jakis japoniec opisal kiedys taki zasilacz. trafo vmosy zamiast diod i operacyjne do sterowania ale niestety nie moge tego schematu odszukac. Pamietam tylko ze limitem poprawnej pracy bylo chyba niskie napiecie prostowane? moze obilo sie wam o oczy takie rozwiazanie. potrzebuje malo grzejacego sie zasilacza na duzy prad a niskie napiecie.
IMHO prostownik synchroniczny
Czyli wlasciwie co? mostek H, detektor przejscia przez zero/komparator? a dalej normalnie?
poszukalem w google "synchronous rectifier" i wyskoczylo mi cos takiego miedzy innymi, sprawdz sobie czy nie ma czegos ciekawego
Użytkownik SP9LWH napisał:
No wlasnie. Zbudowalem nawet cos takiego ale dupa fety sie wlaczaly/przebijaly? w ujemnych polowkach chyba bede musial na szczotkach to zrobic?
senicz napisal(a):
MOSy maja diode rownolegla do Drenu i Zrodla. Ona jest pokazana n akazdym schemacie zastepczym. Nigdy nie analizowalem dzialaia prostownika synchronicznego, ale tak na szybkiego to moze byc problem.
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.