Wylutowywanie SMD

Dnia 2005-01-30 16:15, józek napisał(a):

Witka :) Ja wymyslilem sposob taki: lutownica grzalkowa i na grot zrobic sobie taki szescian, u gory ma miec tulejke, ktora nasuwa sie na grot, calosc sie nagrzeje i mozna odlutowac. Niestety nie praktykowalem tego jeszcze, bo nie mialem do czynienia z PLCC i TQFP. Widzialem takie cosik na gieldzie we Wroclawiu, gotowe, firmowe, ale nie pasilo do mojej lutownicy to nie bralem..

józek napisał(a):

osobiscie odradzam, ale mozna przylutowac cienki drucik przelozony pod nogami smd i po jednej odlutowywac wyciagajac drugi koniec drucika, niestety nieladnie to wyglada no i musi byc przeswit pomiedzy nogami scalaka a laminatem... tak odlutowalem tqfp80 (chyba) efekt taki ze nogi powyginane. zalecam nawiew goracym powietrzem, tylko uwaga, aby inne scalaki nie odpadly...

i na upartych mosfetach za mala lutownica

Pozdrawiam.

Opalarka / nagrzewnica (z dmuchawą i wyjściem tak około fi 5mm) - da się wylutować prawie wszystko. Przy odpowiednio krótkim grzaniu układ nie ulegnie uszkodzeniu.