Użytkownik "Luke" snipped-for-privacy@luke.net napisał w wiadomości news:56d73924$0$22824$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
I nie wolno go otwierać, bo cosinus uleci :P
Użytkownik "Luke" snipped-for-privacy@luke.net napisał w wiadomości news:56d73924$0$22824$ snipped-for-privacy@news.neostrada.pl...
I nie wolno go otwierać, bo cosinus uleci :P
taka piosenka była;
co sinus sklei sklei, żadna siła nie rozklei !!
W dniu środa, 2 marca 2016 19:19:49 UTC+1 użytkownik ACMM-033 napisał:
Najlepszy wibrator to ten o napędzie jądrowym.
Będzie pstrykał pstryczkiem w zasilaczu i czekał, aż się rozładują kondensatory?
Bo warto by było jeszcze uwzględnić, że we współczesnych zasilaczach ATX zamknięcie systemu i "zgaszenie" komputera nie oznacza wyłączenia zasilacza. A nawet, jeśli znowu doświadczalnie wydawać się będzie, że napięcie znika, dalej podtrzymuję, że jest to ryzyko dla karty.
L.
W dniu 2016-02-28 o 12:35, Pawel 'Jarod' pisze:
Czy jesteś pewien, że te 30W idzie przez to złącze, a nie z płyty głównej?
Jeśli będzie nowsza, to może ciągnąć mniej.
(i cały czas uważam, że ryzyko jest większe niż korzyść, serio!)
L.
Luke pisze:
A może weź miernik i sprawdź zanim bzdurę napiszesz?
Użytkownik "AlexY" snipped-for-privacy@irc.pl napisał w wiadomości news:nb7n6p$de3$ snipped-for-privacy@dont-email.me...
Miałem w ręku blaszaka, którego, jak wyłączyć, to wiatrak nadal mu chodził. Oraz diodka na płycie świeciła... a muszę zobaczyć, czy i w moim diodka nie świeci (HP D530 CMT, ale mam jeszcze drugą maszynę, choć w obu wiatraki stają). Zdarzało, że wciskałem pamięć i nagle maszyna budziła się, zanim docisnąłem do końca (dobrze, że się wys..em przed robotą, bo bym musiał gacie prać - komp klienta, u mnie w naprawie), szczęśliwie nie poległ. Oczywiście, dalsze takie operacje były poprzedzane (jak zresztą należało to uczynić wcześniej) już fizycznym odłączeniem sieci zasilającej. Nie chce mi się na razie ich otwierać do sprawdzenia... Ale zmierzyłem kiedyś i piękne
5V było, mimo power off fizycznego zamknięcia kompa.W dniu czwartek, 3 marca 2016 01:02:24 UTC+1 użytkownik ACMM-033 napisał:
Teraz np. 5V na portach USB często jest dostępne przy wyłączonym komputerze, producenci mają na to różne poetyckie nazwy, jak na przykład "ON/OFF Charge Technology":
ACMM-033 pisze:
Mowa o współczesnych kompach i linii 12V, to jest najbardziej obciążona linia zasilacza z prądami rzędu dziesiątek A, na wyjściu jest 1 lub 2 kondensatory 1-2mF, to wystarczy na pojedyncze ms, w moim kompie tego czasu nie daję rady zmierzyć bo za krótki a nie będę strugał ustrojstwa na tę okoliczność przyrody.
W sumie to bez znaczenia czy idzie kablem czy przez złącze od płyty. W przypadku gdy zewnętrzne zasilanie jest podłączone karta działa i ciągnie te ~30W nic nie robiąc. Bez podłączonego zewnętrznego zasilania karta po prostu nie działa, a wiec nic nie pobiera.
To będzie coś na poziomie GTX 760 więc na 99% będzie więcej niż teraz
W dniu 2016-03-02 o 22:52, AlexY pisze:
Zaniknięcie napięcia na jednej linii 12V nie oznacza wcale, że złącze zasilające karty można podpinać do niej bezkarnie. I tak naprawdę nie da się ocenić ryzyka nie znając 50 innych faktów na temat karty, płyty, zasilacza. I sam fakt, że się *nie da* ocenić, powinien odwodzić u podstaw od takich eksperymentów. W ten sposób w najmniej optymistycznym wariancie zaoszczędzamy 5 zł prądu i palimy pół komputera. A głównym celem całej roboty miały być jakieś oszczęsności.
Jeśli uważasz inaczej - proszę bardzo, ale nie ma sensu mnie przekonywać do innego podejścia :)
L.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.