Użytkownik "Waldemar Krzok" snipped-for-privacy@zedat.fu-berlin.de> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@mid.uni-berlin.de...
Ford S-Max. Wydawało mi się, że samo S-Max już wystarczy dla identyfikacji. Nie pisałem, że nie można. Tylko nie można wymienić na żarówkę ze zwartymi ze sobą włóknami (mi się taka trafiła pierwszy raz w życiu, a trochę już ich wymieniałem). P.G.
Najpierw musisz wiedzieć od której trzeba zacząć wymianę akumulatora, bo znowu coś się zawiesi. Zmotoryzowani koledzy twierdzą, że to ważne. Ten reset mógłbyś zrobić tylko tą klemą, od której należy zaczynać. Potem mógłbyś pójść w ślady kolegi, posiadacza francuskiego cudu techniki, który rozprogramował komputer, po wyjęciu po kolei wszystkich bezpieczników. Wyjmował pojedynczo i zaraz wkładał. Pewnie trafił na niewłaściwą kombinację. Strach się bać :-) Maciek
Nie wiem, jak zareaguje komputer na odłączenia zasilania ale na 100 a nawet 1000% nie ma różnicy dla elektroniki auta którą klemę najpierw odłączysz. Możesz plusową, możesz minusową a możesz przepiłować akumulator pośrodku. Szeregowy obwód można przerwać w dowolnym miejscu - skutek dla obciążenia taki sam.
Jest jedyna reguła spowodowana bezpieczeństwem tej operacji: najpierw odłącza się (a na końcu podłącza) klemę połączoną z masą auta - w dzisiejszych samochodach dodatnią, bo ewentualne zwarcie klucza z masą przy luzowaniu nakrętki nie powoduje zwarcia - klema z blachami mają ten sam potencjał. Jeśli będzie się grzebać przy klemie plusowej wtedy gdy minusowa jest połączona z masą to przypadkowe zetknięcia metalowego klucza z masą spowodować może przepływ bardzo dużego prądu, czasem nawet przyspawanie klucza co grozi wybuchem akumulatora, gotującego się od przepływu ogromnego prądu.
To znaczy, że ty nie masz samochodu i coś tam sobie wymyślasz, tak? Bo ja mam trochę doświadczenia i ci powiem, że każdy normalny mechanik samochodowy wyciąga i wkłada akumulator nie przejmując się zasranym komputerem.
Jeśli komputer się nie resetuje po podłączeniu zasilania, to znaczy, że ma układ resetu zje**ny, co akurat zdarza się we francuskich autach. Stąd ten taniec deszczu - kilkakrotne podłączanie i odłączanie, żeby wymusić reset skokiem napięcia.
Użytkownik " Wmak" snipped-for-privacy@NOSPAM.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ij1hjm$1ac$ snipped-for-privacy@inews.gazeta.pl...
Zawsze myślałem, że z masą jest połączona ujemna.
A teraz twierdzisz, że ujemna jest z masą.
W S-maxie w ogóle nie ma dojścia do klemy ujemnej. Do ewentualnego podłączenia kabli rozruchowych jest specjalny zacisk na karoserii (też nieźle ukryty) bo nie ma szansy sięgnąć klemy ujemnej (jest na głębokość długości akumulatora schowana pod przednią szybę). Więc jedyna metoda odłączenia polega na grzebaniu przy dodatniej, bez odłączenia ujemnej (dotychczas nie próbowałem). No chyba że kable są tak długie, że można odkręcić i wysunąć go, ale 1. Nie sądzę, 2. Chyba silnik przeszkadza ;-). P.G.
Mam dość bogatą wyobraźnię i skoro we współczesnych samochodach żarówki trzeba wymieniać w serwisie, to może być kiedyś i tak, że do wymiany akumulatora trzeba będzie demontować silnik... Pomysły księgowych, projektujących obecnie wszystko, są nieodgadnione.
Robisz jakies urzadzenie, czysta elektronika, no moze troche programu, nie dziala, uruchomiasz, dziala kiepsko, szukasz, grzebiesz, eksperymentujesz - i dziala coraz lepiej, a na koncu wychodzi ze w zasadzie nic nie zmieniles od projektu.
Tak to nie. Jak coś szwankowało to zawsze znalazła się jakaś istotna przyczyna. Ale zazwyczaj to dotyczy etapu kilku prototypów.
Ciekawe jakim cudem te automaty przeszły badania ESD, burst i surge skoro burze i szpilki na sieci im aż tak przeszkadzają. A może to jest zrobione zgodnie z ROHS. To by wszystko wyjaśniało.
Potrafi może ktoś wskazać konkretnie z jakiego zapisu w ROHS da się na 100% wywnioskować, że takie automaty nie muszą być ROHS. P.G.
A mnie pare razy. Ot chocby taka ciekawostka - komputer atari nagrywal na kasete dwiema czestotliwosciami, cos 3900 i 5300 Hz. Demodulator byl wbudowany w magnetofon, a magnetofon kosztowal w dolarach.
oryginalny demodulator byl analogowy na 4 opampach, ale tak sobie pomyslalem ze w zasadzie mozna to zrobic cyfrowo i uzylem 74123. Uklad wrecz banalny, nastrojenie na srodkowa czestotliwosc nie wydaje sie trudnym zadaniem jak sie dysponuje generatorem w komputerze .. a jednak nie dziala. Zanioslem na uczelnie zmontowane na pajaka, wyprosilismy gdzies dostep do oscyloskopu i generatora - no wszytko wydaje sie w porzadku. Podlaczamy magnetofon - no jakby prawidlowe przebiegi ida. Podlaczamy komputer - dziala. Odlaczamy sprzet pomiarowy .. nie dziala. Podlaczamy, sprawdzamy - wszystko prawidlowo. Doszlismy w koncu do tego ze dziala jak masa oscyloskopu jest podlaczona do ukladu :-) Dluzej nie wypadalo siedziec, wracam do domu ... dziala bez problemu. A w sumie chyba tylko ruszylem potencjometrami. Pare nastepnych sztuk ruszylo juz bez problemow.
Mam wrażenie, że dotrzeć to się muszą projektanci tych urządzeń. Narzekanie na stabilność napięcia w sieci to kpina. Zasilacze projektuje się z takimi zapasami, że nie mają prawa im przeszkadzać takie wahania napięcia, jakie występują w sieci energetycznej. Chyba, że zasilacz też projektował księgowy...
Użytkownik "J.F." <jfox snipped-for-privacy@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@4ax.com...
Commodore zapisywał na kasecie z jakąś (nie pamiętam) swoją szybkością. Ale (ze względu na czas i kasety (kupowane w Pewexie)) zapisywało się wszystko gęściej z dodaniem z przodu jakiegoś programiku czytającego to gęściej - na granicach możliwości magnetofonu (też kosztował w dolarach). Dorabiałem przystawkę do jakiegoś polskiego kaseciaka. Pamiętam, że podstawowym problemem było pasmo przenoszenia (od sygnału zapisywanego do odtwarzanego).
Ale w czasie studiów zrobiłem sobie oscyloskop więc zawsze mogłem kabel od oscyloskopu podłączyć gdzie trzeba aby działało ;-).
A z rzeczy dziwnie działających: Czytnik RFID 125 kHz z interfejsem RS232 na odpowiedniku MAX202 Nationala. National wycofał z oferty te bez ESD, a te z ESD podrożały więc zastąpiliśmy je ST202 i zasięg odczytu spadł z 5cm do 1cm ! Ale jednoznaczna przyczyna się znalazła. Ten Nationala pracował coś na
175kHz, a ST coś koło 122kHz. Ogólnie wycofaliśmy się z używania tam MAX202 na rzecz własnej pompy sterowanej z nogi procesora. P.G.
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" snipped-for-privacy@pik-net.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@pik-net.pl...
Poczytałem tam komentarze, ktoś pisał o przetargu, który wygrała inna firma, ale Mennica zaskarżyła i dostała kontrakt - jedyne kryterium jak zawsze cena -> czyli wszystko projektował księgowy. P.G.
Spojrz na cene tego przetargu. To caly system, w szerokim sensie slowa, wiec z ludzmi itp, cena i tak jest wzieta z sufitu, zasilacze kosztuja relatywnie do tego grosze, i jak widac - lepsze zwracaja sie w drugim miesiacu eksploatacji ..
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.