Nawet siatki młyńskie są do delikatnych wydruków za kiepskie. Najlepiej kup gotowe sito. Gdzie, dowiesz się w hurtowniach poligraficznych albo w sitodrukach. Jak będziesz kupował to nie baw się w drewnianą ramkę. Od razu zaserwuj sobie aluminiową. Drewniana sie zaraz wypaczy. Aluminiowa jest droższa, ale warto. Jak zdobędziesz gotową emulsję to również zdobądz podobną metodą odwarstwiacz. Tylko że to Ci nic nie dą. Żeby odwarstwić sito i przygotować do powtórnego wyświetlenia potrzeba kilku operacji. Do każdej używa sie innego preparatu. Jeden z nich jest żrący. Najprościej będzie jak będziesz miał swoją ramkę z naciągniętą siatką. W prawie każdym sitodruku ci naświetlą sito, odwarstwią i zrobią z nim co chcesz. Koszt takiej operacji jest w granicach 10 do 20 złotych. Unikniesz w ten sposób wielu kłopotów. Nie zapominaj ze będziesz się jeszcze musiał nauczyć drukować. Kupić farby, rakiel. Zrobić jakieś proste stanowisko do drukowania. Odpuść sobie na początek wyświetlanie sit. Jak dojdziesz do wprawy z całą resztą to wtedy pomyśl żeby samemu zrobić sito. Tomek

Reply to
Tomek

Sorki Tomku, ale nie masz zielonego pojecia co mozna z laserowki zrobic. Nawet bez przyczerniania z mojej HP4M sliczne plytki wychodza. Wychodza od...10 lat? kiedy to ja nabylem :-) Milego wieczoru. __ Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)

Reply to
1024 Ireneusz Niemczyk

{ciach} Nie pieprz ze sie nie da - tylko mow jawnie ze nie umiesz i nie masz ochoty/potrzeby sie naumiec. Nikt tez nie pisze ze laserowka jest lepsza od naswietlarki, wiadomo jak jest i tyle. Jesli komus laserowka wystarcza to ok, jesli komus naswietlarka niezbedna tez ok. Tylko nie wypisuj bzdur ze sie nie da na podstawie swoich preferencji, bo to bez sensu jest przeciez.

Milego wieczoru. __ Pzd, Irek.N. (irek na serwerze 1024.pl)

Reply to
1024 Ireneusz Niemczyk

Ale na folii ? Na folii z LJ3 to takie sobie zaczernienie wychodzilo.

Zreszta to chyba nie tylko nasza opinia, skoro wymyslono "transparent".

J.

Reply to
J.F.

Jeden lubi ogórki drugi ogrodnika córki. Tak samo jest z naświetlarką i laserem. Laser to ersatz. Tomek

Reply to
Tomek
20 Dec 2005 21:39:21 +0100 jednostka biologiczna o nazwie "Tomek" snipped-for-privacy@vp.pl wyslala do portu 119 jednego z serwerow news nastepujace dane:

No nie wiem. Ja od dłuższego czasu robię tym płytki (również dwustronne) ze ścieżkami 10 mils i specjalnie nie narzekam. Metoda jest przede wszystkim mało kłopotliwa bo nie trzeba napylać emulsji, suszayć jej niewiadomo ile itd. Po prostu robię wydruk, za chwilę przyprasowuję i już. A wiadomo że jeżeli potrzeba więcej płytek to nie robi się ich samemu tylko zleca płytkarni.

Reply to
BLE_Maciek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.