układ LM324 i nestabliność czasowa urządzenia

Cześć,

Zbudowałem sobie układ przetwornika Pt100 na napięcie z wykorzystaniem LM334 (źródło prądowe), i LM324 (potem tylko fitr RC i całość wchodzi na ADC w mikrokontroler (PIC)). Elementy bierne (rezystory) są metalizowane, 1%, 50ppm itd. LM334 też ma diodę (nie taką jak proponują w datasheet ale jest) w celu kompensacji temperatury. No niestety układ mi się rozjeżdża z czasem. Raczej nie zależy to od temperatury bo układ traci charakterystykę (punkt zerowy i nachylenie). Wydaje mi się że postępuje to z czasem (jest coraz gorzej na wersji testowej :)).

I tu mam pytanie: chodzi o tego LM324? Tak go sobie dobrałem jako zwykły poczwórny, zasilany niesymetrycznie i łatwo dostępny. Jeżeli problem może leżeć po jego stronie to ma ktoś jakieś propozycje zamiennika (najlepiej z identycznym rozkładem wyprowadzeń. Może ma ktoś jakieś dośwadczenia :)

pzdrawiam

Rogher

_________________________________________________________________ List sprawdzony skanerem poczty mks_vir (

formatting link
)

Reply to
Rogher
Loading thread data ...

Użytkownik "Rogher" snipped-for-privacy@wp.pl napisał w wiadomości news: snipped-for-privacy@wp.pl...

Doświadczenia żadnego, ale LM324 ma offset do 7mV. Jeśli to pomnożone przez wzmocnienie jakie wynika ze sprzężenia zwrotnego jest poniżej rozdzielczości przetwornika A/D to powinno być OK. Ale sądzę, że nie jest.

P.G.

Reply to
invalid unparseable

Użytkownik Piotr Gałka napisał:

A co ma do tego offeset ? Może raczej dryft temperaturowy. Bez schematu ciężko powiedzieć. A może referencja sie zmienia albo jeszcze coś innego.

Adam Górski

Reply to
Górski Adam

referecja jest też zrobiona na dzielniku rezystorowym (też 50ppm) i odseparowana przez wtórnik z wykorzystaniem jednego z klocków LM324

Tyle że dzielnik zasilany jest bezpośrednio ze stabilizatora całego układu (7805) ale tu też jedyne co może być to wahania raz więcej raz mniej w zależności od temperatury a nie postępujący rozjazd charakterystyk . Zaraz!. mam pytanie a jak ze stabilnością temperaturową potencjometrów wieloobrotowych?! bo oprócz standardowych metalizowanych używam hellitrimów. Sprawdzam...

Rogher

_________________________________________________________________ List sprawdzony skanerem poczty mks_vir (

formatting link
)

Reply to
Rogher

Użytkownik Rogher napisał:

Sprawdź, czy układ się nie wzbudza.

Reply to
A.Grodecki

Użytkownik "Górski Adam" <gorskia@____wp.pl> napisał w wiadomości news:cmsq4v$7h5$ snipped-for-privacy@nemesis.news.tpi.pl...

Może dryft temperaturowy, może dryft czasowy offsetu, a może zależność offsetu od wahań zasilania, ale prawie na pewno zmiana offsetu jest przyczyną. Max offsetu (bo o tym pisałem) ma do tego to, że wszystkie wahania offsetu powinny być poniżej tego max (nawet po 5 latach). Jak weźmiemy odpowiednio mały max offsetu to święty spokój - w czasie, w temperaturze, w zmianach zasilania i w przypadku wymiany egzemplarza wzmacniacza (czyli w produkcji). Takie podejście (jeśli możliwe) wydaje się najprostsze i dlatego napisałem o offsecie. Ale zaznaczyłem - nigdy nie robiłem takich układów - nawet nie wiem jakie tam są poziomy sygnału na wejściu.

Referencji nie podejrzewam, bo skoro jest w tym samym scalaku co przetwornik to musi być dopasowana do dokładności przetwornika. No jakby nie była (choćby w przybliżeniu) to producent - szkoda gadać.

P.G.

Reply to
invalid unparseable
10 Nov 2004 10:17:18 +0100, na pl.misc.elektronika, Rogher napisał(a):

Seria TS albo TLC 274 - tylko zobacz czy zmieścisz się z zasilaniem bo są na sporo niższe niż typowe +-18. Specjalnie projektowane na niski dryft temperaturowy i stabilność długookresową. To już stare kostki - ale dzięki temu tanie i dostępne.

Reply to
Jurek Szczesiul

Możesz szerzej? Sądziłem że jakby się wzbudzał to by mi wyjście skoczyło do Vcc i cześć a nie z czasem rozjeżdża się o parę milivoltów. Myślę że to nie to.

Rogher

_________________________________________________________________ List sprawdzony skanerem poczty mks_vir (

formatting link
)

Reply to
Rogher

Rzeczywiście, nawet mam chyba parę w szufladzie. Zasilam je 6,5V jednostronnie więc nie ma obawy. Sprawdzę to. Rogher

_________________________________________________________________ List sprawdzony skanerem poczty mks_vir (

formatting link
)

Reply to
Rogher

Użytkownik Rogher napisał:

Zła konstrukcja układu może spowodować, że coś tam oscyluje. Często "dziwne" nieliniowości czułych wzmacniaczy pomiarowych mają taką właśnie przyczynę. Warto sprawdzić. Ale to oczywiście mogą być zwykłe dryfty albo praca w pobliżu granicy napięcia wyjściowego wzmacniacza. Za mało wiadomo żeby powiedzieć cokolwiek konkretnego. Oscyloskop i dane katalogowe wzmacniacza dadzą odpowiedź.

Reply to
A.Grodecki

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.