Witam!
Mam taki problem z TV - nesco TV-72P (28"/telegazeta/podgląd AV w okienku, takie bajery...)
Raz, że w ogóle się do tego czegoś schematu nie da znaleźć, może ktoś się z takim czymś spotkał, na płycie pisze tyle: PCO40.0 MSB 60.3097.004
Problem - słabo świeci, jeśli jest mała powierzchnia jesnego, to jest OK, a gdy obraz jest cały jasny (taki normalny, nie żadne okienko na czarnym tle), to zdycha, szarzeje.
Wstępnie myślałem, że to będzie zasilacz czy jakiś kondziorek przy powielaczu, ale to wydaje się być OK - tyle że nie wiem jakie napięcia z zasilacza powinny wychodzić.. :/ - jako że stoją w miejscu(te napięcia), a kondziorki po stronie 220 są OK, to zakładam że to nie zasilacz...
Teraz mam pytanie - czy sygnał na trafopowielaczu powinien mieć zmienne wypełnienie w zależności od tego czy jest jasno czy ciemno, czy to powinno być niezmienne? (takie jest - na bazie wygląda jakby hmmm 50% może mniej).
I kwestia sygnału wychodzącego z matrycy, czy dekodera PAL (TDA 3301B) To pływa równo z obrazem, tzn - jeśli jest na ekranie ciemno, to powoli sygnał narasta (okolo 1s), a jak zrobi się jasno - to na chwile jest dobrze jasno, a za chwile (okolo 0,2s) sygnał spada gdzieś o połowe, a na ekranie szarówa...
...z tego co wiem to jest jakoś związane z prądem co sobie płytka kineskopu mierzy na katodach tak? Ale płytka kineskopu mówi do TDA3301 jaki poziom ma dawać??? - chyba tak, a i TDA3301 ma od tego chyba jakieś kondziorki pamiętające - dobrze mi się to majaczy? To jest coś zaplątane o "automatic cut off" ? Jakby ktoś miał chwilke, żeby mi to naświetlić o co w tym chodzi to bym był wdzięczny...
...no i co w tym może być nie tego, że to tak działa jak działa? Jak wykluczyć że nie jest winny kineskop? - Może być winny? / za duży prąd na katodach i wzmacniac/matryca (?) tnie... Albo coś z jakiś przyczyn źle ten prąd mierzy... (?) Dodam, że kolory są OK, ostrość idealna, nic się nie rozpływa, wyrzutnie nie świecą na fioletowo...
Aha - kręcenie SCREENEM na powielaczu nic nie zmienia, aż przy pewnym poziomie robi się na maxa (szaro) jasno i widać linie powrotu - ale to to chyba jakaś automatyka się gubi i tak się robi ?
Jakby ktoś miał jakiś pomysł, albo przynajmniej mi rzucił słowem o co chodzi z CUT OFFami na wzmacniaczach i matrycach to bym wdzięczny był, a może schemat?
Pozdrawiam, jeleń
PS. ślę troche testowo z thunderbirda pierwszego posta, więc jakby poszło z krzakami to z góry przepraszam...