Zbudowalem takie urzadzonko - mikrokontroler to ATmega8 (uzylem w programie do schematow podobnego, bo mial te same wyprowadzenia).
Chodzi mi o to, czy rokuje to na zadzialanie, czy raczej nie jakis maly wybuch? ;)
Tak wogole to uklad jest juz zlutowany, ale nie byl uruchamiany - jutro dopiero zlacze LPT-SPI bede mial.
Jest to moj pierwszy uklad - ma generalnie przetwarzac sygnal z sondy (PROBE na schemacie). Oraz dodatkowo zmierzyc sobie napiecie baterii.
To po lewej to zlacze ekranu LCD ktory bedzie pracowal w trybie czterobitowym.
Co sadzicie?