Jakie chcesz. Jednak jeśli chcesz oszczędzić kurwicy operatorowi, to rób tak:
Jeśli gniazdo montujesz żeńskie, to piny obsadź tak, żeby pasował kabel przelotowy 1:1, czytaj: ma działać, jeśli wetkniesz to żeńskie gniazdo bezpośrednio do kompa (nieważne, że fizycznie nie dopchasz się :) )
Jeśli gniazdo montujesz męskie, to rozkład pinów powinien być taki, jak w kompie, czytaj: kabel musi być typu null-modem.
TEchnicznie poprawniejsze jest podejście #1, gdy urządzenie podłączane jest ,,peryferium'', tzn. nie ma sensu spinania morda w mordę dwóch takich samych ustrojów, połączenie jest zawsze ,,master-slave''. Przykładem będzie np. programator scalaków.
Podejście drugie jest poprawne, gdy łączysz dwa urządzenia ,,równorzędne'', albo np. konwerter z jednego standardu komunikacji na drugi - w ten spodób wszystkie złącza są takie same i możesz ujednolicić okablowanie, nie ma problemu z ,,odwróceniem ról'' ani ze spięciem dwóch jednakowych urządzeń ze sobą.
Popieram - najlepiej (jeżeli w twoim zastosowaniu wszystko jedno) daj takie złącze aby podłączyć urządzenie do komputera zwykłym przedłużaczem RS232 (czyli 1:1).
ElectronDepot website is not affiliated with any of the manufacturers or service providers discussed here.
All logos and trade names are the property of their respective owners.