tani tester pojemności baterii litowo-jonowej

Użytkowanie telefonu zmienia się znacznie codziennie. Nie wiem, czy to wrażenie jakie odnoszę jest prawdziwe czy tylko iluzja.

Reply to
Pszemol
Loading thread data ...

Fajnie że się tak o mnie troszczycie :-) Czuję się zaszczycony... ;-)

Reply to
Pszemol

W dniu 2015-04-04 o 01:37, re pisze:

Skoro jeden używany od lat, oryginalny, pracuje tyle samo jak nowy chiński, to powiedz jaką mają pojemność? Bo w tym jest sedno tego wątku.

Reply to
Jawi

Dnia Fri, 3 Apr 2015 23:02:20 -0500, Pszemol napisał(a):

A iphone nie ma jakiego miernika ladunku baterii ?

Polecilbym Farm Frenzy, gra akurat na pare godzin, ale moze nie lubisz, albo na ipnone nie ma :-) Odpal jakas nawigacje, ale lepiej taka offline, bez zasilacza, z wlaczonym ekranem powinna rozladowac w pare godzin. A jak jeszcze ma zapis sladu, to nawet nie trzeba sprawdzac co pol godziny.

Reply to
J.F.

Użytkownik "Jawi"

Skoro jeden używany od lat, oryginalny, pracuje tyle samo jak nowy chiński, to powiedz jaką mają pojemność? Bo w tym jest sedno tego wątku.

Reply to
re

W dniu 04.04.2015 o 01:12, Jarosław Sokołowski pisze:

IMHO nie jest. Miałem dokładnie taką samą sytuację z HTC. Fabryczny akumulator po ~2 latach trzymał dzień z hakiem na czuwaniu. Kupiłem "nowy", nieoryginalny ale wcale nie najtańszy i ... dokładnie to samo. Podejrzewam, że coś jest z ładowaniem (planowane postarzanie?), bo pamiętam incydent, że kiedyś zostawiłem go podpiętego po USB do komputera na kilka godzin. Po tym ładowaniu dziwnie długo działał - próbowałem to powtórzyć ale już się nie udało. Do dziś nie wiem co jest grane, bo zmieniłem operatora i telefon.

Reply to
Mirek

Jarosław Sokołowski pisze: [..]

Niestety nie za bardzo bo nie wykryje swoich własnych strat, bateria może być ok ale sprzęt/soft zawodzi i bierze więcej niż powinien.

Reply to
AlexY

Pszemol pisze:

[..]

No to już porównałeś.

[..]

Nienawidzę marnowania fajnego sprzętu (jakość podzespołów i wykonania bardzo wysoka) a następnie masakryczne ograniczanie jego funkcjonalności. Chyba pamiętasz czego _nie_ miały pierwsze srajfony a miały wszystkie inne od wielu wielu lat? Dla mnie to prymitywny telefon dla mas zbyt tępych by ogarnąć androida dla których ważniejszy jest lans niż funkcjonalność.

Ano, wyłączy się, znaczy przestanie cokolwiek wyświetlać i reagować. Nie łudź się że jest wyłączony.

Sprawdzi się.

Reply to
AlexY

PaN AlexY napisał:

O co innego mi chodziło. Wnioskowałem, że skoro tak samo pracują, to mają taką samą pojemność. Przynajmniej efektywną. Zapomniałem jednak, że chodzi o iPhone. Na pewno nie jest tak, że zawodzi w nim soft. Przeciwnie -- tam musi być bardzo inteligentne oprogramowanie. Nie będzie w tym przesady, jeśli powiem, że inteligencja ta wytworzyła już nawet samoświadomość. iPhone, mając świadomość niewymienialności swojej baterii, słusznie wykoncypował, że nie zje dzisiaj więcej prądu, niż zeżarł wczoraj, bo mu się nie zmieści. Pewnie nawet pamięta jak mu dziadunio opowiadał historię wujaszka, który miał niepohamowany apetyt i tak się przeżarł, że aż go rozpukło i żywym ogniem się zajął.

Reply to
invalid unparseable

Pan Pszemol napisał:

Przecież od tego jesteśmy.

Reply to
invalid unparseable

Ale się nudzicie panowie :-) Wytłumaczyłem już, mimo że nie musiałem, że takie mam wrażenie i chcę tanim kosztem potwierdzić swoje obserwacje lub im zaprzeczyć w sposób bardziej obiektywny niż obserwacja iPhone4. Każdego dnia inaczej używam telefonu, i być może są różnice między tymi bateriami i np. ta nowa ma 10-15% więcej pojemności czego nie zauważam. Chcę się pobawić, poeksperymentować. Coś jeszcze mam Wam tłumaczyć?

Reply to
Pszemol

Masz typowo fanatyczne podejście... Wyluzuj... Funkcjonalność iPhone spełnia WSZYSTKIE potrzeby pewnie 99% userów. A ten 1% userów którzy rzeczywiście potrzebują czegoś, czego iPhone nie ma mogą sobie kupić telefon który te opcje ma. Reszta 99% userów nie będzie widzieć różnic między iPhone a innymi telefonami bo i tak używa tylko mały podzbiór oferowanych przez te telefony funkcji. Oczywiście faktyczne %% będą ciut inne, ale zrozum sens mojej wypowiedzi.

Co to zmienia w kwestii przeprowadzanego testu ładowania baterii? Pomieszało Ci się z jakimś innym zagadnieniem ?

No to git.

Reply to
Pszemol

Nie wiem, nie interesowałem się tym :-)

Nie mam ochoty poświęcać temu testowi parę godzin życia.

Telefonu używam codziennie i nie planuję testowania w ten sposób.

Reply to
Pszemol

:-))))

Reply to
Pszemol

Być może jest gdzieś ustawienie w systemie, że zmieniono ogniwo i trzeba zresetować wskaźniki naładowania/rozładowania... W laptopach była kiedyś w BIOS taka funkcja re-kalibracji baterii ogniw.

Reply to
Pszemol

Entertaining Jarek, as usual.

Reply to
Pszemol

Pszemol pisze: [..]

Sam się zresetuje po jednym cyklu ładowania/rozładowania.

Reply to
AlexY

Dnia Sat, 4 Apr 2015 07:21:54 -0500, Pszemol napisał(a):

To moze warto sie zainteresowac ?

Pare godzin jest na rozrywke, pomiar wychodzi przy okazji :-)

Ale przeciez to mozna zrobic conocnie. Polozysz na parapecie i bedzie nagrywal. Jedyny minus, to ze rano bedzie rozladowany, ale naladowac to przeciez nie problem :-)

J.

Reply to
J.F.

Pszemol pisze:

[..]

Uwierz mi że to nie ja jestem fanatykiem.

Wszystkie potrzeby 99% userów spełniłaby nokia 3310, ale nieee, teraz jest lans na iPhona, nieważne że 99% funkcji nigdy nie użyje.

Zatem jakie jest uzasadnienie dla zakupu telefonu kosztującego kilka razy drożej niż jakikolwiek inny posiadający taki sam zbiór funkcji?

[..]

Ano elektronika nadal będzie pracować i pobierać prąd fałszując wynik pomiaru.

[..]
Reply to
AlexY

Tak, tak, uwierzę fanatykowi w jego własne zapewnienia że nie jest fanatykiem.

No więc sam sobie wytrącasz z ręki argument że iPhone jest do kitu bo nie robi tego czy tamtego... User który dokonuje wyboru iPhone czy innego smartfone wcale nie potrzebuje ani tego ani tamtego feature. I wtedy mu naprawdę zwisa i powiewa że iPhone nie ma funkcji której on i tak nie potrzebuje do niczego... A postawiłbym śmiałą tezę, że w tym 1% którzy twierdzą że tej funkcji potrzebują pewnie połowa "potrzebuje" jej tylko po to, aby uzasadnić przed sobą samym że kupili "lepszy" telefon :-)

Po pierwsze: w takim USA ten iPhone kosztował TYLE SAMO co kilka innych telefonów z subsydią w abonamencie. A więc ceny były wyrównane i nie stanowiły punktu przy porównaniu... Po drugie: wiele osób stać na telefon bez względu na to ile on kosztuje i nie zawsze wybór uwzględnia nawet cenę... Kupujesz po prostu co bardziej lubisz, co Ci się bardziej podoba i lepiej leży w ręce bez względu na cenę. Po trzecie: iPhone po prostu działa dobrze. I działa dobrze zawsze. Ktoś tu wczoraj czy przedwczoraj pisał o swoim telefonie z Androidem przy okazji słuchawki BT - nie chce mi się szukać kto to był i co to za telefon był - skarżył się że coś tam w 70% mu działa ale często się wiesza, czasem się resetuje... Tu tkwi różnica - wielu userów ze świata Androida uważa że to normalne że coś nie działa, że się "od czasu do czasu wiesza" lub resetuje. iPhone działa zawsze.

I możesz tu kontrargumentować że nie resetuje się i nie zawiesza bo prostszy, bo brakuje mu funkcji, bo łatwiej zrobić prostszy

- ale właśnie o to chodzi, i to tym gorzej dla Androida skoro rzadko- lub wcale-nieużywane funkcje mają być powodem dla skomplikowania GUI czy powodem dla zawieszania się i resetów to tym bardziej ja ich nie chcę :-)

Ale będzie działać tak samo dla obu testów obu baterii. W przeciwieństwie do włączonego telefonu, który dziś może sczytać duże fotki z facebooka czy też rozładować się w czasie długiej telekonferencji na Skype a jutro na innej baterii, pracować pod innym obciążeniem. Po to propozycja testu ładowania w czasie wyłączenia.

Reply to
Pszemol

ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here. All logos and trade names are the property of their respective owners.