ESP8266 i ekspandery portów

Kończę właśnie swój projekt zegara nixie, w którym zastosowałem moduł ESP8266 do synchronizacji czasu przez NTP. Kiedy zaczynałem projektować płytkę, powszechnie dostępna była tylko wersja ESP-01 (ta podstawowa, z wyprowadzonymi tylko dwoma pinami GPIO). Początkowo planowałem napisanie maszyny stanów pracującej na Atmedze, która obsługiwałaby moduł za pośrednictwem komend AT. W międzyczasie jednak przyjrzałem się SDK ESP i koncepcja się zmieniła - teraz napiszę po prostu odpowiedni firmware, który weźmie na siebie pobieranie czasu z serwera i prześle go dalej przez UART.

W międzyczasie pomyślałem o zbudowaniu kolejnej wersji płytki sterującej, już bez AVR-a. Tym razem zliczanie czasu byłoby realizowane już wewnątrz zewnętrznego RTC. Całe sterowanie miałoby spocząć na barkach ESP. Niestety, nawet nowsze moduły ESP mają wciąż za mało portów. I tutaj mam pytanie: co będzie lepszym rozwiązaniem, zważywszy na konieczność multipleksowania wyświetlaczy i sterowania 74141: jakiś ekspander na I2C (współdzielonym z RTC) czy prosty rejestr przesówny, sterowany programowym "machaniem" pinami? Będzie w ogóle jakaś różnica?

Reply to
Atlantis
Loading thread data ...

taki ot, jak się już obraziłeś to zignoruj

skąd czerpiesz dokumentację?

Reply to
platformowe głupki

W dniu 01.10.2015 o 17:17, platformowe głupki pisze:

No tym razem to nie jest głupie pytanie, bo w sumie jeśli chodzi o dobrą dokumentację do ESP8266 i ichniego SDK to szału nie ma. Może kolega Atlantis poleci coś czego używa, mam takie dwa moduliki i jak na razie wykorzystałem jeden z nich wgrywając do niego jakiś firmware, który robi z niego "przezroczystą" bramę dla uarta przez wifi na porcie 23.

Reply to
Jakub Rakus

W dniu 2015-10-01 o 21:04, Jakub Rakus pisze:

Ja używam dokumentacji dołączonej do SDK. Przede wszystkim trzeba zapoznać się tym, który ma w nazwie "programming guide" (czy jakoś takie, nie mam go teraz pod ręką). Poza tym jest w sieci kilka tutoriali, które tłumaczą podstawy, chociażby:

formatting link
Do tego jeszcze dochodzi możliwość pisania kodu w Arduino IDE, ale tego osobiście nie sprawdzałem. Generalnie szału nie ma, ale idzie się w tym połapać. Ja jeszcze nie pisałem bardziej skomplikowanych wsadów, które konfigurowałyby moduł od podstaw i wykonywały na nim jakieś skomplikowane operacje. Niemniej idzie się w tym połapać.

Reply to
Atlantis

studiujesz kod? chylę czoła!

jakby Ktoś chciał podyskutować to "zapraszam do mnie".

Reply to
platformowe głupki

Am 02.10.2015 um 09:55 schrieb Atlantis:

Mam trochę tych modułów, też /12 i 12A. Te mają już więcej portów. Ale możesz spróbować użyć 74HC595 albo podobnego na wyższe napięcie lub prądy (są takowe) i zajmiesz 2 lub 3 GPIO dla praktycznie dowolnej liczby wyjść (przy sensownej częstotliwości odświeżania). Osobiście używam taką konfigurację do pomiaru oporności drabinki (po której zasuwają szczury), by znaleźć pozycję łapek. Drabinka ma 192 szczeble, po 96 z każdej strony. Wszystko wisi na jednym STM32 i wiaderku 74HC595 (plus switche analogowe, ale tobie niepotrzebne). Podobną konfigurację mam też do sterowania zaworów. Ich jest 80 sztuk.

Waldek

Reply to
Waldemar

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.