Cześć.
Dawno, dawno temu miałem w rekach ciekawe urzadzenie. Było to dekoder satelitarny z dwoma wejściami satelitarnymi prosto z konwerterów. Ale nie w nim rzecz ciekawa tylko w dwóch dodatkowych pudełkach potrafiących sygnał z dwóch niezależnych konweterow poprowadzić jednym kablem. Dowiedziałem sie z instrukcji że pudełka: zamieniają sygnały sterujące konwerterami na coś co można zrównoleglić i transluja wyżej jedną z częstotliwości pośrednich konwertera aby przesyłać oba zwrotnie.
Czy takie urzadznie egzystuje obecnie? Chciałbym dekoder nc+ posiadający dwa wejścia z konwertera twin podpiąc *jednym* kablem z takim konwerterem. Nie ma problemu z zasilaniem po obu stronach.
Pytanie na marginesie: czy w kabel satelitarny z takiego dekodera może zostać "wzbogacony" o sygnały telewizji naziemnej prosto z anteny? Wyobrażam sobie to tak że "wstrzykuje" do kabla dodatkowy sygnał DVB-T a w okolicy dekodera separuje go na osobny sygnał dla nc+ i DVB-T.