Kto pamięta książkę "Nowoczesne zabawki"

Pan janusz_kk1 napisał:

Na wsi powietrze jest dobrze zjonizowane.

Reply to
Jarosław Sokołowski
Loading thread data ...

Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" snipped-for-privacy@neostrada.pl napisał w wiadomości news:4d7a9fa1$0$2494$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl... Użytkownik ąćęłńóśźż napisał:

Ja tam jako małolat kleciłem te radyjka i wzmacniacze i działały. Odbiornik na I program na długie fale zabudowany w mydelniczce grał mi w warsztaciku jeszcze przez kilka ładnych lat. Pamiętam telefon bezprzewodowy na fotokomórce. Też działał wyśmienicie.

Marek

Reply to
4CX250

Użytkownik "janusz_kk1" <janusz snipped-for-privacy@o2.pl napisał w wiadomości news:op.vr8gthh31cvm6g@lap...

Za moich czasów za karę siedziało się w domu a dzisiaj za karę oganiasz malca od komputera na podwórko. Kto miał namiot to stawiał, rozciągaliśmy od namiotu do namiotu linię z krosówki, podłączało się słuchawki i była łączność między bazami.

Marek

Reply to
4CX250

Dnia Sat, 12 Mar 2011 18:54:59 +0100, 4CX250 napisał(a):

Wczeniej byl sznurek i dwie puszeczki po pascie do butow:)

Reply to
Jacek

Ja to kiedys probowalem, mialem tylko male plyki .. i mnie sie nie udalo. Przynajmniej nie wedle tego przepisu - podgrzac nad kuchenka, usunac lut szczotka.

J.

Reply to
J.F.

A ktory zrobiles ? Bo to kolejny ciekawy pomysl .. czy zarowka przeniesie chocby 300Hz ?

No i na jaka odleglosc to zadziala, jesli dookola pelno latarni na sodowkach.

J.

Reply to
J.F.

Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...

Pamiętam że aby to zadziałało należało dobrać wstępny prąd żarzenia włókna w celu zmniejszeni abezwładności. Oczywiście HiFi to to nie było ale działało. Druga moja wersja polegała na tym że żarówka świeciła stałym światłem a modulatorem była przerobiona wkładka W68. Do membrany dokleiłem pionowo kartonik który przesłaniał częściowo promienie żarówki. Tylko że efekt był taki że głośnik gadał głośniej niż zasięg tego fototelefonu był. Utarło się nam wtedy powiedzenie. Słyszę cię... tzn widzę.

E tam.. było gdzie sprawdzać. Po piwnicach się biegało.

Reply to
4CX250

A naprawdę fajnie chodziło jak do tego zastosowaliśmy dwa rozwalone głośniki i drut z cewki ;) Dodatkowo były jeszcze efekty specjalne (wiatr albo stukanie w drut). Dziś gdybym pokazał to jakimś dzieciom to pewnie tylko nagrały by mnie telefonem ;)

Mirek.

Reply to
Mirek

Użytkownik 4CX250 napisał:

To był foto telefon:

formatting link

Reply to
Maciek

W wiadomości:4d79d327$0$2453$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl,

4CX250 <taunusmtv@poćta.łonet.pl> nastukał:

ja nadal tę ksiązkę mam :)

Reply to
VSS

Dnia Sat, 12 Mar 2011 19:26:49 +0100, J.F. napisał(a):

A tam nie bylo tak, ze zarowka dawala staly strumien, a modulowala membrana odblyskowo?

Reply to
Jaroslaw Berezowski

W dniu 2011-03-12 11:05, ąćęłńóśźż pisze:

Jakoś mnie to specjalnie nie dziwi. Kilkadziesiąt lat temu mogłeś osiągnąć całkiem wymierne korzyści szalejąc z lutownicą. Odbiornik refleksowy na paru TG-xx nie był co prawda konkurencją wobec produktu fabrycznego, ale stanowił poważny substytut w rękach nastolatka. Teraz co takiego można sobie taniej złożyć? Bo przecież nie komórkę, MP3, aparat cyfrowy albo TV LCD. :) Gdy zrobiłeś licencję i skleciłeś jakiś prosty TRX zyskiwałeś rewolucyjną możliwość utrzymywania kontaktu ze światem. Dziś o wiele prościej użyć do tego Internetu...

Ale racja - społeczeństwo wybitnie antytechniczne nam rośnie. Popatrzcie na poziom współczesnego "Młodego Technika". W dodatku ignorancja wobec spraw związanych z techniką jest jak najbardziej akceptowana. W przeciwieństwie do ignorancji w dziedzinach "humanistycznych".

Reply to
Atlantis
Órzytkownik "4CX250" napisał:

hm... a właściwie dzisiaj da radę w garażu zbudować jakiś sensowny pistolet laserowy z dostępnych na rynku rzeczy?:O) niech ten pistolet ma energię wystrzału 100J da się to wypuścić w impulsie z 1W diosy laserowej czy trzeba ine żródło lasera?:O) wymaganą energię lepiej gromadzić w pojemności czy indukcyjności?:O) niech moc będzie z wami!!

Reply to
invalid unparseable
Reply to
invalid unparseable

ale tu mowa ze modulacja pryzmatem.

J.

Reply to
J.F.

To byl jeden z pomyslow. Ale bylo tez kilka innych z modulacja pradu zarowki. I te mnie zastanawiaja.

Ten z membrana w sumie tez mnie zastanawia - autor to wyczytal, wymyslil, czy sprawdzil :-)

J.

Reply to
J.F.

Pan J.F napisał:

Halogeny 50W/12V, które żarzą się jeszcze sekundę po wyłączeniu prądu, przenoszą 50Hz. Jak się do ogniwa słonecznego podłączy słuchawki, to słychać wyraźne bzyczenie. Więc to może działać, choć sprawność takiej modulacji jest niewielka.

Tak się zapisuje dźwięk na taśmie filmowej, więc pomysł ogólnie znany. A zdaje się, że takie fototelefony też robiono fabrycznie.

Reply to
Jarosław Sokołowski

Nie problem sprawdzić: do wzmacniacza żarówka, jakaś składowa stała, fotodioda do drugiego (kanału?) wzmacniacza i gotowe. Dziś lepiej to zrobić na led albo laserze. Do tego może modulacja cyfrowa.

Mirek.

Reply to
Mirek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.