Witam Wiem że to głos wołającego w puszczy ale może ktoś mi pomorze. Naprawiam płytę sterownika silnika, konstrukcja początek 80', elmenty przewlekane, cmosy, wzm tl84, układ steruje silnikami prądu stałego przez tranzystory mocy npn, a te są sterowane przez osobliwy układ impulsowy na optotranzystorze, jakoże to pełny mostek to są takie 4 układy, 3 działają a 1 się zakleszcza, trzy bramki nand 4011 są połączone w układ półprzerzutnika, i do kiedy jest w ukłładzie spoczynkowym to wszystko jest ok, ale jak się wyzwoli to obciąża zasilanie tak że spada do 0,5 do2,5V w zależności jak ustawię ogranicznik, jak mu dam 0,5A to też weźmie, odciąłem już obciążenie, wyczyściłem całą okolicę izopropanolem, sprawdziałem na wszystkich nogach prąd do + i -, i nic, oczywiście scalaków uszkodziem już całą garść, co ciekawe układ na płytce stykowej działa podobnie jak w pozostałych 3 driverach, omomiarka na zwarcia także przemierzyłem okolice. Juz mi się skończyły pomysły co z tym zrobić. Ma ktoś pomysł?
- posted
9 years ago