- posted
19 years ago
utopiony aparat cyfrowy... jakie szanse po osuszeniu?
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Ruszy na 99% osuszalem kiedys NOKIE z tym ze pomogla dopiero kapiel w spirytusie i osuszenie suszarka .
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Pewnie w tej cenie wyliczyli wymianę aparatu na nowy (kupią na serwis, na pewno taniej). Ale sznasa że ruszy jest moim zdaniem duża.
Powodzenia Marek
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Bo woda w zasadzie nie szkodzi elektronice. Skoro akumulator byl wyjety - wyplukac w destylowanej, rozebrac, byc moze w spitytusie, przeczyscic mechanike - powinno byc dobrze ..
J.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Pewnosci nie ma. Aha - jak go rozbierzesz i bedziesz czyscil/plukal itd, to zanim odpalisz po raz pierwszy udlacz w nim przetwornice zasilajaca flasha. Jesli sie okaze, ze gdzies zostaly resztki wilgoci ta przetwornica ubije elektronike momentalnie, w przeciwnym wypadku masz jeszcze jakies szanse.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
A co z wodą w optyce? Naloty na soczewkach itp.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
To w ramach "rezebrania i czyszczenia mechaniki" :-)
J.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
da sie oczyscic, gorzej, jak bylo cos agresywnego i zjadlo powloki antyrefleksyjne. Bardziej balbym sie o to, ze ktos rozpacka smar silikowowy z prowadnic AF i zooma na szklo- nie do usuniecia.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
To co to za smar?
- Vote on answer
- posted
19 years ago
najczęściej silikonowe paskudztwo, izopropyl i podobne tego nie bierze, rozpuszczalniki, które biorą biorą też od razu powłoki antyrefleksyjne ze szkła. Wytrzeć do czysta się nie da, bo dobry jest i cieniutka warstewka zostaja, na oko nie widać, ale szkło traci ostrość.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Darek Ladziak pisal kiedys o mieszance eteru z etanolem do czyszczenia optyki, sam go o to nie tak dawno tutaj na grupie dopytywalem. Ja bym bardziej bal sie rozklejenia grup soczewek, tak mi sie zrobilo w utopionej lornetce :-(
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
- Vote on answer
- posted
19 years ago
tak.
Na chemii sie nie znam, zeby powazniej dyskutowac, ale z tego co wiem, to nie problem dostac cos, co ten smar wezmie. Problem w tym, ze to co bierze ten smar zazwyczaj bierze tez powloki na soczewkach. Jak usuniesz powloki, to taki obiektyw bedzie sie bardzo zle sprawowal. Poza tym, jak juz Michal wspomnial, dochodzi ryzyko rozklejenia grup soczewek, lub po prostu zacieki na laczeniu.
- Vote on answer
- posted
19 years ago
Powloki antyrefleksyjne wcale nie tak latwo uszkodzic. A juz na pewno nie wymienionymi przeze mnie rozpuszczalnikami.
To juz kwestia techniki czyszczenia, tak aby nie napaprac do wnetrza obiektywu.
Pozdrawiam, Pawel
- Vote on answer
- posted
19 years ago
nie. Aby uszkodzic powloki to trzeba sie naprawde postarac, pod warunkiem ze nie trzesz czyms ostrym na sucho. O mieszanke eteru z alkoholem dopytywalem dokladniej w watku "jak namierzyc złodzieja" 9/10 listopada.
kiedys robili obietywy bez powlok i spisywaly sie niezle ;-) Ale to kwestia konstrukcji (malo granic osrodkow w starych konstrukcjach, tylko kilka soczewek, np. znakomita i do dzis produkowana konstrukcja typu Tessar)