Cześć. Jest sobie urządzonko na STM32F3 w którym ktoś zrobił port USB w ten sposób, że linia DP jest cały czas podciągnięta do +3.3V rezystorem 1.5k. Urządzenie jest oczywiście "self powered" . Przeważnie to działa, ale problem jest podczas restartu tego urządzenia z poziomu oprogramowania, bo raz na kilkanaście restartów Windows go nie wykrywa. Zgaduję że problemem jest ten na stałe podłączony pull-upie. I teraz pytanie. Jaki jest mechanizm, że zwykle to działa tj. windows jest w stanie zrobić enumerację nawet jeśli nie było odłączenia/podłączenia pull-up-a i czemu czasem nie działa. Kombinuję, żeby przy starcie na chwilę wymusić poziom niski na DP, ale pewnie jest ryzyko uszkodzenia albo portu USB albo mikrokontrolera, jeżeli host będzie coś nadawał akurat?
A.