Zasada niezachowania

Janusz pisze:

A jak się dodają? Masz wyliczoną teoretyczną energię dla 1kg węgla.

20MJ daje 5,5kWh Tyle jeśli spalimy węgiel w piecu. Ale chcemy tym popędzić turbinę. Efektywnie dostaniemy z tego 30% prądu, reszta energii z ciśnienia i ciepła pójdzie w kaloryfery, co nie pójdzie w kaloryfer pójdzie w gwizdek. Podłączamy na końcu zespołu dodatkowy generator dostajemy +coś górką, powiedzmy 2% z 20MJ. Czyli cały proces mamy sprawniejszy o 2%. Tak to widzę. Można korygować.

W dniu 25.12.2023 o 14:33, alojzy nieborak pisze:

No właśnie tego wyjaśnienia brakowało, jak odzyskujesz energie to tak.

albo podłączyć do sąsiada.

bo ja wiem...

W dniu 21.12.2023 o 15:59, heby pisze:

Obiecałem odpisać...OK piłem ale niewiele :)

To chyba "nietak". Energię jednak posiada.

Czym nazywasz "coś"?

Jednak jest ale nie jest to takie oczywiste.

No właśnie. Chodzi o przemianę. To, że energia istnieje, to chyba nie zaprzeczysz. Problem w jej przemianie, na inną.

OK, pod warunkiem, ze nie wprowadzamy tutaj zmian w sensie "wzbudzenia" i rezonansu*.

Ale myślisz tutaj ściśle "kinetycznie" w sensie doprowadzania dodatkowej energii do wzbudzenia reakcji. OK, taka zapewne istnieje, bo musi. Sadzę, że jak już gdzieś opisałem w wątku, rezonans (wahadło) może rezonować/kinetycznie/drgania do funkcji ze zmianą pola magnetycznego...co powoduje sprzężenie i bilans jest dodatni (niewielki) ale jest. Logicznie MUSI taki być, skoro nie ma innego źródła.

No to trochę doczytaj, bo tutaj są pewne "niedomównienia". Nie to, że równania są niezgodne, prędzej to, ze trochę należy zmodyfikować i w cale się nie upieram, że to wykorzystano.

Nie wtrącaj swoich bredni w temacie. OK?

Przemiany energii uważają inaczej w sensie rozumienia źródło/przemiana/czerpanie. Ważne jest źródło.

Bo nie dokonałeś konwersjii z grawitacji na antygrawitację. Skoro grawitacja istnieje "naturalnie" i bez "paliwa" to podobnie jest z antygrawitacją...może nie aż tak, ale filozoficznie możliwe i nie potrzeba tutaj dodatkowej planety wystarczy mikro "czarna dziura"/cokolwiek, co definiuje przemiany energii, których jeszcze nie odkryliśmy :) To jednak źródło a nie studnia :)...chociaż studnia sięga źródła :)

BTW, szukałem po czasie info na temat...ale większość to brednie co nie do końca spina mi się z tym projektem, który uważam za ciekawy. Z chęcią poznałbym zasadę działania ale jest niedostępna. Nawet obecność Superkondensatora nie jest dla mnie wyznacznikiem, że to działa...natomiast nie znajduję tutaj "wierutnej bredni". Mogę podać przykład, jakbyś chciał :)

Co to jest trafo z akwarium?