Witam.
Mam problem z kartą graficzną. Czasami nie uruchamiał się komputer. Po wyjęciu i włożeniu kart graf. było na jakiś czas ok. Aż do dziś. Już ten zabieg nie pomógł. Po wyjęciu kart widać napuchnięty kondensator 100uF. Tu można to zobaczyć:
- wylutować 30 watową kolbą kondensator.
- odsysaczem odessać resztki cyny czy igłą udrożnić otwór?
- wstawić nowy, ale jaki kupić, zwykły czy tantalowy czy jeszcze na coś zwrócić uwagę?
- Czy końcówki mogą być spłaszczone i po rozgrzaniu pola lutowniczego nie będzie chciał wyjść z otworów. Kiedyś się spotkałem z czymś takim, że podczas montażu elementów przed lutowaniem są obcinane wystające wyprowadzenia i lekko zgniatane, żeby nie wypadły przed lutowaniem.
Proszę o wasze uwagi.
Robert