Witam,
Troche sobie eksperymentuje z wyjeta ze swietlowki kompaktowej elektronika podlaczajac ja do zwyklej swietlowki liniowej. Dlaczego tak? A bo jak ktos podpowiedzial: najtaniej i swiatlo nie migocze.
Zastaniawiam sie nad jednym - ktos na grupie mi podpowiedzial, ze elektronika powinna byc od swietlowki raczej o mniejszej mocy niz ta, do ktorej sie podlaczam. Moje pytanie jest nastepujace - co bedzie jesli wezme elektroniuke z 18W i podlacze ja do 36W swietlowki liniowej? Pierwsze proby pokazaly, ze zaswieci i swieci prawdopodobnie z dwukrotnie mniejsza moca, ale jakie beda skutki dla trwalosci, a mianowicie czy nie zepsuje mi sie cos (elektronika lub swietlowka) np. po tygodniu?
TIA
Pozdrawiam, Ghost