No nie wiem, czy "piny" użyłem w dobrym kontekście: chodzi mi o ilość styków elektrycznych we wtyczce. Wg mojego stanu wiedzy takie słuchawki powinny mieć 4 styki: L + R + Mic. + masa - prawda? A w markecie obok są takie z 3 stykami, choć (podobno) mają wszystko: stereo + mikrofon. Analogowe, bo w tej cenie to bym na cyfrowe nie liczył ;-)
Ktoś zna rozwiązanie tej zagadki? Bo mi coś wychodzi na to, że one są... atrapą? Bo podłączyłem do smartfona, i nie było w nich słychać nic. Czyli by wychodziło na to, że ktoś naciął market, acz przecież skórka nie warta wyprawki, bo nawet i zrobienie atrapy kosztować swoje musi!