ARDETEM PECA 15 - problem

Witam!

Piszę oprogramowanie korzystajace z PECA 15 firmy ARDETEM. To miernik parametrów pracy sieci (U/I/Cosfi, etc). Mam ich parę i wszystkie wykazują podobne problemy.

W zasadzie działa jako miernik gdyby nie to, że muszę wykorzystać w sensie podpięcia do komputera i czytania w pętli. Podpiąłem przez RS232 (chwilowo nie mogę RS485 ale też nie wiem czy pomoże).

Komunikuje się normalne w MODBUS RTU i nie mam żadnych problemów ważnych (może poza żałosną pomyłką w opisie płytki z tyłu :). Niestety do czasu kiedy w pobliżu kłapnie mi przekaźnik silnika (niewielkiego - jakieś

50W), komunikacja pada. W sposób mniej więcej następujący:

a) Przez ok. 2-3 sekundy nie działa komunikacja z urządzeniem. Tak jak gdyby się resetowało coś wewnątrz. Na wyświetlaczach żadnych niepokojących objawów.

b) Po takim kłapnięciu czasem dostaje prawidłową ramkę pod względem długości ale uszkodzonym CRC.

Kabelek RS232 ma 60cm od komputera do urządzenia. Ekranowany. Prędkość

9600 bodów. Silnik jakiś metr dalej, ale przewody prądowe "przechodzą" przez urządzenie.

Teraz pytania:

a) czy ktoś mający dosiadczenia z innymi produkatmi ARDETEM może mi potwierdzić, że to przypadłośc wszystkich/tylko tego i nie ma szans na poprawienie problemu u mnie.

b) czy zakłucenia od silnika mogą być aż tak solidne, że zakłuca mi komunikację w samym kablu w sumie niewielkiej odległości? Przy czym te

2-3 sek troche mi przeszkadzają w tej teorii.

c) czy mogę się spodziewać, że zrobienie tego na RS485 może coś poprawić w zakłuceniach na kablach w tej konkretnej sytuacji ?

Tak naprawdę najbardziej mi zależy na potwierdzeniu kogoś kto używał tego/podobnegu urządzenia ARDETEM czy problem też wystepował i czy ewentualnie zmiana na RS485 coś pomaga.

PS. Nie mam szans "złapać na gorącym uczynku" wadliwej ramki płynącej do/z peca ponieważ geniusze z ARDETEM wymyślili że dwa przyciski do obsługi są lepsze niż więcej. No i mam "wygodny" sposób na konfiguracje i diagnostyke ... A microswitche kosztują majątek. I tak mam szczęscie że nie oszczędzili jeszcze jednego ...

PS2. Oryginalny program też się zadławia podczas kłapania przekaźnika więc przypuszczam że to nie wina mojego software.

PS3. Obok PECA siedzi kilkanaście moich kontrolerów ATMega8 (bliżej przekaźnika i silnika). Żaden nie zresetował się jeszcze mimo że popędzam 12MHz i druk jest raczej projektowany "tak sobie".

Reply to
Sebastian Bialy
Loading thread data ...

podlacz razem z silnikiem lampke i wlacz wtedy. Obstawiam ze procesorek urzadzenia sie resetuje, a wyswietlacze pokazuja stala wartosc.

Obstawiam ze wina lezy w urzadzeniu .. ale moze jednak w PC ?

Komputer gdzie wlaczony ? Pamietaj ze masa RS232 jest polaczona z obudowa peceta i bolcem gniazdka. W innych urzadzeniach .. no, roznie moze byc. Petla mas moze byc spora i moze sie wydluzyc.

pomyslalbym o jakiejs optoizolacji .. o ile nie ma..

Tym bym sie nie przejmowal - po to masz CRC zeby bledne ramki odrzucac.

Aaaa ... czym odbierasz dane ? Moze byc sytuacja ze zaklocenie na linii powoduje wypadniecie z ramkowania. po prostu lapie pol jednej ramki i pol nastepnej, a dopiero po tych 2-3 sekundach odzyskuje synchronizacje.

J.

Reply to
J.F.

Połądłaczenie odbiornika rezystancyjnego powoduje że wszystko gra. Indukcyjnośc mi gdzieś strzela przepięciami przy rozłaczaniu.

Przewód ochronny został odpięty w ramach testu jako pierwszy winowajca. Niestety nie pomogło.

Gorzej że ja mam szczelinę czasową 2 sekund na odczyt :) A to urządzenie olewasobie mnie przez 2-3 sekundy. No i jeszcze to tępy MODBUS z ogromnymi czasami na odpowiedź. Jak odbioe 1-2 ramki błedne to już jestem ugotowany bo nie zdążę odczytać. Swoją drogą to kolejne urządzenie MODBUS które mam odpowiadające po niewiaryyyyygodnie długim czasie ...

To jest RTU. Pomiędzy odczytami jest _baaaardzo długa przerwa. Musi się zynchronizować, chyba że odczytuje jakąś szpilkę jako start komunikacji. Problem w tym że jak kłapnie mi przekaźnik to muszę w ciągu 1-2 sekund odczytać pomiar.

Mam cichą nadzieję, że RS485 troche może pomoże.

Reply to
Sebastian Bialy

Ale mi co innego chodzi - podlacz silnik i lampke. W momencie zadzialania wylacznika wlacz lampke .. zmieni sie wartosc na wyswietlaczach, czy masz dowod ze urzadzenie sie resetuje ...

Kiedy ja bym go w pierwszej kolejnosci solidnie zapial niz pozwolil zeby mi masy skakaly :-)

Ja bym mial niewielka.

J.

Reply to
J.F.

Nie muszę tego raczej zrobić. Podczas "dziury komunikacyjnej" na wyświetlaczu napięcia pojawiają się zmiany w dziesiątkach V. Tak jak podczas normalnej pracy.

Istnieje też możliwość, że urządzenie posiada dwa cpu i jeden jest tylko do komunikacji.

Robiłem wszelkie kombinacje z zasilaniem włacznie z transformatorem separującym. Przyznaje, czasami mam wrażenie że jest lepiej z tym trafo, ale to naprawdę cięzko nawet statystycznie złapać.

Ale jesli teoria o tym że pojawiają się szpilki na kablach RS232 jest prawdziwa to jest szansa że kłapnięcie silnika nie zostanie zinterpretowane jako start komunikacji. Swoją drogą głupi MODBUS :/

PS. Co z wzamian ? Potrzebuje pomiar U/I/cosfi na 3 fazach. Małe prądy rzędu 20A. Napięcia do 300V. Komunikacja po RS232/485. _STABILNIE_. I w miarę możliwości szybko (czas reakcji zapytanie->odpowiedź chciałbym mieć poniżej 500ms). Nie musi mieć wyświetlacza. Szukam i szukam, ale bez opini ludzi trudno zgadywać czy nie będzie takich niespodzianek jak z PECA.

Reply to
Sebastian Bialy

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.