- posted
14 years ago
usuniecie kalafonii
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Pan Krzysztof Tabaczyński napisał:
A z kolei podchodząc do sprawy teoretycznie, należy zastosować terpentynę. Terpentynę uzyskuje się z destylacji żywicy, sosnowej na przykład. Pozstałością z tego procesu jest kalafonia. W ten sposób wracamy do stanu pierwotnego.
Która nie przeszkadza rozpuszczaniu kalafonii przez alkohol etylowy. W spirytusie rozpuszcza się nawet bursztyn. Jarek
- Vote on answer
- posted
14 years ago
W dniu 2010-03-20 19:47, Bodzio SE pisze:
I z tego wyjdzie oczywiście topnik a nie pasta lutownicza (zawierająca przewodzącą zawiesinę metali):
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
A nie wracając do stanu pierwotnego - można terpenami z cytrusów, przyjemniejszy zapach i lepiej myją od terpentyny (mniejsze napięcie powierzchniowe mają, w tym łatwo z nich zrobić zawiesinę wodną znacząco zmniejszającą zużycie rozpuszczalnika, ale z wodą to nie zawsze się do elektroniki nadaje.
- Vote on answer
- posted
14 years ago
W praktyce musisz mycie zrobić dwuetapowo.
- Mycie w alkoholu najlepiej izopropylowym np. przez 15 min.
- Mycie w wodzie z dodatkiem np. nabłyszczacza (taki do zmywarek do naczyń)
Niestety w p.2 natychmiast pojawi nierozpuszczalny osad. Bez problemu można go usunąć w myjce ultradźwiękowej (wystarczy kilka sekund) lub z pewnymi problemami przy pomocy szczotki, twardego pędzelka itp. Ten osad będzie szczególnie widoczny po wyschnięciu płytki.
Paweł
- Vote on answer
- posted
14 years ago
Jarosław Sokołowski pisze:
Niby nie przeszkadza - ale jeśli jest jej za dużo zamiast klarownego roztworu powstaje zawiesina. W każdym razie - przy pomocy denaturatu jeszcze nigdy mi się nie udało do reszty usunąć kalafoni - po kąpieli płytka zawsze zostawała lekko lepka. "Ratowałem" przy pomocy palnika - kalafoni wprawdzie nie usuwał ale ładnie ją zeszklał :) Być może trzeba użyć większej ilości spirytusu i dokładniej szczotkować - ale spirytus szybko ulega zanieczyszczeniu i trzeba się go pozbyć - trochę to kosztuje. Od jakiegoś czasu co grubsze złogi kalafoni usuwam szczoteczka z włókna szklanego (na wszelki wypadek w masce przeciwpyłowej i okularach - te sypiące się kawałki włókna nie wyglądają najzdrowiej) a resztę ignoruję. Słyszałem że pozostałości kalafoni przyśpieszają korozję, ale jak na razie nic poważnego nie zauważyłem (oczywiście - chodzi o amatorskie zabawki) Pozdrawiam GRG
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago
- Vote on answer
- posted
14 years ago