Żarówka energooszczędna - błachy problem

Chciałem naprawić żarówkę energooszczędną - tak dla własnej satysfakcji... Wymieniłem więc 2 tranzystorki 2sc2482 i żarówka prawie działa - prawie gdyż przy wkręcaniu pod prądem mruga, a potem gaśnie. Ktoś ma jakiś pomysł czemu tak się dzieje? Na moje oko to za mała moc na zaświecenie żarówki - ale nie sugerujcie się tym, bo to tylko przypuszczenia... Dziękuje za pomysły.

Reply to
tojatomek
Loading thread data ...

Oczywiście sprawdziłeś pozostałe elementy a w szczególności kondensatorki, skrętki świetlówki ?

Adam

Reply to
invalid unparseable

Zwlaszcza rezystorki - nawet w nowych swietlowkach nie trzymaja parametrow. Tzn. trzymaja, na granicy tolerancji, ale namietnie sie pala. Cala tania swietlowka z marketu kosztuje tyle co 2 tranzystory w detalu. No i jeszcze ten najwiekszy kondziolek proponuje sprawdzic.

pozdrrr... Reksio P.S. Jakis czas temu na temat swietlowek kompaktowych to najwiecej mial do powiedzenia Psychik - ale jakos go od dawna nie widac.... :-)

Reply to
Reksio

Dzięki za rady, osobiście też myślałem że to jakiś kondensator, ale że rezystory? Skoro tak mówisz to pewnie tak jest :) tylko że to nie była najtańsza świetlówka z marketu, a troche lepszej klasy. Wykosztowałem się chyba 10 zł :)

Reply to
tojatomek

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.