co lepsze ? elektrolit czy tantal w torze audio na sygnale?

jak w temacie, co lepiej uzywac zeby mniej znieksztalcalo dzwiek , a moze to bez znaczenia ?

Reply to
sadi
Loading thread data ...
Reply to
invalid unparseable

No, oprocz wyobrazni to taki idealny kondensator nie jest prosta sprawa. Jesli ma byc liniowy, bezindukcyjny [akurat te wygladaja na zwijane :-)], malostratny, precyzyjny, stabilny temperaturowo i nie starzejacy sie, nie mikrofonuj.

Elektrolity odpadaja, ceramiczne odpadaja, mikowe .. nie wiem.

Polipropylen sie nada ? W elfie odpowiednie po 6zl sztuka :-)

P.S. tak sie zastanawiam .. jak polipropylenowy znosi lutowanie ? Przeciez to w okolicach 100 C mieknie ..

J.

Reply to
J.F.

Nalezy unikac tantali i ceramicznych w torze audio - sa bardzo nieliniowe i bedzie grac beznadziejnie.

Elektrolity ostatecznie tez mozna stosowac - np. w wzmaczniach sluchawkowych, gdzie czasami trzeba >100uF. Ale powinny byc dobrej jakosci, ja uzywam nipponow z serii LXZ lub LXY.

Najlepiej poplipropelynowe FKP, ewentualnie MKP, ale tanie, czerwone WIMA-y MKT tez nie sa zle - a sa bardzo male gabarytowo.

W lepszym sprzecie stosuje ruskie z demobilu - papier nasaczany olejem, albo teflonowe. Ale to do wyzszej klasy sprzetu i trzeba miec sporo miejsca w obudowie...

pozdrawiam Marek

Reply to
nygus

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.