TUSB3210 booting problem

Witam.

Probuje odpalic urzadzenie oparte na tym procku. Zainstalowalem boot-loader TI, jednak po podlaczeniu urzadzenia do hosta uklad jest wykrywany jako USB device, natomiast nic wiecej sie nie dzieje. Domyslam sie, ze procek nie zwrocil deskryptora konfiguracji, albo cus.

Wiem, ze daawno temu ktos zadawal to pytanie i nie uzyskal odpowiedzi. Moze od tamtego czasu cos sie zmienilo? Pls o pomoc.

pzdr, -v4v

Reply to
v4v
Loading thread data ...

snipped-for-privacy@pl.misc.elektronika napisał:

daj sobie spokój z bootloaderem TI, ja uzywam z powodzeniem nastepującej kombinacji :

formatting link
formatting link
Przynajmniej wiadomo co może być nie tak.. Jak chcesz mogę Ci przesłac moje już przerobione wersje, skompilowane lub źródła, tych programików pod konsole, dostosowanych do libusb windowsowej - działają bez zarzutu :)

BTW. Libusb jest lepsza od jungo, gdyż darmowa oraz równie prosty API no i dostępna pod linux i win

PS. Odsyłam też do wątku nt. bootowania

formatting link

Reply to
=?
Reply to
invalid unparseable

Thu, 30 Sep 2004 13:25:55 +0200, na pl.misc.elektronika, v4v napisał(a):

Jakie urządzenie ? Bootloader TI ładuje do TUSB zawsze swój firmowy program kb3210.bin ( zlokalizowany zależnie od systemu, pod XP jest w ..\system32\drivers\ ) ( nazwę można zmienić w inf). Jeśli chcesz załadować własny kod to musisz przygotować własny plik o rozmiarze 8192 B , tam wpisujesz swój kod (binarny) a resztę wypełniasz zerami; tym plikiem zastępujesz oryginalny kb3210.bin i resetujesz TUSB. Te operacje IMHO mają jednak sens jedynie jeśli masz mozliwość zautomatyzowania takiej obróbki - inaczej szybko się odechce ;-)

Reply to
Jurek Szczesiul

Dlaczego pokatnie ?

Nie martw sie - na swiecie jest podobnie :-(

J.

Reply to
J.F.

Znajdź sobie jakiśprogram do podglądania urządzeń podłączonych do magistrali, coś w stylu USB Monitor firmy HDD software, on Ci pozwoli na podejrzenie wszystkich deskryptorów jakie urządzenie ma w sobie i wysłało do komputerka.. Firmowy firmware zawarty w ROM kilka deskryptorów posiada więc gdy je (urządzenie) ujrzysz na liście połączeń, tusb działa i pozostaje Ci przejść do fazy pisania oprogramowania ;)

Reply to
=?

Fri, 1 Oct 2004 11:25:50 +0200, na pl.misc.elektronika, v4v napisał(a):

Urządzenie zgłasza się w sposób mało wyrafinowany : podaje przez 1k5

+3v3 na linię DP (+) . Wtedy kontroler pyta o deskryptory, odbiera i ładuje odpowiedni sterownik. Jeśli coś tu zaszwankuje to masz właśnie nieznane urządzenie. Szukaj błędu w montażu. Dla przypomnienia wyciągnąłem odłożoną na później płyteczkę testową. Ładuje się bez problemu (XP Pro).
Reply to
Jurek Szczesiul

Fri, 01 Oct 2004 11:31:51 +0200, na pl.misc.elektronika, Michał Lebik napisał(a):

Czy mozna spytać zupełnie przy okazji ? Ja tylko trochę wstępnie zacząłem 3210 uruchamiać, tak wyszło że wstępnie ożywiona płytka została odłożona na półkę - ale nadziałem się na taki problem, że nie chciało mi w ogóle ruszyć zwyczajne przerwanie overload T0. ??? - ten sam test włożony do pospolitego '52 zadziałał bez pudła. Czegoś nie wiem ale nie bardzo wiem czego ;-))

Reply to
Jurek Szczesiul

Jurek snipped-for-privacy@pl.misc.elektronika napisał:

OJ, właśnie nie miałem okazji używać jeszcze żadnych timerów z tym układem.. Ale poeksperymentuję.. BTW. Czytałem gdzieś w sieci o problemach z przerwaniami zewnętrznymi na porcie P2 - przestają działać gdy USB nie podłączone - więc lepiej nie stosować ;)

Reply to
=?

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.