Czesc :)
Odczuwam palaca potrzebe ;) zgrzewanie niewielkich detali z blachy aluminiowej. Grubosci 1-2mm. Zgrzewanie punktowe.
Szperajac w smietniku znalazlem np. takie video:
Wolalbym jednak nie bawic sie w przerabianie mikrofalowki ;-)
I tu pytanie - czy nie moglbym wykorzystac po prostu spawarki jako "zasilacza"? Pewnie lepsze modele dalyby mi stabilizacje pradu co daloby lepsza powtarzalnosc operacji.
Praca mialaby wygladac tak ze operator wklada elementy miedzy elektrody i pedalem noznym je dociska zalaczajac jednoczesnie przekaznik czasowy zalaczajacy na potrzebny czas zgrzewanie... Po wylaczeniu przekaznika puszcza pedal, wyjnyje detale i tak w petli ;)
Spawarke mozna kupic za kilka stowek. Czy jednak nie bedzie miala za wysokiego napiecia / zbyt niskiego pradu???
Z gory dzieki za komentarze.
q