Witam
Zaczne od krotkiego wstepu sytuacji: Poltora roku temu kupilem aparat foto Sony DSC S-730. Niestety po kilku miesiacach padla lampa blyskowa. Oddalem na gwarancje. Wymienili modul lampy blyskowej. Po pol roku gdy gwarancja sie skonczyla lampa blyskowa padla znowu. Serwis w MediaMarkt nie przyjal aparatu i poinformowal, ze naprawa tylko na wlasna reke.
I tak.
Naprawa w serwisie to koszt od 350 do 500zl + koszty przesylki do wawy bo w Krakowie sie nikt nie podejmie ;). Rozkrecilem to cudo i wyglada tak
W jaki sposob sprawdzic czy szlag trafil sama lampe czy moze jakis uklad zaplonowy??
Czy moge gdzies kupic taki caly modul lampy blyskowej do tego aparatu?
Co byscie poradzili zrobic w takiej sytuacji?
Czy naprawde pozostaje tylko kupno nowego? :\