Wzbudzanie się zasilacza

Dostałem do oceny "co padło" kilka zasilaczy impulsowych 12V 3A.. W każdym przypadku uszkodzeniu uległy kondensatory na wyjściu, które wyglądają na przegrzane. Są wybrzuszone i suche. Na wyjściu są 2 kondensatory połączone równolegle, różnych marek. Generalnie nic to nie jest zaskakującego, niemniej zasilacze te pracują góra po kilka miesięcy w dobrych warunkach chłodzenia i przy obciążeniu maks. 2/3 nom. Zasilają taśmę LED 12V. I kończą żywot.

Ale, te same zasilacze zasilają też inne obciążenia (nie taśmy LED-owe). I co ciekawe te nie padają. Tych uszkodzonych zasilających taśmy LED jest 10X więcej niż pozostałych!

Punktów zaczepienia jest bardzo mało. Zasilacze są porządne, żadna tam taniocha. I nie mam koncepcji co może być przyczyną. Może ktoś coś podpowie?

Obserwacje na oscyloskopie pokazują że zasilacz z obciążeniem LED się lekko podwzbudza (słuchać delikatne brzęczenie), na oscyloskopie przy kluczowaniu prądu wyjściowego są zafalowania. Czy to może być przyczyna, że kondensatory Samxon padają po 6 miesiącach pracy w temp. pokojowej?

Marvin

Reply to
Marvin
Loading thread data ...

Dnia Thu, 17 Oct 2019 21:51:17 +0200, Marvin napisał(a):

IMO to nie podwzbudzanie się. LED-y są silnie nieliniowe, zasilacz produkuje sporo oscylacji wynikających z odcinania prądu obciążenia. Spróbuj zablokować te elektrolity ceramikami 1-10 nF.

Reply to
Jacek Maciejewski

Podwzbudzanie widać podczas kluczowania prądu obciążenia na oscyloskopie, niemniej w normalnych warunkach pracy obciążeniem zasilacza jest taśma LED składająca się z łańcucha kilkudziesięciu połączonych równolegle sekcji trzech diod LED dołączonych do prostego scalonego źródła prądowego wykonanego na

formatting link
Nie postrzegam tego obciążenia jako kłopotliwe dla zasilacza impulsowego. Być może błędnie?

Reply to
marvin

W dniu 2019-10-18 o 08:37, snipped-for-privacy@nospam.com pisze:

Na początku jak pisałeś o taśmie LED to myślałem, 3 LEDy + rezystor więc nie ma się o co przyczepić.

Wtórnik emiterowy może mieć ujemną rezystancję wejściową i przez to się wzbudzać. Z tego powodu rezystory R19 i R20, których użycia nie da się inaczej uzasadnić (str.6, rys.3):

formatting link
Ta ujemna rezystancja wejściowa może być podobno powodem wzbudzania się typowego źródła prądowego robionego z 2 tranzystorów. Zależy to chyba od rezystancji dynamicznej obciążenia. Im mniejsza tym gorzej bo główny tranzystor źródła jest bardziej wtórnikiem, a mniej wzmacniaczem. Jak jest wzmacniaczem to wewnętrzna pojemność kolektor-baza ogranicza pasmo i przy tej częstotliwości, przy której może się pojawić ujemna rezystancja wejściowa jest już za małe wzmocnienie (tak mi się przynajmniej wydaje).

Kiedyś dawno próbowałem za pomocą SPICE uzyskać ch-kę występującej w takim źródle prądowym pętli sprzężenia włączając w pętlę w szereg źródło napięcia AC (nie zmienia żadnych parametrów pętli ani nie narusza punktu pracy DC). Nie pamiętam co mi wyszło, ale wiadomo, że SPICE tylko tak dobry jak dobre modele elementów, a nie wiem na ile model tranzystora jest zbieżny z realnym tranzystorem w jakichś takich brzegowych kwestiach.

Jak potrzebuję źródła prądowego to daję dwie diody i tranzystor. W takim układzie (chyba) jak nawet pojawi się ujemna rezystancja wejściowa tranzystora to jest mniej ujemna niż rezystancja zasilającego bazę źródła jest dodatnia.

Świecące LEDy mają chyba małą rezystancję dynamiczną co oznacza, że tranzystor w źródle pracuje jako wtórnik a to oznacza, że może się wzbudzać.

Nie mam pojęcia jakiego rzędu mogły by być amplitudy prądu takich wzbudzeń i czy mogą być groźne dla elektrolitów. Ale jak każda 3-LED-owa sekcja się wzbudzi to może w sumie tego jest sporo (to się nie uśrednia/kompensuje tylko sumuje). Mogą to być prądy na dużo wyższej częstotliwości niż podany maksymalny prąd AC kondensatora a na tej wyższej wytrzymałość może być mniejsza.

Jeszcze jedno skojarzenie. W 2013 nie mogłem się dostać do labu EMC bo byli zawaleni robotą bo ktoś zrobił nalot na różnych drobnych producentów LEDówek i wielu z nich dopiero wtedy usłyszało o EMC i się rzucili robić badania. Od pracowników labu usłyszałem, że w niektórych przypadkach przekroczenia były takie, że wychodziły im poza skalę normalnie ustawionych mierników (musieli przestawiać i zaczynać wszystko od początku). Czyli przekroczenia o więcej niż 30dB ponad limit. To były przekroczenia na jakiejś wysokiej częstotliwości przy podobno prymitywnym zasilaniu łańcucha LEDów przez mostek + rezystor. Może LEDy jak świecą to same z siebie coś na w.cz emitują no bo niby skąd inąd. Ale osobiście nie widziałem tych przypadków, jedynie powtarzam - może gdzieś po drodze jest jakieś przekłamanie. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

No tak. Ten artykuł z RE przypomniał mi stare czasy. Śpieszę donieść że mój ojciec w tamtym okresie zbudował oscyloskop wg tego opisu. Męczył się okrutnie bo nie był elektronikiem kilka miesięcy, ale dał radę! Oczywiście zdjęcia też nie mam :)

Nie mając innego pomysłu wsadzę w szereg z zasilaniem taśmy LED jakiś dławik i zobaczę co on pomoże. Próbowałem też dodać równolegle do elektrolitów na wyjściu zasilacza kondensatory ceramiczne i nie przyniosło to efektu. Podobnie było z dodanym szeregowym rezystorem 0,3 oma w szereg z zasilaniem taśmy.

Co ciekawe: zasilacz ten się nie podwzbudza, gdy taśma LED jest innego typu. A więc taka zwyczajna, składająca się z wielu sekcji 3x LED + rezystor.

Reply to
marvin.the.fellow

Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qoc0rk$r8$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net... W dniu 2019-10-18 o 08:37, snipped-for-privacy@nospam.com pisze:

Watpie aby ten uklad sie wzbudzal, no chyba ze w polączeniu z dluga tasmą/linią LED. Ale kolega pisze, ze nie widzi tego wzbudzania - bo zakladam, ze nie kluczuje pradu LED.

Wiec z bardziej prozaicznych wyjasnien:

-te "inne" odbiorniki maja duzy elektrolit na wejsciu ... i jakos sie wyrownuje prad,

-a moze po prostu maja mniejsza moc i zasilacz sie mniej grzeje.

A moze zasilacze z innej serii ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2019-10-18 o 15:29, J.F. pisze:

Zapewne przyczyna jest właśnie raczej prozaiczna. Ale poteoretyzować nikt nie broni :) P.G.

Reply to
Piotr Gałka

W dniu 2019-10-18 o 12:59, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

A ja zdjęcia mam :) bo w 2014 ktoś w EdW zapytał o schemat oscyloskopu na lampie a nie na USB i to mnie skłoniło do odezwania się. Zdjęcia są w EdW 8/2014.

Taśmy się radykalnie różnią. W jednej mała impedancja dynamiczna LEDów + małe rezystory. W drugiej źródła prądowe - praktycznie brak obciążenia dla AC. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Ten brak obciążenia dla AC (czyli pozostaje czysta pojemność kondensatorów wyjściowych zasilacza, zapewne low-ESR) jak najbardziej może być przyczyną niestabilności pętli sprzężenia zwrotnego (testowanej być może z obciążeniem rezystancyjnym w CCM - bez obciążenia w DCM może się zachowywać inaczej).

Spróbować dołożyć kondensator - elektrolit high-ESR (nie ceramiczny), jak jest możliwość to w pobliżu obciążenia (wtedy jeszcze trochę ESR dodają długie przewody), można jeszcze dodać trochę ESR rezystorem (rzędu pojedynczych omów szeregowo z kondensatorem, małej mocy - nie płynie przez niego DC).

Inne obciążenia (nie taśmy LED) mogą mieć R przewodów + C na wejściu co może akurat wystarczy dla stabilności. Choć też zależy co jest dalej, stabilizator impulsowy (np. step-down z 12V do 3,3V dla układów cyfrowych) też może dawać dziwne efekty z powodu ujemnej rezystancji wejściwej (stała moc).

Reply to
marekm72

W dniu 2019-10-19 o 18:20, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Oba sposoby są nieskuteczne. Dawałem elektrolit równolegle do obciążenia i szeregowy rezystor rzędu 0,3 oma i skutku pozytywnego nie było.

Dołączyłem do wyjścia w kolejnym kroku regulowany rezystor mocy i patrzyłem co się dzieje w czasie wzrostu obciążenia. Jest tak, że bez obciążenia zasilacz lekko terkocze (słucham tego stetoskopem). To rozumiem bo kontroler oszczędza energię standby i zmienia topologię pracy, aby osiągnąć poziom DoE Level VI.

Przy prądzie rzędu 0,1A pojawia się cichy pisk i w miarę wzrostu prądu do ok. 0,6A jego częstotliwość się zwiększa. tak do kiloherca dochodzi w domenie częstotliwości.

Potem pisk znika całkowicie i nagle. Do prądu wyjściowego rzędu 1,5 A jest cicho jak makiem zasiał.

Przy prądach 2A i większych pojawia się lekki terkot o częstotliwości kilkudziesięciu hz.

Pętla sprzężenia zwrotnego jest wykonana tradycyjnie (optoizolator i TL431 po stronie wtórnej). Kompensacja pętli jest rezystorem i kondensatorem w szereg przy TL431.

Ale korzystając z okazji się jeszcze dopytam. Zasilacz ma 12V 3A. Działa od 100 do 240VAC. Jest to flyback. Na wyjściu są dwa elektrolity pracujące równolegle.

Czy to nie za mało? Nie powinny być trzy? Wydaje mi się że prąd tętnień w tych kondensatorach sięga 10A. Wychodzi po 5A na pojemność.

Jest tam kondensator Samxon GT 680uf/16V i drugi 1000uF/16V. Dla nich chyba prąd dopuszczalny to 2A?

Może te zasilacze padają dlatego właśnie?

Marvin

Reply to
Marvin

W dniu 2019-10-19 o 21:02, Marvin pisze:

Jak najbardziej elektrolitów jest zdecydowanie za mało. W/g mnie raczej 4 niż 3 szt powinny być ale producenci oszczędzają...

Reply to
jacek

W dniu 2019-10-18 o 12:59, snipped-for-privacy@gmail.com pisze:

Heh - nie mogłem się powstrzymać :) Mam jeszcze (sprawny) własnoręcznie zrobiony zasilacz z tego nr RE 4/84

- str. 14 :D - z dołożonym trzecim blokiem TTL

Pozdrawiam

Reply to
Waldek

I tak im to zostało niestety do dzisiaj. Ostatnio szukałem opraw oświetleniowych lub "świetlówek" LED pasujących do starych opraw i na kilka różnych zbadanych przeze mnie egzemplarzy tylko ledówki normalnych firm (np. osram) nie miały przekroczeń emisji. Niektóre oprawy potrafiły tak nadawać, że przekraczały limity dla 3m o 20dB, mimo że były kilkanaście metrów od anteny i do tego za ścianą. Generalnie im dłuższa oprawa tym gorzej.

Reply to
Zbych

Jak to rozumiec - ze "lampy liniowe led, czy "swietlowki LED" nadawaly mocno na 100MHz ?

Tak swoja droga czy ja dobrze widze, ze taka "swietlowka LED", to zasilanie bierze z jednego konca, na drugim koncu koncowki zwarte, a do kompletu jest "zaplonnik LED", ktory jest zwarciem ? Czyzby to bylo lepiej niz inne rozwiazania ? Ale skoro w ukladzie zostaje dlawik ... to jest tam w ogole przetwornica ?

P.S. "zarowka" 12V, a LED ow w srodku na 18V

formatting link
Oporniki za czesto padaja, za rzadko, za drogie sa ? A moze juz sie zaczal wyscig o sprawnosc ?

Czy im zalezalo na pracy 9-15V, i bylyby za duze zmiany jasnosci ?

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2019-10-20 o 23:25, Waldek pisze:

Też mam zasilacz na 2N3055 i 723, ale ładnych parę lat starszy od oscyloskopu. Obudowa ze sklejki jakieś 15x15x30cm z nogami z grubego filcu. Transformator 100W z uzwojeniem 6+6+6+6+6+1+1+1+1+1V wyprowadzone na gniazdka i napięcie do dalszych stopni wybierane co 1V wtyczkami bananowymi aby nie przekroczyć mocy w tranzystorze (Uwy 0..40V, I wy

0..2,5A). Nie maiłem przyzwoitego radiatora, ale miałem kawałek 10x10cm blachy aluminiowej o grubości 1cm (kabelki do nóżek tranzystora musiałem przylutować przed przykręceniem do blachy). Obecnie używam go praktycznie tylko czasem do zasilania lutownicy 24V. P.G.
Reply to
Piotr Gałka

Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qok6p8$ulq$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net... W dniu 2019-10-20 o 23:25, Waldek pisze:

Taa ... tez teraz uzywam, nowoczesny, chinski ... a potem pisze, ze mi radia AM nie chca odbierac :-(

J.

Reply to
J.F.

W dniu 2019-10-21 o 14:56, J.F. pisze:

Nie rozumiem skojarzenia. Jak zasilam lutownicę to wtykam się zamiast tych wtyczek bananowych pobierających napięcie z transformatora. Więc nic tu nie sieje - cała reszta zasilacza nie jest zasilona.

To jest klasyczna lutownica - chyba 25W więc rozgrzewa się powoli. Jak chcę aby "czekała w gotowości" to wtykam ją w mniejsze napięcie. P.G.

Reply to
Piotr Gałka

Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qoknov$754$1$ snipped-for-privacy@news.chmurka.net... W dniu 2019-10-21 o 14:56, J.F. pisze:

Twoj nie sieje, moje stare nie sieja, ale teraz pod reka mam nowoczesny, impulsowy, a tamte stare to rzadko uzywane, np do lutownicy :-)

J.

Reply to
J.F.

J.F. wrote on 21.10.2019 11:27:

Z grubsza tak. Emisje z zasilaczy są szerokopasmowe i to nie są pojedyncze piki tylko raczej góry i doliny o szerokości kilku...kilkunastu MHz wokół np. 50MHz.

Nie pamiętam już dokładnie, ale chyba te ledówki liniowe, które miałem w ręku miały zasilanie na przeciwnych końcach i do tego chyba na "ukos".

formatting link

Reply to
Zbych

W dniu 2019-10-21 o 14:02, Piotr Gałka pisze:

To była moje pierwsza "zaawansowana mechanicznie" konstrukcja, po skończeniu technikum elektronicznego - dlatego wspominam z sentymentem i dalej posiadam, choć prawie nie używam. Plecki z litego radiatora z wyfrezowanymi 2 żebrami na tranzystory mocy czołówka alu #3mm połączona słupkami konstrukcyjnymi z pleckami + boczki z blachy. 30V/2A - dwa oddzielne kanały, regulacja skokowa co 1V (na isostatach :) + płynna 1-2V.

A oscyloskop też miałem robić, wszedłem nawet w posiadanie radzieckiej lampy fi 10cm do której na zamówienie znajomy zrobił "profesjonalny" ekran bodajże z permalloy-u, ale później moje drogi z elektroniką się rozjechały no i projekt nie doczekał finalizacji. Nie wiem czy gdzieś na strychu jeszcze nie znalazłbym klamotów :)

Zaś pierwsze "poważne" - LOL - zamówienie jeszcze w technikum, to miałem na prostownik do trabanta (6V) o dużym prądzie wyjściowym. Na tyle dużym, że wtórne nawijałem drutem w bawełnie coś koło 2,5-3 mm

- już nie pamiętam dokładnie - ale wyszła z tego taka mini zgrzewarka :D

Pozdrawiam

Reply to
Waldek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.