Zasilacz impulsowy LED 5W

Ba! Ale z jakiego napięcia chcesz to zasilać?

RoMan Mandziejewicz napisał(a):

Sorry, racja - 220V - napięcie na diodach 3,4 - 3,8V. Myślałem, że są jakieś gotowe schematy do tego zastosowania.

Pozdrawiam WS

Czyli chcesz zastosować podróbki na 1.5A?

Nie ma gotowych schematów do wszystkiego. W Twoim przypadku stosowanie przetwornicy IMHO nie ma sensu. 6 LEDów połączone szeregowo, to jakieś

24V. Kupujesz trafo z napięciem wyjściowym ok. 24V, mocy rzedu 50W, do tego mostek prostowniczy, kondensator wygładzający i LM317 wzmocniony tranzystorem PNP jako źródło prądowe.

Budowanie _jednego_ egzemplarza przetwornicy mocy 30W jest kilka-kilkanaście razy droższe od prostego rozwiązania.

Wojciech Skorupski napisał(a):

Biorąc pod uwagę lawinowo narastające zainteresowanie diodami LED ze strony miłośników dresów, być może jest do kupienia coś gotowego na Allegro. A jeśli nie, to tak jak kolega powiedział - najlepszy i najtańszy będzie transformator.

A.Grodecki napisał(a):

Trafo - fakt najtańszy. Nie jestem miłośnikiem dresów i bardziej interesują mnie oszczędne źródła światła - ergo szukam także oszczędnego zasilacza. Impulsowe takie są o ile wiem. Trafo traci sporo na oporze magnetycznym niedokładnościach budowy, itp.

Pozdrawiam WS

W przetwornicy też masz straty. I to nie wcale takie małe.

Pomysł jest chybiony z zupełnie innych powodów: trwałość diod LED dużej mocy jest bardzo niska, ich cena zabija, wydajność lepsza od halogenów ale znacznie gorsza od swietlówek (4-krotnie!), zasilanie upierdliwe a światło nie nadaje się do oświetlania ('ciepłe' LEDy mają jeszcze niższą wydajność).

Rozumiem i popieram stosowanie LEDów mocy dla punktowych źródeł światła (np. latarek) zasilanych bateryjnie - tu LEDy pokazują swoje zalety. Jako światła pozycyjne na lądzie, morzu i w powietrzu również. Kierunkowskazy, światła STOP, sygnalizatory itd. - prosze bardzo.

Ale na oświetlenie jeszcze za wcześnie.